Streszczenie

Król Marek polecił swojemu siostrzeńcowi Tristanowi, by ten udał się do Irlandii przywiózł mu stamtąd Izoldę, która miała zostać żoną Marka. Matka Izoldy dała Brangien, służącej swojej córki, czarodziejski napój. Jego wypicie miało zapewnić tym, który go skosztują wielką, nieprzemijającą miłość. Jednak omyłkowo napój w czasie podróży do Tyntagielu wypili Tristan i Izolda. Moc czarów połączyła ich oboje niemożliwą do opanowania i trwałą miłością. Była ona silniejsza od obowiązku wierności małżeńskiej wobec króla oraz lojalności Tristana, którą był winien Markowi jako swojemu panu i wujowi. Mając świadomość, że nikt nie może dowiedzieć się o ich uczuciu, spotykali się potajemnie. Jednak cierpienia wywołane przez niemożność bycia razem doprowadziły oboje kochanków do niemal jednoczesnej śmierci. Król Marek zdecydował, że zostaną pochował w jednej kaplicy, ale w osobnych grobowcach. Po śmierci symbolem ich nieśmiertelnej miłości stał się krzew głogu, który połączył oba groby.

Charakterystyka postaci

Król Marek: opiekun swego osieroconego siostrzeńca Tristiana. Kochał swoją żonę Izoldę, jednak po śmierci swojej żony i siostrzeńca i żony nakazał pochować ich obok siebie.

Tristan: był siostrzeńcem Marka i jego wiernym rycerzem. Król wysłał go do Irlandii, by przywiózł Izoldę. Jednak przypadkowo wypity napój połączył go z wybranką miłością aż do śmierci.

Izolda: żona Marka i ukochana Tristana. Wypity napój i jego moc sprawiły, że nie potrafiła dochować wierności królowi, gdyż pokochała Tristana miłością potężniejszą niż wszystko inne.

Brangien: służąca Izoldy, której matka dziewczyny powierzyła eliksir miłosny, który miała podać królowi Markowi i jego żonie. Ponieważ jednak wypili go Izolda i Tristan dręczyły ją ogromne wyrzuty sumienia.

Tristan i Izolda a inni bohaterowie literatury średniowiecznej:

TristanRoland byli rycerzami, zostali ciężko ranni w bitwie i z tego powodu zmarli

miłość kochanków może kojarzyć się z miłością świętych (np. Aleksego lub Franciszka) do Boga

obecność cudów w życiu Tristana i Izoldy oraz świętych

Znaczenie motywów "napoju miłosnego" i "krzaku głogu"

Napój miłosny stał się tu symbolem niemożliwej do pokonania potęgi miłości. Wobec niej przestają cokolwiek znaczyć wierność małżeńska oraz poczucie lojalności wobec pana i wuja. Ważne, że rodzi się ona często przez przypadek, wskutek nieprzewidzianego zbiegu okoliczności.

Krzak głogu symbolizuje miłość, która nie kończy się wraz ze śmiercią. Gałęzie łączące oba groby są niczym miłosny uścisk.

Cechy cudowności świata przedstawionego

eliksir miłości jako źródło wiecznej miłości

niemal jednoczesna śmierć Tristana i Izoldy

krzak głogu na grobie Tristana, który wrósł także w grobowiec Izoldy.

Miłość Tristana i Izoldy w oczach współczesnego młodego czytelnika.

Miłość, która połączyła Tristana i Izoldę, zrodziła się przypadkowo. Wywołał ją posiadający cudowną moc eliksir miłości, który mieli wypić król Marek i jego przyszła żona, jednak został on podany Tristanowi i Izoldzie. Od tej chwili łączyło ich wielkie uczucie, silniejsze niż wierność małżeńska czy lojalność wobec wuja. Mieli świadomość, że popełniają występek, ale nie umieli się wyrzec tego uczucia. Zmuszeni więc byli spotykać się potajemnie. Poczucie winy sprawiało, że miłość ta ich stała się dla nich źródłem nieustannego cierpienia. Gdy o ich spotkaniach dowiedział się Marek, chciał ich zabić. Jednak Tristan wybłagał u swego władcy, by ten przebaczył Izoldzie, on zaś wyjechał do Bretanii. Rozstanie jednak nie osłabiło siły ich uczucia. Dlatego Izolda na wieść o śmierci Tristana umarła w tym samym dniu. Król zdecydował, by zostali pochowani w tej samej kaplicy, ale w osobnych grobowcach. Rozdzielone groby połączył krzew głogu, który chociaż był kilkakrotnie wycinany, odrastał i swoimi gałęziami łączył oboje kochanków.

W czasach nam współczesnych również spotykamy się z sytuacją, gdy dziewczyny, które są już z kimś związane, ulegają fascynacji innym chłopakiem. Niejednokrotnie wówczas porzucają swoich dotychczasowych ukochanych w imię nowej miłości. Takie postępowanie może prowokować zemstę porzuconego. I bywa też tak, że dla dobra wszystkich i w obawie przed zemstą dziewczyny wracają niekiedy do dawnych chłopców, chociaż w głębi serca nadal kochają kogoś innego.

Bardzo trudno dokonać jednoznacznej oceny postępowania Tristana i Izoldy. Miłość, która ich połączyła, nie była zależna od ich woli, o wszystkim zadecydowało przypadkowe wypicie posiadającego magiczną moc eliksiru. I współcześnie nie brak przypadków, kiedy wielkie uczucie staje się siłą, której nie można się oprzeć i człowiek traci kontrolę nad swoim postępowaniem. Staje przed dylematem i koniecznością dokonania wyboru: uczucie albo wierność? Bez względu na to co zdecyduje, wybiera cierpienie: albo z powodu tęsknoty i niespełnienia, albo wywołane przez wyrzuty sumienia.

Tristan i Izolda zasługują na usprawiedliwienie. To, co się z nimi działo, nie było bowiem od nich zależne. Musieli ulec tej magicznej mocy. Próbowali jednak zapobiec konsekwencją swej namiętności. Dlatego na podziw zasługuje poświęcenie Tristana, który zdecydował się opuścić ojczyznę, by pomóc w ten sposób zapomnieć o sobie Izoldzie i uwolnić ją od tęsknoty. Warto także pamiętać, że żadne z nich nie postępowało z zamiarem wyrządzenia komukolwiek krzywdy. Byli skazani na cierpienie i nic nie mogło ich przed nim uchronić. Nie można więc odpowiedzieć czy są wzorem godnym naśladowania czy parą zasługującą na potępienie.