Coraz częściej spotykamy się z opiniami o tym, że zwierzęta mają dobroczynny wpływ na człowieka. . Mówi się np. że ludzie którzy hodują psy rzadziej zapadają na choroby serca. Nie chodzi w tej zależności o jakieś magiczne oddziaływanie, ale raczej o to, że posiadanie psa zmusza nas do aktywności które mają dobry wpływ na serce (wychodzenie na spacery).
Coraz częściej także wykorzystuje się zwierzęta przy terapii czy resocjalizacji.
Pierwsze próby wykorzystania zwierząt do leczenia ludzi chorych podjęto w osiemnastym wieku. Dyrektor pewnego angielskiego szpitala psychiatrycznego- niejaki William Tuke zezwolił jako pierwszy na obecność w szpitalu kóz, kurcząt i królików. Pomysł ten wziął się z przekonania że poprzez opiekę nad istotami mniejszymi i słabszymi chore osoby mogą się nauczyć panować nad swoim zachowaniem.
Także w trakcie drugiej wojny światowej w niektórych amerykańskich szpitalach trzymano psy i koty - robiono to po to aby ranni żołnierze nie czuli się osamotnieni.
Obecność zwierząt w wielu przypadkach pomagała chorym - ułatwiała radzenie sobie z bólem oraz pomagała pogodzić się z kalectwem.
W latach późniejszych - w latach 70. XX wieku rozpoczęto badania naukowe nad wpływem zwierząt na psychiczny dobrostan człowieka. Odkryto wówczas, że głaskanie psa czy kota, czy też mówienie do nich przyczynia się w znacznym stopniu do obniżenia ciśnienia tętniczego oraz redukuje napięcia psychiczne.
Także korzystne dla dobrostanu człowieka jest hodowanie rybek akwariowych - obserwowanie ich ma oddziaływanie relaksujące.
Na fali tych "odkryć" powstała nowa metoda leczenia tzw. animoterapia - leczenie tutaj następuje poprzez kontakt ze zwierzętami. Terapię tą stosuje się głównie w przypadku dzieci które mają różnego rodzaju problemy psychiczne czy emocjonalne. W pierwszej fazie animoterapii trzeba zapoznać małego pacjenta ze zwierzęciem, przyzwyczaić go do obecności np. psa. Terapeuta tłumaczy dziecku zwyczaje zwierzęcia i znaczenie jego różnorakich reakcji - omawia np. co znaczy merdanie ogonem czy poszturchiwanie nosem przez psa.. Po przedstawieniu dziecku psich zwyczajów pozwala dzieciom go głaskać i bawić się z nim. Trwająca tylko kilka miesięcy animoterapia pozwala zauważyć istotne zmiany w zachowaniu dziecka - nabierają one pewności siebie, są bardziej otwarte, łatwiej też nawiązują relacje społeczne. W krajach anglosaskich jak np. Anglia czy Stany Zjednoczone w przypadku osób długotrwale chorych czy też w przypadku rekonwalescencji dzieci często korzysta się w szpitalach z animoterapii. Chorobom często towarzyszą stany depresyjne czy apatia, które utrudniają powrót do zdrowia. Aby przeciwdziałać tym stanom organizuje się dla pacjentów spotkania ze zwierzętami: psami, królikami, tchórzofretkami czy nawet papugami.
Najbardziej popularną a jednocześnie najstarszą terapią z kręgu animoterapii jest terapia z udziałem koni - tzw. hipoterapia. Pierwsze informacje o tego typu terapii pochodzą z szesnastego wieku.
Hipoterapię stosuje się głównie w przypadku leczenia dzieci które chorują na zespół Downa, autyzm czy porażenie mózgowe. Z roku na rok ta metoda leczenia staje się coraz bardziej popularna, powstaje coraz więcej ośrodków rehabilitacyjnych oferujących hipnoterapie.
Kilka spotkań z zakresu hipoterapii wystarcza żeby wzmocnić w dzieciach poczucie bezpieczeństwa i wiary we własne siły. Dzieci spostrzegają, że konie są bardzo duże i silne - jednocześnie jednak mogą się do nich przytulić, spostrzegają że coś co z początku może wydawać się groźne w istocie niekoniecznie takie jest. Kontakt taki uczy dzieci jak oswajać własny lęk.
