Jest wiele rzeczy i spraw, które wzbudzają mój zachwyt. Mógłbym o tym wiele opowiadać, jednak dziś postanowiłem odpowiedzieć na pytanie, czego we współczesnym świecie nie mogę znieść, co mnie irytuje, czemu najchętniej powiedziałbym: "Jestem przeciw!". Kiedy zacząłem się nad tym zastanawiać, odkryłem, że takich spraw, rzeczy jest naprawdę wiele i że w przeważającej większości są one wynikiem ludzkiej głupoty, która pociąga za sobą wiele innych niedobrych zjawisk, między innymi nienawiść do drugiego człowieka.

Człowiek, jak wskazuje na to łacińska nazwa gatunku - homo sapiens - jest jednostką myślącą, a przynajmniej powinien nią być lub robić wszystko, by być jako taka postrzeganym. Mimo to jest on nieprzewidywalny, nie możemy być pewni zachowań nawet najbliższej i najbardziej znanej nam osoby. To w zdecydowany sposób odróżnia nas od zwierząt - myślimy więc nigdy nie da się nas poddać zupełnej tresurze. Zawsze znajdziemy coś, co pozwoli nam postąpić według własnego uznania.

Większość tragedii, jakie miały miejsce na Ziemi, spowodowane były przez bunt jednostek przeciw pewnym grupom, ideologiom, wcześniejszym zdarzeniom. W moim mniemaniu bardzo często były to zdarzenia niepotrzebne i wynikały najczęściej z ludzkiej głupoty. Są to rzeczy, które zdecydowanie potępiam. Jednym z najważniejszych, a zarazem najstraszniejszych tego przykładów są ataki terrorystyczne, które możemy uważać za zmorę XXI wieku. Niosą one ogromne zniszczenia, powodują śmierć tysięcy niewinnych ludzi, którzy pozostawiają swoje rodziny. Jednak te ataki nie są uderzeniem wyłącznie w rodziny ofiar, skutki takiego postępowania odczuwa cały świat, który jednoczy się z cierpiącymi, a jednocześnie zastanawia nad tym, kto będzie następny. Uważam, że najgorszym przykładem takiego postępowania są ataki na bliźniacze wieże World Trade Center , które miały miejsce 11 września 2001 r. Terroryści wykorzystali wtedy do swych celów samoloty pasażerskie, porwali je, a następnie uderzyli nimi w oba budynki. Wynikiem tych wydarzeń była wojna, jaką terrorystom wypowiedziały Stany Zjednoczone. Wojna jest natomiast kolejną rzeczą, która mnie irytuje i na którą się nie zgadzam. Amerykanie postanowili zaatakować Afganistan, ponieważ było to państwo, które udzieliło schronienia Osamie bin Ladenowi, który był odpowiedzialny za ataki na WTC z 11 września. Ta wojna miała być nadzieją na lepsze życie dla wszystkich Afgańczyków, przyniosła jednak tylko ból i cierpienie niewinnych. Śmierć niewinnych osób, najczęściej cywilów jest cechą charakterystyczną każdego konfliktu zbrojnego. Wojna jest jedną z najstraszniejszych rzeczy, jakie mogą spotkać człowieka. Najgorsze jest w niej chyba to, że powodują ją ludzie, to oni podejmują decyzje o jej rozpoczęciu, o działaniach zbrojnych w czasie niej prowadzonych. Państwo rzadko kiedy interesuje się wtedy swoimi obywatelami, liczy się dla niego tylko zwycięstwo.

Jednak chyba najczarniejszą kartą w historii pozostaje II wojna światowa, która przyniosła śmierć milionów ludzi i ogromne zniszczenia. Zniszczono wtedy nie tylko budynki, dzieła sztuki, ale też wartości moralne, którymi kierowali się ludzie w wielu krajach.

Nieszczęścia i tragedie rodzą się najczęściej w wyniku ludzkiego egoizmu, dążenia do tego, by tylko i wyłącznie mnie żyło się dobrze. Jeśli nie pozbędziemy się tej cechy, nie będziemy potrafili żyć w zgodzie z innymi ludźmi.