Prawdziwa wiedza o człowieku nie pochodzi z tego, co on sam deklaruje i ogłasza. Prawda o każdym z nas wychodzi w działaniu, kiedy podejmujemy różne decyzje, bierzemy udział w różnego rodzaju przedsięwzięciach. Wówczas inni mogą zobaczyć nasze działania i je ocenić. Człowiek stając przed trudnymi wyborami opowiada się za pewnymi wartościami i jednocześnie innym zaprzecza.
XX wiek, który przyniósł ludzkości przemiany na niespotykaną dotąd skalę, postawił ludzi przed dramatycznymi nieraz wyborami. Każdy człowiek, egzystując w czasie pokoju i względnego bezpieczeństwa, może tylko hipotetycznie rozważać, jak by się zachował w sytuacji krańcowego wyboru, czy pozytywnie zdałby egzamin ze swego człowieczeństwa, z odpowiedzialności za innych. Odpowiedzi na takie pytania próbuje dawać literatura. Ukazuje ona cały kalejdoskop ludzi postawionych przed trudnym zadaniem dokonania wyboru. Różnie reagowali na dziejącą się wokół rzeczywistość, Ne może dziwić ten fakt biorąc pod uwagę, iż na ziemi nie ma dwóch jednakowych ludzi.
Zofia Nałkowska - wybita polska pisarka napisała powieść pt. "Granica", której głównym bohaterem jest Zenon Ziembiewicz. Jest on człowiekiem wykształconym, który uważa się za dobrego i prawego obywatela, w pełni odpowiedzialny za swe postępowanie. Czy jednak jest to odpowiedzialność prawdziwa. A może tylko pozorowana? Gdy Zenon dowiaduje się, iż pewna kobieta - Justyna, z którą kiedyś utrzymywał intymne kontakty będzie mieć dziecko - odsunął się zdecydowanie od niej. Zenon wykorzystał więc a następnie porzucił tę prostą i łatwowierną dziewczynę. Wcześniej Zenon zdawał sobie doskonale sprawę z faktu, że jego związek z Joanną był kruchy i nietrwały. Jednak nie potrafił wyzwolić się z niego, dając dziewczynie złudne nadzieje i pokazując przy tym brak odpowiedzialności nie tylko za kobietę, ale również za ich ewentualne przyszłe dziecko. Przeniósł się do miasta i zrobił karierę. Nie była ona efektem jego wytężonej pracy czy szczególnej błyskotliwości . Raczej była efektem pochlebstw oraz ustępstw. Będąc redaktorem pewnego pisma Ziembiewicz stał się właściwie marionetką, sterowaną przez niezwykle wpływowych i majętnych ludzi. Brak poczucia odpowiedzialności za dziewczynę stał się przyczyną dramatu Zenona Ziembiewicza.
Mnóstwo przykładów prezentujących różne postawy ludzkie i ich moralną odpowiedzialność przedstawia nam literatura dotycząca czasów wojny. Dla wielu młodych poetów, pełnych ideałów zderzenie z rzeczywistością wojenną było przyczyną niejednego konfliktu duchowego.). Poeci wojennego pokolenia (tzw. Kolumbowie - nazwa pochodzi z tytułu powieści Romana Bratnego pt. "Kolumbowie. Rocznik 20") czuli wewnętrzny imperatyw i przekonanie, że odpowiadają za los narodu i Polaków. Poprzez swoją twórczość chcieli przeniknąć do świadomości walczących, dodać im siły i otuchy w nierównej walce. Do najwybitniejszych poetów tej generacji zaliczamy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz Tadeusza Gajcego. Obydwaj zginęli, spełniając swój dziejowy obowiązek. Jakże wymownie brzmi zakończenie jednego z najbardziej znanych wierszy Baczyńskiego "Pokolenie". Autor pyta: "czy nam postawią, z litości chociaż, nad grobem krzyż." Niepewność co do uznania ich heroicznej postawy przez przyszłe pokolenia nie przeszkodziła jednak tym młodym bohaterom oddać życia za ukochaną ojczyznę.
Innym utworem obrazującym ludzkie zachowanie w czasie wojny są "Niemcy" autorstwa polskiego dramaturga Leona Kruczkowskiego. Do głównych bohaterów należy prof. Sonnenbruch - międzynarodowy autorytet z mikrobiologii. W rodzinie, gdzie profesor czuł się pewnie i bezpiecznie, krytykował faszyzm. Potrafił zdobyć się nawet na drobne gesty w rodzaju odmówienia koniaku z Francji. Zdawał jednak sobie doskonale sprawę z tego, iż jego badania służyły przecież faszystom do celów zbrodniczych. Niezwykle charakterystyczne jest spotkanie Sonnenbrucha ze swym dawnym asystentem - Petersem. Komunista Peters nie chcąc ponosić najmniejszej odpowiedzialności za hitlerowskie zbrodnie - zrezygnował z posady. Nie udawał przed sobą, że jego zajęcie przysłuży się rozwojowi nauki czy dobru społeczeństwa. Prof. Sonnenbruch nie chciał pomóc swemu dawnemu współpracownikowi, bojąc się ewentualnych przykrych konsekwencji takiego postępku. Nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności za ukrywanie zbiegłego z obozu więźnia.
Konstrukcja tej sceny każe przyznać rację komuniście Petersowi - człowiekowi odpowiedzialnemu, świadomemu swych czynów.