Konie nie tylko oddziałują na psychikę dziecka, świetnie nadają się także do różnego rodzaju ćwiczeń gimnastycznych. Ciepły koński grzbiet, który łagodnie kołysze pozwala rozluźniać mięśnie rehabilitowanego dziecka. Hipoterapia jest bardzo efektywną formą leczenia - jej efekty niejednokrotnie przechodzą oczekiwania specjalistów.
W przypadku pacjentów z zespołem Downa oraz pacjentów z porażeniem mózgowym następują znaczne postępy w zakresie koordynacji kończyn. Z kolei dzieci wycofane, zamknięte w sobie i nieufne zaczynają stopniowo otwierać się na świat, nabierają pewności siebie.
W przypadku hipoterapii niezwykle istotny jest dobór odpowiedniego zwierzęcia do zabiegów. Konie powinny posiadać odpowiednie cechy psychofizyczne - powinny posiadać mocne szerokie grzbiety oraz powinny być łagodne i cierpliwe.
Innym często wykorzystywanym do animoterapi zwierzęciem są delfiny. Seanse terapeutyczne z ich udziałem zaczęto przeprowadzać w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat siedemdziesiątych.
Delfiny od wieków były podziwiane przez ludzi. Często słyszymy opowieści o wyjątkowej inteligencji tych ssaków, o tym jak ratują tonących czy też wskazują drogę statkom przepływającym poprzez pełne skał cieśniny.
Przyjazne nastawienie delfinów oraz ich inteligencja czynią z nich dobrych terapeutów. Delfiny starają się utrzymać uwagę dziecka - urozmaicają zabawy albo wymyślają nowe. W przypadku animoterapii z delfinami wskazuje się na takie sukcesy jak np. to , że dzieci które do tej pory nie mówiły po parogodzinnym seansie z delfinami zaczynają wydawać dźwięki podobne do tych którymi komunikują się delfiny.
W Stanach Zjednoczonych, na Florydzie istnieje specjalny ośrodek w którym dzieci z opóźnionym rozwojem są uczone przy pomocy delfinów. Prowadzono również badania nad możliwością wykorzystania delfinów w terapii uzależnień takich jak narkomania czy alkoholizm. Znaczna część uczestników takich badań po kilku seansach stwierdziła, że nie odczuwa już pociągu do używki. Przypisuje się to reakcji jaka powstaje u człowieka w odpowiedzi na emitowane przez delfiny dźwięki - człowiek pod wpływem tych dźwięków czuje się zrelaksowany i zadowolony.
Korzystne oddziaływanie zwierząt na człowieka dotyczy nie tylko osób z jakimiś konkretnymi schorzeniami. Zwierzęta wpływają korzystnie na każdego - obcowanie z nimi przyczynia się do sprawniejszego funkcjonowania układu odpornościowego a także do poprawy samopoczucia.
Ludzie hodujący w domu jakieś zwierzęta (koty, psy czy papugi) są bardziej zrelaksowani, przyjaźniej nastawieni do świata, bardziej otwarci. Trzymanie w domu zwierząt sprzyja także rozwojowi dzieci - rozwija się w nich takie cechy jak odpowiedzialność i opiekuńczość. Uczy również szacunku dla żywych istot.
Często także zwierzęta wypełniają poczucie pustki - bywają jedynym towarzyszem życia dla osób starszych czy też dla osób nie w pełni sprawnych. Przywiązanie jakim zwierzęta obdarzają właściciela sprawia, że czuje się on bardziej wartościowy.
Gdzie zatem wykorzystuje się zwierzęta do terapii?
- W szpitalach
Jest to bardzo popularna forma terapii w Stanach Zjednoczonych. Wolontariusze - głównie właściciele zwierząt przyprowadzają je do chorych. Zwierzęta oczywiście przebywają pod stała opieką weterynarza, a przed wizytą w szpitalu poddawane są zabiegom higienicznym - są czesane i kąpane.
- W poprawczakach
Wspieranie procesu resocjalizacja zwierzętami w poprawczakach rozpoczęło się w latach 70. w Niemczech.. Zauważono, że w przypadku dzieci i młodzieży która ma kontakt ze zwierzętami następuje szybsza poprawa zachowania niż w przypadku młodzieży resocjalizowanej za pomocą tradycyjnych metod..
Kontakt ze zwierzętami sprzyja rozwojowi emocjonalnemu i wyrabia poczucie obowiązku czy odpowiedzialności.
