Na naszej planecie do tej pory istniało i istnieje obecnie bardzo wiele zróżnicowanych ustrojów społecznych i politycznych. Pomimo swoich licznych zalet, żaden z ustrojów nie jest idealny, każdy ma jakieś niedoskonałości i grozi różnego rodzaju niebezpieczeństwami. Właściwie niemożliwym jest stworzenie idealnego ustroju, który zadowalałby wszystkich obywateli. Próby jego stworzenia zawsze kończyły się fiaskiem, a słynne "utopie" (jak choćby ta stworzona przez Tomasza Morusa) tak naprawdę dążyły do zniewolenia ludzi, odebrania im indywidualności.
Nie można zaplanować państwa i jego ustroju w ten sposób, by wszyscy jego obywatele czuli się szczęśliwi, można jednak stworzyć dla nich równe szanse rozwoju i dać możliwość wypowiedzenia się publicznie. W ten sposób każdy obywatel wie, że jego głos jest ważny i nie czuje się dyskryminowany z powodu własnych poglądów. Dobry ustrój odrzuci więc cenzurę, dyktaturę i nietolerancję wobec mniejszości etnicznych, narodowych, religijnych i innych.
Państwo powinno zapewnić również swoim obywatelom poczucie bezpieczeństwa i przekonanie, że żyją oni w takim miejscu na ziemi, w którym panuje sprawiedliwość. Tak, jak każdy z nas powinien mieć prawo do wyznawania takiej religii, jaka mu odpowiada, tak również wszyscy powinni móc instytucjonalnie dochodzić swoich praw i zgłosić ich ewentualne złamanie. Władza sądownicza jest bardzo ważnym elementem każdego ustroju - to, czy jest ona bezstronna i obiektywne decyduje o tym, czy rzeczywiście państwo jest praworządne. Nie powinno dochodzić na tym gruncie do żadnych nadużyć.
Sprawiedliwość powinna być najważniejszym składnikiem ustroju i moim zdaniem jest kluczem do idealnego ustroju. To dzięki sprawiedliwości wszyscy obywatele są sobie równi i wszyscy mają takie same prawa, jak również obowiązki.
Bardzo ważne jest również, żeby to pełnoletni obywatele wybierali swoich przedstawicieli, swoje władze na drodze powszechnych wyborów. Uniknie się wówczas poczucia narzucania przez jakąś uprzywilejowaną grupę ludzi. Jeżeli to obywatele wybierają swoje władze, muszą oni również ponieść ewentualną odpowiedzialność za swój wybór. Z drugiej strony, ci, którzy nie spełnią się jako posłowie, senatorowie, ministrowie, premierzy etc. nigdy nie powinni zostać powoływani ponownie na to samo stanowisko.
Oczywiście ciężko jest pogodzić te wszystkie punkty i jest to jakiś projekt idealnego ustroju. Trudno stworzyć ustrój, który byłby dobry i jednocześnie funkcjonalny. Najważniejsze jest, jak już wspominałam, żeby każdy obywatel miał możność wypowiedzenia swoich sądów oraz życia w taki sposób, jaki mu odpowiada - oczywiście, jeżeli nie narusza tym samym wolności innych ludzi. Z tego powodu najbliższa ideałowi wydaje mi się demokracja, ponieważ pozwala każdemu na takie życie, na jakie ma ochotę. Demokracja ma również swoje złe strony, jak wiadomo, natomiast zapewnia wiele ważnych i priorytetowych praw, o których była mowa powyżej.