Ernest Bryll to wybitny polski poeta, prozaik, dramatopisarz i tłumacz. Jego liryka stanowi rodzaj osobistego wyznania, poprzez które zwierza się czytelnikowi z własnych przemyśleń, zadumy nad światem. Często sięga do znanych motywów literackich, które nawiązują do tradycji mitologicznej. Jako przykład może połużyć tu utwór pt. "Wciąż o Ikarach głoszą...".

W wierszu tym poeta zestawia ideę pragmatyzmu z postawą idealistyczną. Idealizm jest założeniem, według którego mówi, że w rzeczywistości świat jest lepszy od tego, co zauważamy, patrząc na otoczenie. Taką postawę reprezentuje w wierszu Ikar. Dedal z kolei jest w nim ukazany jako człowiek, odznaczjący się praktycyzmem w sposobie w myślenia i czynach.

Poeta w utworze zajmuje się problemem tragicznej ucieczki Dedala i jego syna. Sugeruje, że to pragmatyzm Dedala umożliwił mu osiągnięcie zamierzonego celu, natomiast idealistyczne podejście do świata, które było cechą Ikara, przyczyniło się do poniesienia przez niego klęski. Jednak to idealizm spełnia oczekiwania ludzi, co potwierdza pierwszy wers utworu :

"Wciąż o Ikarach głoszą - choć doleciał Dedal"

W wierszu znajdujemy też porównanie nieostrożnego lotnika do ćmy, która ginie, zbliżajac się do płomienia lampy. W taki sposób postapuje Ikar, który za bardzo zbliża się do słońca. Roztapia się wosk, spajający pióra w jego skrzydłach i nieszczęsny młodzieniec wpada w toń morza.

W wierszu zostaje także wspomniany obraz Breughela, który przedstawia tragiczny finał lotu Ikara. Jego pierwszy plan przedstawia czynności prostych ludzi, którzy nie dostrzegają dramatu, rozgrywającego się tuż obok. Ten sam motyw zostaje ukazany w wierszu, podmiot liryczny daje w nim do zrozumienia, że sukces osiągnięty przez Dedala jest tak samo wart uwagi, być może nawet ważniejszy, niż tragedia Ikara. Nie powinniśmy skupiać całej uwagi na upadku Ikara, ale także cieszyć się, że Dedalowi, który pragamatycznie spoglądał na świat, było dane dopiąć swego.

Końcówka wiersza jest pewnym rodzajem wskazania właściwej drogi postępowania. Poeta mówi tam, że nie oglądanie się na cudze porażki pozwoli nam zrealizować nasze plany, ale dążenie do ich osiągnięcia, pomimo trudności, które się pojawiają, tak jak było w przypadku Dedala i jego syna.

W fianłowej części utworu podmiot stawia pytanie, które można różnie interpretować. Pyta bowiem, czy Dedal powrócił, by uratować syna. Nie daje jednak na nie odpowiedzi, którą znamy. Nie mówi też, dlaczego Dedal tak postąpił. Odpowiedź musi odnaleźć czytelnik.

Pomimo dążenia do celu musimy starać się, by w potrzebie pomóc tym, którzy zostali skrzywdzeni przez los, niezależnie od tego, czy to nasi bliscy, czy obce nam osoby. Musimy jednak mieć na uwadze to, co sobie zamierzyliśmy, znać cel naszego życia. To jak się zachowamy w takiej sytuacji, zależy wyłącznie od nas.