- W więzieniach
W krajach Europy Zachodniej w niektórych zakładach karnych zezwala się więźniom na trzymanie zwierząt w celach. Owocuje to spadkiem agresji(odnotowuje się mniejszą liczbę aktów przemocy) wśród więźniów oraz poprawą stosunków z personelem. Zauważa się również znaczny spadek występowania stanów depresyjnych wśród więźniów trzymających w celach zwierzęta.
Czego hodując zwierzęta mogą nauczyć się dzieci?
- Poprzez opiekę nad zwierzętami rozwijają zdolności wychowawcze
- Uczą się budować więź oraz kształtować relacje obustronnego zaufania
- Uczą się bycia obowiązkowym
- Poprzez mniejszą koncentrację na własnych dolegliwościach lepiej poznają siebie
- Empatii - otwierają się na potrzeby innych istot, uczą się również odczytywać ich sygnały
Animoterapia staje się zatem coraz bardziej popularną metodą leczenia , rehabilitacji czy resocjalizacji. Jakkolwiek o animoterapii jako usystematyzowanej metodzie leczenia mówimy od niedawna sam motyw niesienia pomocy przez zwierzęta rannym, chorym czy niepełnosprawnym jest od dosyć dawna znany w sztuce (malarstwo, literatura, film).
Teraz postaram się przedstawić pokrótce istotne momenty w rozwoju animoterapii.
W roku 1937 Anna Freud odkryła, że poprzez proces identyfikacji człowiek może odczuwać strach zwierzęcia..
W latach 50. XX wieku stworzono test projekcyjny dla dzieci (Children Aperception Test) u którego podłoża leżało założenie, że dzieci znacznie łatwiej poddają się identyfikacji z małymi zwierzętami niż z dorosłymi ludźmi. Tak więc na obrazkach przedstawianych dzieciom umieszczone są zwierzęta.
Z kolei w roku 1958 Boris Levison doniósł że komunikuje się z chorym psychicznie mężczyzną za pośrednictwem jego psa. Następnie francuski weterynarz Ange Condoret (twórca Towarzystwa Studiów Psychosocjologicznych i Medyczno-Pedagogicznych nad Relacjami Dzieci Zdrowych i Nieprzystosowanych ze Zwierzętami Domowymi) stworzył w latach 60 terapię w której wykorzystywano zwierzęta.
Dziś zwierzęta są powszechnie wykorzystywane do rehabilitacji osób niepełnosprawnych czy chorych (np. rehabilitację dzieci dotkniętych autyzmen czy zespołem Downa można przeprowadzać przy pomocy delfinów).
Do terapii wykorzystuje się takie zwierzęta jak:
Delfiny
W ośrodku stosującym terapię z pomocą delfinów - ośrodku Dolphin Research Center of Marathon Key na Florydzie, wykorzystuje się delfiny do pomocy przy nauce dzieci autystycznych czy też dzieci z zespołem Downa.Za pomocą delfinów uczy się te dzieci mówić. Twórcą terapii jest neuropsychiatra David Nathason - profesor Uniwersytetu w Miami. Jednym z pacjentów leczonych terapią z delfinami jest dwu i pół letni Jeremy Jones który cierpi na zespół Downa. Dziecko nazywa różnego rodzaju rzeczy wrzucając je do wody. Delfin Marina (bohater filmu "Wielki błękit") chwyta te przedmioty i podaje je Jeremiemu. Jeremy był też uczony przez Profesora Nathansona w bardziej klasyczny sposób - metoda uczenia była taka sama jak opisana powyżej jednak zajęcia odbywały się w sali, bez obecności delfina. Jednakże przy zastosowaniu bardziej tradycyjnej metody osiągnięto gorsze wyniki. Chłopiec był mniej skoncentrowany i uczył się dużo wolniej. W trakcie nauki z pomocą delfina dawał blisko dwa razy więcej prawidłowych odpowiedzi niż w trakcie nauki w sali (9:5).Metody nauczania wymyślone przez Nathansona stosuje się wobec dzieci w różnym wieku i z bardzo zróżnicowanymi zaburzeniami - począwszy od autyzmu, zespołu Downa poprzez nadpobudliwość i wodogłowie.
