Reklama jest jedną z form promocji, obok promocji sprzedaży, sprzedaży osobistej i public - relations. Umożliwia realizowanie funkcji marketingowych w przedsiębiorstwie. Promocja jest jednym z elementów marketingu - mix, obok produktu, ceny i dystrybucji.
W dzisiejszych czasach reklama wkroczyła już chyba w każdą sferę życia ludzkiego. Na każdym roku widać plakaty, bilbordy, nie ma chyba strony internetowej bez banerów reklamowych, w mailach dostajemy linki i spamy, w prasie, telewizji, radio pełno jest reklam. Praktycznie nie da się oglądnąć filmu, żeby nie był on jeśli nie przerywany, to chociaż poprzedzony kilkunastoma reklamami. Dotyczy to zarówno telewizji, jak i kina. Coraz częściej gigantyczne reklamy można zauważyć na budynkach, także tych zabytkowych. Reklamuje się wszystko i wszędzie. Nachalność reklam powoduje coraz większy wstręt ludzi do niej. Zamiast przyciągać, reklama odstrasza.
Największe marki wręcz prześcigają się w tym, kto wymyśli bardziej oryginalną reklamę i przyciągnie większe grono klientów. W reklamach stosowane są różnorodne chwyty - przyciągające uwagę obrazy, wpadające w ucho hasła, melodyjna muzyka, dobrze rozpoznawalne i lubiane osoby. Dla tych osób jest to często sposób na dorobienie sobie całkiem pokaźnych kwot. Oczywiście bazuje to na ich wizerunku i popularności.
Rekordzistką w tym zakresie jest Nicol Kodman, która za czterominutową reklamę perfum Chennel, zarobiła podobno 2 miliony funtów brytyjskich (około 12 milionów złotych!).
Wszystkie użyte elementy reklamy są tak skonstruowane, aby przekazywały jak najwięcej walorów reklamowanego produktu i zapadały w pamięć. Czasami hasła użyte w reklamie przechodzą do potocznego języka i funkcjonują jako barwne powiedzenia. Jako przykład można podać hasło: "A łyżka na to - Nieeeemożliwe" albo "A Świstak siedzi i zawija je w te sreberka". Reklama ze Świstakiem tak spodobała się społeczeństwu, że wyemitowano całą serię reklam czekolady "Milka" z użyciem sympatycznych zwierzaków - Krów, Świstaka i innych. Najważniejsze jest jednak to, że reklama spełniła swoją funkcję - produkt reklamowany jest powszechnie znany i uważany za dobrej jakości.
Także inne firmy, jak np. "Sprite" mogą poszczycić się wieloma reklamami, które zapadły w pamięć. Ostatnia seria reklam "Ja Sprite - Ty pragnienie" skierowana jest głównie do ludzi młodych, dynamicznych. Ta grupa konsumentów jest szczególnie podatna na reklamę i szybko rozprzestrzenia pomiędzy sobą wzorce promowane w reklamie.
Niektóre reklamy są prawdziwymi dziełami sztuki. Niestety coraz częściej reklamy, aby odróżnić się od innych ładnych i kolorowych, uciekają się do szokowania, przekraczając tym samym czasami już granice dobrego smaku i kultury. Są przesycone erotyzmem, seksizmem czy wręcz agresją. W tej technice istnieje jednak niebezpieczeństwo, że po przekroczeniu tej niewidzialnej granicy, reklama przestaje spełniać swoją rolę, ponieważ konsumenci bardziej skupiają się na rażących ich elementach niż na produkcie. Niesmaczne wątki i akcenty bardziej odstraszają, niż przyciągają do produktu. Także nadużycie normalnych elementów, takich jak kolor, dźwięk, słowa może wpłynąć na zatarcie właściwego celu reklamy i powodować jej niezrozumienie.
A co z małymi przedsiębiorstwami, których nie stać na reklamę w telewizji? Najczęściej takie jednostki w ogóle nie potrzebują reklamy w telewizji. Np. mały osiedlowy sklepik może co najwyżej wyemitować ogłoszenie w prasie lokalnej (o zasięgu nie większym niż dane miasto czy miasteczko). Najczęściej jednak wystarczy sam szyld i dobra obsługa. Na potrzeby takiego małego sklepiku lojalność klientów będzie najważniejsza. Klienci sami zareklamują go swoim znajomym.
Tak więc sukces reklamy można mierzyć wieloma miarami, w zależności od zamierzonych rezultatów. W dobie nadmiaru informacji coraz bardziej wartościowe okazuje się budowanie lojalności obecnych klientów niż pozyskiwanie nowych.
Oczywiste jest też to, że nie każdy w identyczny sposób daje się manipulować przez reklamy. Są ludzie, którzy wolą osiedlowe sklepiki z miłą, przyjemną obsługą, inni natomiast wolą duże hipermarkety, gdzie mają wszystkiego w nadmiarze i mogą przebierać do woli, wyłapując promocję za promocją.
Nie ma osób całkowicie odpornych na działanie reklamy. Choćby dlatego, że jedną z jej funkcji jest po prostu poinformowanie potencjalnych klientów o istnieniu produktu na rynku. A nie można chodzić po ulicy zamkniętymi oczami i całkowicie odizolować się od powszechnie otaczających nasz reklam. Na każdego z nas więc w jakiś sposób reklama oddziałuje, jedni jednak starają się dokonywać zakupu zgodnie ze swoimi potrzebami i możliwościami, inny natomiast kierują się jedynie opinią przedstawioną w reklamie.