Świetne charakterystyki obozowych postaw zostawił nam w swej twórczości kolejny pisarz - Tadeusz Borowski. Strach, niepewność jutra, będące czymś normalny m w obozie koncentracyjnym, powodowały utratę zasadniczych norm moralnego postępowania. Oto widzimy matkę, która chce ocalić własne życie. W tym celu nie przyznaje się do własnego dziecka i tym samym skazuje je na śmierć. Wydawałoby się, iż miłość macierzyńska powinna sprostać tej dramatycznej próbie odpowiedzialności za drugiego. Okazało się inaczej. Nadzorujący w obozach koncentracyjnych Niemcy zmienili się stopniowo w sadystycznych oprawców, katów, zdolnych nawet do najbardziej okrutnych i wyrafinowanych zbrodni.
Borowski podkreślił również, że więźniowie, którym udało się przeżyć obozową gehennę - byli już innymi ludźmi, zatracili w sobie niewinność. Egzamin z odpowiedzialności ludzie zdają nie tylko w trudnych wojennych czasach. Także czas po jej zakończeniu jest niezwykle trudny dla tych, którzy ocaleli. Nie jest łatwo zacząć życie od nowa w innych warunkach, trzeba znowu wszystko przewartościować, inaczej spojrzeć na świat.
Powrót do normalnej powojennej rzeczywistości nie był łatwy. Świadczy o tym wiersz wybitnego polskiego poety - Tadeusza Różewicza pt.: "Ocalony". Podmiot liryczny szuka usilnie nauczyciela i mistrza, który od nowa nauczy go patrzeć, mówić, słuchać.
Problematykę powrotu do normalnego życia po wojnie podjął również Jerzy Andrzejewski - autor wielu utworów, m.in. "Popiołu i diamentu". Ukazał on komunistę Szczukę w idealnym świetle. Na uwagę zasługują wszak nie jego mylne, co pokazała historia, poglądy, ale niezłomny upór w realizacji wytyczonego celu. Szczuka nawet w obozie koncentracyjnym wytrwał przy swoim zdaniu.
Jako zupełne przeciwieństwo Szczuki jawi się postać Antoniego Kosseckiego. Przed wojną był szanowanym adwokatem. Jednak w obozie koncentracyjnym przeszedł znamienną ewolucję i zmienił się w okrutnego oprawcę. Nie uświadomił sobie, iż kiedyś może trzeba będzie zapłacić za swoje postępowanie. Trudno jego postawę nazwać odpowiedzialną. To raczej wyrachowanie, ale nie obliczone na długi okres czasu, choć być może w momencie podejmowania decyzji Kosseckiemu mogło się tak wydawać. Po zakończeniu wojny rzadko opuszczał mieszkanie, unikał towarzyskich spotkań. Nie umiał odpowiedzialnie i z odwagą podejść do tego, co uczynił wcześniej.
Próbę przedstawienia całej gamy postaw w ekstremalnych sytuacjach podjął również wybitny francuski pisarz i laureat literackiej Nagrody Nobla - Albert Camus. Jest on autorem głośnej powieści pt. "Dżuma". Oto w Oranie wybuchła straszliwa epidemia dżumy. Stała się powodem paniki i strachu, a czasem cały system wartości ulegał swoistym przeobrażeniom. Tylko nieliczni zachowali spokój oraz opanowanie, tak potrzebne w tej dramatycznej sytuacji. Jeden z głównych bohaterów - dr Rieux wiedział doskonale, iż obowiązkiem każdego lekarza jest pomoc potrzebującym medycznej opieki. Czuł się więc odpowiedzialny za chorobę i starał walczyć z nią przy pomocy wszystkich dostępnych metod i środków. Postawa taka zasługiwała na uznanie i najwyższy podziw wszystkich, którzy utracili nadzieję na jakikolwiek ratunek. Natomiast odmienną postawę zajął inny bohater "Dżumy" - dziennikarz Lambert. Jeszcze na początku epidemii chciał wyrwać się z miasta. Nie udało mu się jednak ta sztuka. Wkrótce nastąpiła prawdziwa metamorfoza w postawie dziennikarza. Nie próbował już uciekać tylko postanowił odważnie przeciwstawić się dżumie. Sumienie podpowiedziało mu, iż powinien wziąć odpowiedzialność za innych i poświęcić się pracy społecznej, nawet narażając swoje życie.
Odpowiedzialność za siebie i innych jest ważnym elementem życia człowieka. Jest świadectwem jego dojrzałości i duchowego rozwoju. Przedstawieni powyżej bohaterowie literaccy musieli udowodnić swą dojrzałość. Różne sytuacje, w których przyszło i uczestniczyć zmuszały ich do określonych wyborów. Ocena ich pozostaje już w gestii czytelnika. Jednak podejmując się tego trudnego zadania musimy pamiętać, w jakich czasach przyszło im żyć. Wszyscy ludzie powinni wiedzieć, iż każdego dnia będą mogli zdawać egzamin z odpowiedzialności. Kto nie chce by odpowiedzialnym - zatraca swoją godność i człowieczeństwo, naraża się na śmieszność i pogardę ze strony innych. Każdy człowiek winien rozwijać się nie tylko fizycznie, ale i duchowo. Im więcej odpowiedzialności za innych - tym więcej człowieczeństwa. Od każdego z nas zależy, czy będziemy coraz bardziej odpowiedzialni.