Niełatwo dzisiaj być patriotą. Taka postawa bowiem jest równoznaczna z umiłowaniem ojczystego kraju ponad wszystko. Wtedy własne potrzeby schodzą na plan dalszy, a na czoło wysuwa się gotowość służenia interesom narodowym w każdych okolicznościach i niezależnie od poniesionych kosztów. Patriotyzm jawi się jako najważniejsza idea życiowa. Człowiek kochający ojczyznę z pewnością będzie we właściwy sposób układał swoje relacje z innymi. Zna wartość swoich bliźnich i potrafi wykorzystać swoje możliwości dla chwały innych. Docenia wysiłek włożony w lepsze ukształtowanie warunków życia. W znaczący sposób przyczynia się do powstania rządów prawa i rozprzestrzeniania sprawiedliwości społecznej. Zakłada, że tylko ludzie szlachetni, wyjątkowo mądrzy i uczciwi mogą stać u sterów państwa. Tacy bowiem nigdy nie sprzeniewierzą się swojej roli, a ich wysokie morale będą gwarantem dobrych rządów. Patriota ma silne wewnętrzne przekonanie, że kiedy wróg zbliża się do granic państwa, trzeba stanąć z bronią w ręku w pierwszym szeregu i walczyć w obronie wolności i niepodległości. Śmierć wówczas poniesiona nie jest niczym strasznym. W imię dobra kraju należy podjąć każde ryzyko, włącznie z narażeniem własnego życia.
Takie zachowania i postawy rzadko współcześnie są praktykowane. Obecnie dominuje materialistyczne podejście do życia. Ludzie dążą głownie do szybkiego wzbogacenia się i do zdobycia konkretnych dóbr materialnych. Zatem patriotyczne cele całkowicie znikają z ich pola widzenia. W pogoni za dostatnim życiem nie zwraca się uwagi na kraj zamieszkania. Niektórzy ludzie zwłaszcza młodzi mówią, że równie dobrze mogliby mieszkać w innym państwie. Dla nich nie istnieje coś takiego jak więź z krajem. Inni z kolei są w zbyt trudnej sytuacji, by mogliby kłopotać się jeszcze o kondycję własnej ojczyzny. Od czasu do czasu media przypominają patriotyczne hasła, zwłaszcza przy okazji rocznic narodowych. To jednak stanowczo za mało, aby wzbudzić odpowiedni odzew społeczny.
O patriotyzmie mówią także politycy, ale tylko przed wyborami, bo widzą w tym określone, partykularne cele. Chcą w ten sposób przyciągnąć uwagę wyborców i przekonać do oddania głosu właśnie na nich. Wtedy wszystkie chwyty wydają się dozwolone i sięga się po różne metody perswazji. Jednak nawet wtedy wszystko sprowadza się do górnolotnych haseł, które później nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Plakaty, piękne mowy, odwołujące się do ojczystej miłości, nie zostają potwierdzone czynami. Słowna egzaltacja niczego nie daje. Ważniejsze są konkretne działania na rzecz swojego kraju, czy najbliższego środowiska lokalnego. Jednak właśnie tego najbardziej brakuje Polakom. Nie potrafią oni lub nie chcą zaangażować się w inicjatywy oddolne, a przecież w ten sposób najłatwiej byłoby zmieniać oblicze swego państwa. Niestety, większość z nas woli narzekać na wszystkich wokół niż zrobić coś dla dobra innych. Oczywiście są tutaj i chlubne wyjątki. Wszak niektórzy nie wahają się poświęcić swego prywatnego czasu, aby wspierać potrzebujących. Aktywnie włączają się w działania różnych organizacji charytatywnych i w ten sposób wyraźnie manifestują swoje przywiązanie do kraju. Jednak, niestety, takich szlachetnych rodaków jest wyjątkowo mało.
