Wojna i terror - są to dwa różne słowa, ale mają wiele ze sobą wspólnego. Wojna - słowo to budzi grozę wśród wielu ludzi. Jest rzeczą bardzo złą, ponieważ w trakcie wojen ginie tysiące ludzi, większość niewinnych. W dzisiejszym świecie o takich tragediach mówi się codziennie, najczęściej wojny opisywane są w gazetach, informuje się o tym w mediach. Powody wojen są przeróżne, m. in. religijne czy polityczne.

W wierszu Zbigniewa Herberta „Pan Cogito czyta gazetę” głównym tematem jest właśnie wcześniej omawiany termin - wojna oraz morderstwo. Według podmiotu lirycznego „można się do wojny przyzwyczaić”. Moim zdaniem do tego nie da się przyzwyczaić, ponieważ wiąże się ze śmiercią, zastraszaniem, cierpieniem itp.

W innym wierszu - Wisławy Szymborskiej „Terrorysta, on patrzy” opisany jest fakt jak terrorysta podkłada bombę w restauracji, śmierć poniesie kilka przypadkowych osób.

Jak można zapobiec wojnie? Każdy zadaje sobie to pytanie, lecz historia uświadamia nam, że nie potrafimy temu zapobiec.

Moim zdaniem te dwa różne słowa bardzo niszczą świat i nie umiem sobie wyobrazić sytuacji, kiedy na świecie będzie pokój, według mnie jest to wręcz niemożliwe. A każdy przecież chciałby żyć bez strachu i lęku.

„Spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą.” - Jan Twardowski.