Dzieciństwo to dla mnie czas beztroski, gdy pomyślę sobie o tym jak to było, gdy byłam mała, nachodzą mi na myśl same dobre wspomnienia. Dzieciństwo to czas, w którym najważniejsza była dla mnie zabawa. Nie musiałam martwić się o różne sprawy, którymi się teraz kłopoczę. Nawet szkoła gdy zaczęłam do niej chodzić, traktowałam raczej jako zabawę i przygodę, niż coś co wiąże się z obowiązkami i pracą. W szkole także poznałam szereg lektur, w których podejmowany był problem dzieciństwa, i w których ukazywania byli młodzi bohaterowie.
Nie zawsze jednak było to dzieciństwo piękne i radosne, a czasem nadzwyczaj smutne. Takim właśnie krótkim dzieciństwem, było dzieciństwo Urszulki Kochanowskiej, córki znanego poety Jana Kochanowskiego. Poeta opisał jej śmierć i swój żal po stracie małej córeczki. Urszulka miała bowiem tylko trzy lata. W "Trenach" poeta zawarł cały swój żal i tęsknotę za swą córeczką. Utwory pełne są rozpamiętywania, żalu i bólu. Poeta opisał jej zabawy, pisał o tym jak pięknie śpiewała, opisywał wszystkie jej zalety. Według wspomnień poety Urszulka była niezwykła dziewczyną, a jej dzieciństwo było dzieciństwem szczęśliwym. Mimo tego, iż trwało tak krótko. Śmierć dziewczynki stanowiła wielki cios dla jej ojca. W "Trenach" posunął się nawet do buntu przeciw Bogu. Zarzucał mu, że pozbawił go szczęścia. Ukojenie odnalazł poeta dopiero gdy we śnie ponownie ujrzał swą ukochaną córkę ze swą zmarłą matką.
Inni młodzi bohaterowie przedstawieni w literaturze to Józio i Rózia. Dzieci zostały opisane w drugiej części "Dziadów" , utworze napisanym przez Adama Mickiewicza. Tytułowe "dziady" to obrzęd związany ze świętem zmarłych, to ceremonia podczas której przywołuje się duchy zmarłych. Józio i Rózia przybyły na ziemię właśnie jako duchy w właściwie dusze zmarłych dzieci. Dusze te przybyły bo nie zaznały spokoju i radości w raju, ciągle tułają się po świecie. wszystko to dlatego, że żyły szczęśliwie. Ich dzieciństwo było szczęśliwe, nie zasmakowały goryczy i cierpienia, dlatego, jak pisze poeta:
"Kto nie doznał goryczy ni razu
Ten nie dozna słodyczy w niebie..."
Jak wynika z utworu, ważnym jest aby nie tylko na ziemi żyć szczęśliwie i beztrosko ale także aby móc zaznać szczęścia poza ziemskim życiem konieczna jest także szczypta cierpienia.
Kolejni bohaterowie, których dzieciństwo jest w jakiś sposób opisane w literaturze to Witold i Leonia. Są to dzieci Benedytka i Emilii Korczyńskich, szlachty mieszkającej w majątku w Korczynie. Korczyńscy bardzo starali się aby ich dzieci były szczęśliwe, ale także aby odebrały staranne wychowanie. Nie zawsze w majątku Korczyńskich były szczęśliwe chwile. Rodzice dzieci bardzo się różnili, a ich ojciec musiał wkładać wiele wysiłku w to aby móc utrzymać majątek. Jednak Witold i Leonia wyrośli na mądrych, uczciwych i odważnych ludzi.
Troskliwą opieką otaczali także rodzice innego bohatera literackiego Cezarego Barykę. Opisał go Stefan Żeromski w powieści pod tytułem "Przedwiośnie". Cezary pochodził z polskiej rodziny, mieszkał w Rosji w Baku, jego ojciec był tam urzędnikiem. Mimo życia na obczyźnie Cezary nie odczuwał trudów i trosk z tym związanym. Rodzice dbali aby miał doskonałe warunki, chcieli aby się uczył i dzięki temu miał lepszą przyszłość. Jednak niespodziewanie w życie rodziny Barków wtargnęła rewolucja. Zniweczyła przyszłość i plany Cezarego. Chłopak musiał nauczyć się funkcjonowania w nowej, okrutnej rzeczywistości. Rewolucja przyniosła mu jednak także wolność, pozbawiła ojcowskiej opieki, bo ojciec walczył na froncie. Cezary więc stał się samodzielny ale jednocześnie wykorzystywał samowolę i nie słuchał się matki. Rewolucja okazała się być dopiero początkiem trudnego dorosłego życia. Po jej zakończeniu Cezary wyruszył do Polski, ojczyzny swych rodziców, w której miały czekać go szczęście i dobrobyt. Jednak zamiast "szklanych domów" obiecanych przez ojca zastał kraj, który zmaga się ze swą odbudową i trudne życie.
Los dzieci szczególnie bliski był pisarzom epoki pozytywizmu. Oni właśnie dostrzegali biedę i nieszczęścia, które czyhały na dzieci. Szczególnie dzieci mieszkający na wsi, wychowujące się w dużo gorszych warunkach, biedniejsze. O takich właśnie dzieciach opowiadają pozytywistyczne nowele na przykład nowela Henryka Sienkiewicza pod tytułem "Janko Muzykant" czy "Antek" napisany przez Bolesława Prusa. Opisują oni smutny los wiejskich dzieci, które nie mogą zrealizować swych marzeń. Jak więc wskazują przytoczone przykłady, dzieciństwo nie zawsze jest czasem szczęśliwym, jednak w dużej mierze determinuje dalszy los człowieka i wpływa na jego decyzje.