Jednakże z tej metody edukacyjnej nie mogą korzystać wszystkie dzieci - niektóre z dzieci boją się wody a inne delfinów. Różne są również reakcje dzieci autystycznych. Te szczególnie głęboko dotknięte zaburzeniem bały się wody i nawet nie zauważały w niej delfinów. Inne z kolei reagują dosyć pozytywnie - o tych Nathanson mówi, ze pękła bańka która je do tej pory otaczała.
W jednym z ośrodków w Marineland Antibes podjęto również próby terapii niewidomych dzieci z pomocą delfinów. Terapie te przynoszą pozytywne wyniki jednakże ich koszt jest dosyć wysoki - szesnaście spotkań kosztuje siedem tysięcy dolarów.
Uważa się także, że trapie z pomocą delfinów mają działanie antystresowe. Również we Francji prowadzono próby terapii niepełnosprawnych dzieci za pomocą delfinów - jednakże w krótkim czasie zaniechano ich twierdząc ze są to terapie luksusowe oraz że nie można uogólniać osiągniętych podczas nich wyników.
Z pomocą delfinów leczy się przeróżne dolegliwości - ponad sto schorzeń głównie schorzeń onkologicznych, neurologicznych oraz psychicznych. Aby osiągnąć jakieś widoczne rezultaty pacjent musi zaliczyć co najmniej 10 spotkań z delfinami.
W Polsce animoterapia z udziałem delfinów jest uznawana za metodę leczenia. Najbliższy ośrodek oferujący tego rodzaju leczenie znajduje się jednak na Ukrainie - w Kozaczej Buchcie. Jeden seans z delfinem kosztuje tam pięćdziesiąt dolarów.
Koty
Koty wykorzystuje się w przypadku działań terapeutycznych nakierowanych na pacjentów szpitali czy klinik psychiatrycznych, beneficjentów domów spokojnej starości czy dzieci wychowywanych w domach dziecka.. Często także wykorzystuje się je do zajęć z osobami niepełnosprawnymi. Kot z jednej strony chadza własnymi ścieżkami , znika na całe tygodnie z drugiej jednak nieustannie poszukuje towarzystwa człowieka. Koty maja na nas dobroczynne oddziaływanie - powodują, że jesteśmy bardziej optymistycznie nastawieni do otoczenia a także że jesteśmy zdrowsi.
Kotem "terapeutą" zostaje zwierzę które spełnia określone warunki i które zostało do tego celu "przeszkolone".
Idealny koci kandydat na terapeutę to taki który:
- Ma co najmniej rok. Taki wiek kota pozwala stwierdzić czy jest on odpowiednio zsocjalizowany. Dodatkowo , kot który ma już co najmniej rok ma na tyle rozwinięty układ odpornościowy że nie zaraża się zbyt łatwo szpitalnymi zarazkami.
- Ma świadectwo zdrowia i aktualne szczepienia
- Charakteryzuje się typowymi kocimi nawykami
- Nie boi się zróżnicowanych sytuacji - hałasu, tłumu, psów. Daje to gwarancje, że zwierzę nie zareaguje gwałtownie na jakąś nową sytuację i że nie zrobi żadnej krzywdy osobie która się nim akurat zajmuje.
- Jest przyzwyczajony do podróży
- Łatwo nawiązuje kontakt z obcymi ludźmi - pozwala nosić się na rękach i głaskać.
W jaki sposób można wychować kota terapeutę?
- Jak najwcześniej należy go przyzwyczajać do dużej ilości ludzi- należy zabierać go ze sobą gdy się wychodzi z domu a także pozwolić gościom bawić kota i karmić go - przez to zwierzę nabierze zaufania do innych ludzi i nie będzie reagować na nich agresywnie.
- Należy go przyzwyczaić do chodzenia w szelkach i na smyczy - najpierw należy kota oswoić z szelkami - jest to stosunkowo łatwe gdyż kot może się w nich swobodnie poruszać. Gdy zwierzę nauczy się chodzić z szelkami można próbować prowadzać go na smyczy. W czasie treningu należy je nagradzać zabawami czy smakołykami.
Należy go oswoić z systematycznym czesaniem i innymi zabiegami higienicznymi - kotu terapeucie stawia się wysokie wymagania pod względem higieny.
- Należy również dużo ze zwierzęciem podróżować - oswoi to zwierzę z sytuacjami związanymi z podróżowaniem . Kot przyzwyczai się do głosu silnika i nie będzie się stresował jadąc na zajęcia do ośrodka.