Obecnie Polacy rzadko okazują swój patriotyzm. Nie potrafią tego docenić, że jeszcze nie tak dawno o pewnych rzeczach nie wolno było głośno mówić. W czasach niewoli, czy okupacji niemieckiej bądź rosyjskiej władze nie zezwalały na obchodzenie świąt narodowych. Nawet za wywieszenie biało-czerwonej flagi można było ponieść wysoką karę. Jednak represje nie powstrzymały Polaków przed ujawnianiem swoich uczuć. Obywatele naszego państwa potrafili się zorganizować i w wielkiej tajemnicy przygotowywali obchody ważnych rocznic. Dzięki temu kolejne pokolenia miały okazję poznać historię kraju, ojczystą literaturę i zaśpiewać narodowe pieśni. W ten sposób nie zanikała również umiejętność posługiwania się językiem polskim. Dziś nic nie przeszkadza w uroczystym obchodzeniu świąt narodowych, ale tak naprawdę nikła jest świadomość wagi takiego postępowania. Nawet w Dniu Niepodległości nie każdy budynek ozdobiony jest flagą narodową. Prawdziwych, godnych pochwały obywateli trudno spotkać. Młodzież niechętnie okazuje swój patriotyzm. Dawniej obronę kraju uważano za zaszczyt i z wielkim poświęceniem oddawano się temu zadaniu. Współcześnie młodzi chłopcy starają się wszelkimi siłami unikać służby wojskowej, a w takiej sytuacji trudno mówić o dobrowolnym poświęceniu się dla dobra ojczyzny. Dzisiaj można z nieukrywanym podziwem i uznaniem czytać o szlachetnych bohaterach "Kamieni na szaniec". Oni zostali postawienie w bardzo trudnej sytuacji, ale stawili jej czoło z prawdziwą godnością. Chociaż żyli w nieustannym strachu, a poczucie niepewności towarzyszyło im w każdy dzień, z wielką odwagą walczyli w obronie ojczystej ziemi. Ci młodzi chłopcy bez reszty oddawali się dla szczytnej sprawy. Współcześnie, niestety, słowo "patriota" niewiele znaczy dla zdecydowanej większości ludzi. Niewielu byłoby w stanie poświęcić życie za wolny kraj.
Jednak nie tylko karabinem czy mieczem można walczyć w obronie granic. Wszak słowo poety też może odegrać ważną rolę w dziele uświadomienia Polaków o wartości idei ojczyzny. W czasie długich lat niewoli, gdy zaborcy starali się kontrolować wszystko, światli rodacy walczyli o zachowanie w pamięci chlubnej przeszłości. Pisarze mieli głównie na celu krzepienie serc i ukształtowanie odpowiednich postaw. Nie zawsze przecież chodzi o bohaterską śmierć za własny ojczysty kraj. Równie ważne jest odpowiedzialne, uczciwe życie codzienne. W sercu każdego z nas z pewnością tli się iskierka przywiązania do naszej małej ojczyzny, trzeba ją tylko rozpalić. Tak robią ci Polacy, którzy wspierają rozwój gospodarczy i kulturalny kraju. Także nauczyciele, z oddaniem kształtujący charakter młodzieży, dobrze wypełniają patriotyczny obowiązek. Młodzi ludzie lepiej wykształceni zapewne pozytywnie wpłyną na oblicze państwa.
Chociaż zdecydowana większość Polaków niechętnie manifestuje swój patriotyzm, to powinniśmy dążyć do zmiany tej tendencji. Mamy wspaniałą kulturę, historię i zabytki, którymi możemy się szczycić. Powinniśmy o tym przypominać przy każdej nadążającej się okazji, zwłaszcza obcokrajowcom. Należy przebić mur zobojętnienia, który pojawia się w naszym społeczeństwie. Trzeba odrzucić bezduszność i głupotę, a jak najwięcej szczepić patriotycznych postaw. Warto powrócić do niektórych dawnych tradycji i na tym fundamencie zbudować prawdziwe przywiązanie do własnego kraju. Wtedy znacznie więcej obywateli zaangażowałoby się w działania na rzecz swojego środowiska lokalnego, a nasz kraj mógłby kwitnąć w dostatku. Według mnie każdy powinien rozpocząć od tego miejsca, w którym się znajduje. Kiedy rozejrzy się wokół zobaczy problemy i jednym z nich powinien się zająć. Gdyby wszyscy tak postąpili, to żyłoby się nam znacznie lepiej. Wtedy nasi rodacy byliby także dumni z własnego kraju. Warto dążyć właśnie do takiego celu.