Od najdawniejszych czasów cnotę rozumiano jako pojęcie związane z idealną harmonią wewnętrzną, która miała towarzyszyć życiu prawdziwego mędrca. Była prawdziwa wartością dla przedstawicieli stoicyzmu. Cnota gwarantowała opanowanie oraz wewnętrzny spokój w doświadczanym szczęściu i cierpieniu (byli o tym przekonani starożytni filozofowie).
Faktem jest, ze w okresie Odrodzenia artyści za wzór uznawali poglądy myślicieli starożytnych. Jednym z najsłynniejszych przedstawicieli polskiego renesansu był Jan Kochanowski, który był autorem licznych utworów wzorowanych na poezji starożytnego twórcy - Horacego. W jednej z pieśni (XII pochodzącej z księgi II) nawiązał on do pojęcia cnoty. Nie ulega wątpliwości, że rozumienie i wyjaśnienie pojęcia cnoty wzorował na przekonaniach starożytnych twórców (zwłaszcza stoików). W tym względzie cnota była łączona z mądrością, także uczciwością, opanowaniem oraz stosownym umiarem i patriotyzmem. W tej pieśni jednym z przejawów cnoty okazuje się służba ojczyźnie. Ponadto obok cnoty występuje zazdrość, ponieważ ludzie, których życie nie jest prawe zazdroszczą tym, którzy chlubią się życiem cnotliwym. Jednak są to ludzie, którzy nie podejmują żadnego wysiłku w kierunku kształtowania własnego charakteru oraz próbują usprawiedliwić swoje złe uczynki niegodnym postępowaniem innych. W rzeczywistości człowiek chlubiący się cnotą ma nie zważać na uszczypliwe docinki ludzi pełnych zazdrości, wówczas będzie możliwe skupienie się na własnym prawym życiu, które kiedyś zostanie nagrodzone przez samego Stwórcę (bowiem dla takich ludzi "droga otwarta do nieba").
Podsumowując powyższe rozważania dochodzimy do wniosku, ze cnota stanowi jedną z najważniejszych wartości w ludzkim życiu. Z pewnością jest tak, że ludzie chlubiący się cnotą są narażeni na zazdrość innych, jednak nie jest to powodem do zamartwiania się, bowiem ich prawdziwe poświęcenie zostanie nagrodzone przez samego Boga (czeka ich zbawienie).
W XX wieku do rozważań na temat cnoty dołączył sławny poeta Zbigniew Herbert. W swej twórczości sięgnął po personifikację cnoty, tym samym sprowadzając ją do postaci starej panny. Takie porównanie miało swoje uzasadnienie, bowiem w ten sposób zwrócił uwagę na Brak "popularności" cnoty we współczesnym świecie. W tym kontekście świat został ukazany w świetle ironii, w którym nie ma miejsca na prawdziwe wartości - w tym także cnotę. Podmiot liryczny doskonale rozumie prawdziwy sens cnoty, jednak jest on nie do przyjęcia przez współczesnego człowieka, który daleki jest od jej surowego przestrzegania i przeciwstawienia się pokusom. W tym kontekście ujawnia się nawiązanie do filozofii relatywizmu, w której wszelkie wartości etyczne są względne, dlatego w konsekwencji cnota jako wartość zostaje odrzucona.