- Należy również prowadzić dokładnie książeczkę zdrowia kota - pilnować terminów kolejnych szczepień i kolejnych wizyt okresowych weterynarza.
Rybki akwariowe
Według amerykańskich naukowców dobroczynne oddziaływanie na człowieka ma nie tylko bezpośredni kontakt ze zwierzęciem- głaskanie go, ale także czynność zdawałoby się tak banalna jak np. oglądanie rybek akwariowych. Generalnie zwierzęta wpływają na ludzi w sposób uspokajający - kontakt z nimi obniża ciśnienie oraz spowalnia tępo tętna. Badaniami nad wpływem rybek akwariowych na człowieka zajmowano się na Uniwersytecie Pensylwańskim. Okazało się, że szczególnie korzystnie oddziaływają na człowieka czerwone rybki. Francuz Philippe Dupuis który jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Akwarium Muzeum Sztuki Afryki i Oceanii przez długi czas propagował idee aby akwaria z rybkami egzotycznymi ustawiać w poczekalniach szpitali. Idea ta spotkała się z pozytywnym przyjęciem w szpitalu dziecięcym Necker w Paryżu. Ordynator oddziału stomatologicznego w tamtejszym szpitalu Profesor Couly zainstalował w salach zabiegowych ekrany video na których można obserwować czerwone rybki. Przyczyniło się to do znacznej redukcji lęku u dzieci poddawanych zabiegom. Idea została wkrótce przejęta przez inne szpitale paryskie zajmujące się leczeniem dzieci. Obecnie planuje się zastosowanie podobnych rozwiązań w placówkach zajmujących się osobami starszymi.
Lamy
Vincent Rousselet-Blanc i Caroline Mangez w książce zatytułowanej "Zwierzęcy znachor"(Les animaux guérisseurs) wśród zwierząt mających dobroczynne oddziaływanie na człowieka wymienili zwierzęta tak egzotyczne jak... lamy. Okazuje się, że mają one niezwykle uspokajający wzrok. Zwierzęta te są szczególnie popularne wśród maklerów giełdowych na Wall Street. Łatwo to zrozumieć wziąwszy pod uwagę to iż praca maklera jest niezwykle stresująca a przy tym też dochodowa. Maklerów z reguły stać na duży ogród i wydanie dwóch tysięcy dolarów na zakup zwierzęcia.
Konie
Najbardziej znanym zwierzęciem terapeutycznym jest koń. Terapię z udziałem tych zwierząt określamy mianem hipoterapii. W hipoterapii możemy wyróżnić trzy główne typy oddziaływań - chociaż podział ten jest generalnie podziałem umownym gdyż typy oddziaływań wzajemnie się przenikają i wzajemnie na siebie wpływają.
W przypadku oddziaływań leczniczych z udziałem konia mówimy zatem o :
- Fizjoterapii na koniu - polega ona na przywracaniu sprawności fizycznej dzięki specjalnie opracowanemu zestawowi ćwiczeń które osoba rehabilitowana wykonuje na koniu poruszającym się stępem. Zabiegi te odbywają się na zalecenie i pod nadzorem lekarza, prowadzone są natomiast przez fizjoterapeutę. Metoda ta nie zastępuje klasycznej fizjoterapii- stanowi jej uzupełnienie.
- Psychologicznej jeździe konnej - jest to zespół różnego rodzaju oddziaływań mających na celu stymulację rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, poznawczego. W trakcie jazdy konnej a także w trakcie czynności związanych z jazdą konną wprowadza się elementy edukacyjne, pedagogiczne czy też terapeutyczne. Zajęcia te są prowadzone przez pedagogów i psychologów.
- Terapii z koniem - celem tych zajęć jest leczenie. Poprzez zbliżenie się do zwierzęcia, poprzez nawiązanie z nim relacji człowiek staje się bardziej otwarty, zostaje usprawniony jego sposób komunikowania się ze światem zewnętrznym. W tej formie leczenia można stosować jazdę konną ale nie jest to konieczne - wystarczający jest sam kontakt ze zwierzęciem. Tego rodzaju zajęcia prowadzą z reguły psycholodzy i psychiatrzy a także pedagodzy.
