Spis treści:

Zakaz zadawania prac domowych wszedł w życie 1 kwietnia

Od 1 kwietnia 2024 w trzech pierwszych klasach szkoły podstawowej nie mogą już zadawać prac domowych. Jedyny wyjątek to ćwiczenia to zwijające tzw. małą motorykę – więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

Wyczekiwane przede wszystkim przez uczniów zmiany to efekt wejścia w życie zapisów rozporządzenia z 22 marca 2024 roku. Dla całej sprawy kluczowy jest jeden z dodanych paragrafów (12a.). Na stronie ministerstwa najważniejsze zmiany przedstawiono w dwóch punktach:

  1. w klasach I–III szkoły podstawowej nauczyciele nie będą zadawać prac domowych do wykonania przez ucznia w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych. Wyjątek stanowią prace dotyczące usprawniania motoryki małej, czyli ćwiczeń polegających na rozwijaniu umiejętności ruchowych dłoni.
  2. w klasach IV-VIII szkoły podstawowej uczniowie nie będą mieli obowiązku wykonywania prac domowych zadawanych w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych. Wykonanie lub niewykonanie pracy domowej nie będzie oceniane.

Według Barbary Nowackiej, obecnej minister edukacji, "dzięki temu rozwiązaniu uczniowie będą mieli więcej czasu na utrwalanie wiedzy, przygotowanie się do sprawdzianów, czytanie książek, a także, co bardzo ważne, realizowanie swoich pasji i odpoczynek".

Innego zdania wydają się być rodzice i nauczyciele, którzy nie są w pełni zadowoleni zarówno z samych zmian, jak i sposobu ich wprowadzenia. Wskazują na to wyniki ankiety dot. prac domowych, której wyniki opisywaliśmy w połowie marca.

Zakaz prac domowych. Czy obowiązuje także w szkołach niepublicznych?

W toku prac nad projektem pojawiło się przynajmniej kilka zmian, które wynikały przede wszystkim z konieczności doprecyzowania pewnych pojęć. Mimo licznych poprawek wprowadzanych m.in. na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich niektóre kwestie wciąż budzą wiele dyskusji i trudno ich jednoznaczne rozstrzygnięcie. Jedna z nich to egzekwowanie nowego prawa w szkołach niepublicznych. Nie zostało to jasno określone w ustawie, wygląda na to, że nie wyjaśniają tego także inne akty prawne.

W kilka godzin po wejściu w życie nowych przepisów zdążyły pojawić się już przeciwstawne opinie – obie sformułowane przez praktykujących prawników. Wygląda na to, że dwugłos prawny dotyczy nie tylko wyroków Trybunału Konstytucyjnego, czy obsadzenia stanowiska prokuratora krajowego, ale również tak (pozornie) trywialnych spraw, jak zadawanie prac domowych w różnych szkołach na terenie tego samego kraju. Na jakie argumenty powołują się obie strony?

W szkołach niepublicznych nauczyciele mogą zadawać prace domowe

Na takim stanowisku stoi m.in. adwokat Łukasz Łuczak cytowany przez portal infor.pl. Według niego "ustawodawca nie wskazuje, że w szkołach niepublicznych zastosowanie mają zasady oceniania uczniów w publicznych szkołach. Nie ma więc też do tych placówek zastosowania ograniczenie związane z zadawaniem prac domowych".

W podobnym tonie dla Dziennika Gazety Prawnej wypowiada się Jacek Rudnik, członek zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO). Jak sam przyznaje "mieliśmy wątpliwości, czy prywatne szkoły podstawowe też są nim objęte, ale wydaje się, że nie".

W szkołach niepublicznych nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych

Innego zdania niż cytowani powyżej eksperci jest mecenas Robert Kamionowski, radca prawny, partner w Peter Nielsen & Partners Law Office. W jego wypowiedzi dla portalu prawo.pl. Według niego pojawiające się w sieci sugestie, o rychłym pogłębieniu się różnic między placówkami publicznymi i prywatnymi jest całkowicie nieuprawnione. 

 " [...] Przepisy Prawa oświatowego nie zawężają w żaden sposób stosowania rozporządzenia o ocenianiu, promowaniu i klasyfikowaniu uczniów w szkołach publicznych. Nie ma tam nawet mowy o stosowaniu ich odpowiednio, więc nie rozumiem, dlaczego w szkołach niepublicznych te przepisy miałyby nie obowiązywać, tym bardziej że chodzi o to, by szkoły niepubliczne spełniały te same standardy, co szkoły publiczne w kwestii oceniania, egzaminowania, czy wydawania świadectw." – możemy przeczytać w artykule na stronie prawo.pl, dla którego wypowiedział się mecenas Kamionowski.

Źródła: www.www.gov.pl; www.infor.pl; www.serwisy.gazetaprawna.pl; www.prawo.pl; www.bryk.pl

Marcin Szałaj

Czytaj także:

Wykonujesz kilka czynności jednocześnie? To tylko złudzenie

Rekrutacja do szkól średnich. Kiedy można dostać punkty za wolontariat?

Matura 2024. Jak napisać rozprawkę maturalną na 100%? Praktyczne porady