Spis treści:
Wnętrze torby kangura
Myśląc o torbie kangura, w głowie pojawia nam się obrazek brązowego ssaka z ogromną torbą na brzuchu, z której wystaje wpatrzona w rodzica główka małego kangurzątka. A czy widzieliście kiedykolwiek, jak wygląda wnętrze wspomnianej torby?
Zgaszone światło w lodówce
Światło w lodówce jest błogosławieństwem dla wszystkich tych, którzy lubią w nocy zakradać się do kuchni po małą przekąskę. W teorii wiemy, że to światło kiedyś gaśnie, ale czy ktoś kiedykolwiek otworzył lodówkę i zastał ciemność? Chyba tylko wtedy, gdy żarówka się spaliła…
Wąż po zrzuceniu skóry
Wiemy, jak wygląda wąż w skórze. Wiemy też, jak wygląda zrzucona skóra węża. Zastanówmy się jednak przez chwilę: jak właściwie wygląda wąż...bez (starej) skóry?
Wewnętrzna strona powiek
Jak to możliwe, że mamy je dosłownie przed samymi oczami, a nigdy ich nie widzieliśmy? Naprawdę próbowaliśmy ten stan rzeczy zmienić — za każdym razem kończyło się nieplanowaną, za to bardzo przyjemną drzemką.
Golec piaskowy
Wprawdzie możemy zobaczyć go w niektórych ogrodach zoologicznych, choć jest to nie lada wyzwanie, bo ich terraria muszą wykorzystywać specjalne oświetlenie, żeby cokolwiek można było dostrzec, a i tak z dużym prawdopodobieństwem golce pochowają się w swoich tunelach. W środowisku naturalnym zobaczenie żywego osobnika jest niemalże nieosiągalne. Wszystko przez to, iż te niezwykłe ssaki upodobały sobie życie... pod ziemią. Wiele jednak nie tracimy, ponieważ golce piaskowe to prawdziwe brzydale w świecie zwierząt.
Przeczytaj także: Jak z nieprzydatnego zrobić przydatne?
Bieguny
Znamy je z kart podręczników do geografii, ewentualnie z imitujących kulę ziemską globusów. Bieguny: północny i południowy, są miejscami, o których wie chyba każdy... ale tylko nielicznie mieli sposobność dotrzeć do nich.
Małe gołębie
Zastanówmy się nad tym przez moment: jak właściwie wygląda pisklę gołębia? Dorosłe osobniki znamy doskonale, z kolei ich potomstwo wydaje się zwierzęciem równie mitycznym, co bazyliszek lub hydra lernejska.
Piorun kulisty
Bucząca, poruszająca się z pewną dozą „inteligencji” kula, przypominająca skłębioną błyskawicę, czyli piorun kulisty. Przez lata zachodzono w głowę, czy to zjawisko naprawdę istnieje. Wprawdzie ludzie przekazywali sobie historie o nim, jednak naukowcy nie umieli rozwikłać jego zagadki. Ostatecznie ustalono, iż pioruny kuliste istnieją. Są jednak zjawiskiem bardzo rzadkim, stąd tylko nieliczni z nas mogli mieć z nimi styczność.
Goryl albinos
Miał na imię Snowflake i był jedynym odnalezionym gorylem albinosem na Ziemi. Dożył zacnego wieku 40 lat, będąc niesamowitą atrakcją barcelońskiego ogrodu zoologicznego. Teraz pozostaje nam tylko pozazdrościć osobom, którym udało się zobaczyć Snowflake w hiszpańskim ZOO, zanim taka szansa minęła.
Dno Rowu Mariańskiego
Najgłębszy rów oceaniczny na świecie na własne oczy widziały tylko trzy osoby. Nic dziwnego — w końcu zejście na głębokość blisko 11 kilometrów jest ekstremalnym wyczynem. Udało się to zrobić w 1960 roku Donowi Walshowi i Jacquesowi Piccardowi, a w 2012 roku ich osiągnięcie powtórzył reżyser i oceanograf James Cameron.
To tylko kilka przykładów rzeczy, miejsc i zjawisk, które, choć ewidentnie istnieją, mało kto widział na własne oczy. Zachęcamy was do szukania kolejnych przykładów. Może tym sposobem znajdziecie coś, co warto zobaczyć, aby zaliczyć się do tej nielicznej grupy szczęśliwców?
Przeczytaj również:
Dlaczego kopiec Kraka jest pusty w środku?
Najbardziej niedoceniane miejsca w Europie. Na liście CNN jest też polska propozycja
Grzyb, który pożera sam siebie. Jest jadalny i rośnie w Polsce
Komentarze (0)