- Rekreacyjnej jeździe konnej dla osób niepełnosprawnych - właściwie nie należy ona do hipoterapii, jednak ma podobne do terapeutycznego oddziaływanie, jest więc do hipoterapii w pewnym sensie zbliżona. Zajęcia tego rodzaju uczą osoby niepełnosprawne aktywnego spędzania czasu - pokazują możliwości, że niepełnosprawność nie oznacza niemożności życia aktywnego. Zajęcia tego rodzaju odbywają się przy udziale instruktorów jazdy konnej (specjalnie przeszkolonych do pracy z osobami niepełnosprawnymi) oraz przy udziale instruktorów rekreacji ruchowej.
Psy
Podczas omawiania zwierząt które mają dobroczynny wpływ na człowieka nie można oczywiście pominąć najlepszego przyjaciela człowieka ze świata zwierząt - psa. Posiadanie psa przez osobę niepełnosprawną wyrabia w niej większą samodzielność. Człowiek staje się za kogoś odpowiedzialny - daje to poczucie większej wartości siebie. Pies stwarza również konieczność nadania dniu codziennemu pewnej struktury - zorganizowania tego dnia. Tak więc człowiek niepełnosprawny przestaje się koncentrować na swoich dolegliwościach - czuje się potrzebny i ważny. Pies pomaga również przezwyciężyć stany smutku, depresji czy zrezygnowania. W przypadku osób które posiadają psa takie negatywne nastroje emocjonalne są krótsze i mniej głębokie niż w przypadku osób niepełnosprawnych które nie zajmują się żadnym zwierzęciem. Wiele osób które dotknęła jakaś forma niepełnosprawności podkreśla, że nie wyobrażają sobie życia bez psa.
Psy - towarzysze osób niepełnosprawnych są uczone przeróżnych umiejętności w zależności od tego jaką formą niepełnosprawności i jakim jej stopniem dotknięci są opiekunowie. Tak więc pies nie tylko wpływa na psychiczny dobrostan osoby niepełnosprawnej , pomaga jej także w zwykłych codziennych czynnościach.
Psy uczy się takich umiejętności jak:
- Pomaganie przy poruszaniu się opiekuna
- Bycie przewodnikiem dla osób niewidomych - sygnalizowanie o zagrożeniach i barierach
- Przynoszenie wszelkiego rodzaju przedmiotów
- Udzielanie pomocy podczas rozbierania się czy ubierania się właściciela
- Wzywanie pomocy
- Sygnalizowanie niesłyszącemu właścicielowi różnych dźwięków w otoczeniu - dzwonka u drzwi, alarmu, płaczu dziecka
Oczywiście jednego psa nie uczy się wszystkich możliwych umiejętności- to do czego pies będzie szkolony zależy od tego czego będzie potrzebował jego przyszły właściciel. Bardzo ważną umiejętnością jest umiejętność współpracy osoby niepełnosprawnej ze swoim czworonożnym opiekunem. Dlatego też bardzo istotne jest aby osoba ta brała udział w końcowych etapach szkolenia zwierzęcia - kiedy to następuje szkolenie w zakresie umiejętności wymaganych przez tą osobę.
FARMY
Zwierzęta są również wykorzystywane w różnego rodzaju programach edukacyjnych mających na celu uczenie nadpobudliwych dzieci delikatności i czułości. Zjawisko agresji wśród dzieci i młodzieży jest zjawiskiem coraz bardziej widocznym. W Stanach Zjednoczonych Green Chimmey przeprowadził ciekawy eksperyment - dla tzw. trudnej młodzieży otworzył szkołę - farmę. W ośrodku tym znajduje się około 100 dzieci w wieku 6- 16 lat które doznały różnych ciężkich doświadczeń. Są to dzieci które były w swoich rodzinach maltretowane, niejednokrotnie także wykorzystywane seksualnie. Część z tych dzieci to osoby które narkotyzowały się. Na farmie znajduje się również około 150 zwierząt. Zwierzęta te też znajdują się w trudnej sytuacji - są to zwierzęta porzucone, ranne czy chore.
Dzieci troszczą się o zwierzęta, pomagają im w powrocie do zdrowia - zwierzęta z kolei pomagają dzieciom wrócić do równowagi psychicznej. Jest to taki proces wzajemnego, dobroczynnego oddziaływania na siebie.
Ta forma terapii przynosi bardzo dobre wyniki.
