Średniowiecze wykształciło wiele różnych filozoficznych teorii, które odwoływały się do roli, jaką człowiek pełni wobec Boga i świata. Wszystkie punkty widzenia skupiały się jednak na Stwórcy, jako najistotniejszym aspekcie życia. Uogólniając, możemy stwierdzić, iż na przestrzeni tych kilkuset lat, które stanowiły wiek średni, wykształciły się przede wszystkim trzy potężne teorie.

Wyjściową teorią dla wszystkich pozostałych nauk była scholastyka świętego Anzelma. Myśliciel podporządkowywał wszelkie ludzkie sprawy wierze, natomiast najważniejsze założenia religii starał się wytłumaczyć na drodze rozumowych spekulacji. Intelektualna dedukcja służyć miała potwierdzeniu słuszności wszelkich założeń Kościoła. Metoda Anzelma nawiązywała pośrednio do nauk Arystotelesa. Twierdził on ponadto, że właściwe podejście do wiary wymaga użycia zarówno emocji, jak i rozumu. Wiara umożliwia rozumienie i pomaga rozjaśnić mroki wątpliwości, natomiast posługując się wyłącznie rozumem, nigdy nie zyskamy łaski wiary.

Jedną z ważniejszych teorii była ta, której twórcą jest święty Augustyn - od jego imienia nazywamy ją augustynizmem. Ojciec Kościoła i biskup Hippony za równorzędne uznawał ciało i ducha, a jako najwyższy cel poznania człowieka uważał wniknięcie w głąb własnej duszy. Samopoznanie odbywać się miało za pomocą boskiej intuicji, nie przy pomocy rozumu. Dzięki takiemu wglądowi człowiek ma możliwość odkrycia w sobie Boskiego pierwiastka i rozpoznaje, że stworzony został na obraz swojego Ojca. Augustyn pisał także o wewnętrznym rozwarstwieniu człowieka, które wynika z tego, iż jest on istotą zarazem cielesną, jak i duchową. Sprawia to, że należy on do świata zwierząt oraz istot duchowych jednocześnie i stąd wynikają rozbieżności jego natury. By nauczyć się kontrolować własne ciało i doskonalić ducha, należy poddawać się ascezie.

Kolejną istotną teorią był tomizm, którego twórcą był święty Tomasz z Akwinu. Dokonał on definitywnego rozdzielenia rozumu i wiary. Za przedmiot poznania rozumu uznał on filozofię, natomiast za właściwą dziedzinę wiary przyjął teologię. Istnienie Boga było dla niego faktem, który poddaje się rozumowemu dowodzeniu. Tomasz podał pięć dowodów na istnienie Boga odwołując się bezpośrednio do filozofii Arystotelesa i jego wniosków dotyczących natury "Pierwszego Poruszyciela" - motoru świata. Był także przekonany o istnieniu uporządkowanej hierarchii bytów, z czego wnioskował miejsce człowieka w świecie. Takie rozumowanie zgodne było z feudalną koncepcją średniowiecznego państwa. Każdy z nas powinien z pokorą przyjąć miejsce, jakie przydzielił mu Bóg i nie starać się wspinać za wysoko na drabinie bytów.

Trzecim poglądem był franciszkanizm, który głosił ideę wiary radosnej. Za sprawą świętego Franciszka z Asyżu zaczęto przykładać większą wagę do idei miłosierdzia oraz cnoty ubóstwa i braterstwa. Dało to początek moralnej odnowie średniowiecznego świata.