Podobne farmy powstają również w Europie. Idea farm staje się coraz bardziej popularna. Dla jej wspierania w 1991 powstał we Francji Związek Promocji Farm Pedagogicznych.
Jedna z farm pedagogicznych mieści się w miejscowości Saint-Jean de Vedas. Jej podopiecznym był między innymi jedenastoletni Yann - chłopiec dotknięty porażeniem mózgowym. Chłopiec miał niesprawne kończyny dolne a także nie mówił. Przez kilka lat , raz w tygodniu uczestniczył w zajęciach na farmie. Obecnie komunikuje się ze światem za pomocą specjalnego komputera, nastąpiła również znaczna poprawa umiejętności psychoruchowych. To ostatnie przypisuje się dobroczynnemu oddziaływaniu animoterapii na farmie.
Dzieci czują się szczęśliwe kiedy mogą bawić się ze zwierzętami. W przeciwieństwie do szpitali tutaj dzieci mają zapewnioną duża swobodę - mogą się brudzić, hałasować, zajmować się zwierzakami. Troska o zwierzęta sprawia, że czują się odpowiedzialne i ważne.
Profesor Montagner z Uniwersytetu w Besancon przeprowadził szereg badań dotyczących wzajemnych wpływów dzieci i zwierząt na siebie. Jednym z wniosków było stwierdzenie że bawienie się ze zwierzęciem, głaskanie go powoduje spadek poziomu lęku oraz zwalnia pracę serca.
Cele Terapii z Udziałem Zwierząt
Terapie z udziałem zwierząt stają się coraz bardziej popularne. Spełniają one rozmaite cele - mają dobroczynny wpływ na człowieka w wielu aspektach jego funkcjonowania. Terapie te mogą spełniać następujące cele:
- Poprawa umiejętności fizycznych(rozwijanie umiejętności motorycznych, uczenie poruszania się na wózku, rozwijanie równowagi)
- Poprawienie umiejętności psychologicznych (rozwijanie umiejętności komunikacji, ćwiczenie koncentracji uwagi, uczenie się relaksacji - umiejętności wypoczynku, podnoszenie wiary we własne siły, obniżanie poziomu lęku, przeciwdziałanie poczuciu osamotnienia)
- Oddziaływania edukacyjne ( rozwijanie słownictwa, poprawienie funkcjonowania pamięci krótko i długo trwałej, uczenie pojęć abstrakcyjnych)
- Oddziaływania motywacyjne (uczenie systematyczności, obowiązkowości, motywowanie do regularnych zajęć)
Tak więc zwierzęta mają na nas dobroczynne oddziaływanie, poczynając od oddziaływania na nasze zdrowie somatyczne a kończąc na oddziaływaniu na nasz dobrostan psychiczny. Oczywiście zajęcia ze zwierzętami w procesie terapii, rehabilitacji czy edukacji nie mogą być jedyną formą zajęć, stanowią zajęcia wspierające a nie zastępujące tradycyjne oddziaływania. Animoterapia budzi liczne kontrowersje nie tylko ze względu na to, ze poddaje się w wątpliwość jej skuteczność. Mówi się że jest to forma oddziaływań w której dominuje przerost formy nad treścią- niewiele wnosi a utrzymanie i szkolenie zwierząt jest czasami niezwykle kosztowne. Przeciwnicy animoterapii wskazują również na to ze zwierzęta mogą tu być wykorzystywane czy męczone, zmuszane do czynności dla nich nienaturalnych podobnie jak ma to miejsce w cyrku. Niektórzy również uważają że wykorzystywanie zwierząt jest nieetyczne, ze człowiek nie ma prawa podporządkowywać sobie innych żywych istot. W dziewiętnastym wieku dominowało przekonanie ze pomiędzy światem zwierząt a światem człowieka istnieje ogromna przepaść - tylko człowiek umie posługiwać się językiem i posiada zdolność abstrakcyjnego myślenia. Obecnie do umiejętności typowo ludzkich dodaje się jeszcze umiejętności posługiwania się narzędziami, samoświadomość a także tworzenie kultury.
Ale obecnie również stawia się pytanie czy istotnie przepaść między światem ludzi a światem zwierząt jest tak wielka? Podstawy do odpowiedzi na te pytania można szukać wśród wyników badań nad zwierzętami niezwykle inteligentnymi takimi jak małpy, delfiny butlonose czy tez papug żako.