Wieki średnie, czas między epoką starożytną a odrodzeniem to średniowiecze, nazwa to pochodzi z XVII wieku. Symbolami średniowiecza są krzyż i miecz, gdyż rozwój następował wówczas dzięki duchownym i rycerzom. Jednocześnie te symbole wskazują na dwa istotne nurty ówczesnej kultury: kościelny i rycerski. Głównym hasłem średniowiecza stało się łacińskie zdanie memento mori - 'pamiętaj o śmierci'. Ówczesny światopogląd, a także wszystkie dziedziny kultury jak literatura, malarstwo, architektura i muzyka podlegały wzorcom jakie narzucał Kościół i były powszechne, a zatem mówi się o nich, że miały charakter uniwersalny.

Wielu twierdzi że średniowiecze to epoka zaślepienia, ciemnoty i wiary w rozmaite zabobony. W języku funkcjonuje wiele utartych zwrotów w rodzaju: "mroki średniowiecza", "średniowieczny wprost fanatyzm" czy "rodem ze średniowiecza", i posługują się nimi ludzie częstokroć nie mający większej wiedzy o tej epoce. Niestety na taki obraz tamtej epoki złożyła się praca "postępowych myślicieli" okresu odrodzenia i wszystkich kolejnych epok, którzy chcąc niejako wybielić czasy w których sami żyli starali się przedstawiać w złym świetle epokę średniowiecza. Pomimo takiego negatywnego obrazu należy podkreślić, że obok płonących wówczas stosów i prostego ludu uciskanego przez kler, jest to także okres niezwykle oryginalny i pełen doniosłych wydarzeń w historii społeczeństw, kultury i sztuki. Na temat średniowiecza krąży wiele niepotrzebnych i często absurdalnych mitów, które są bez głębszego zastanowienia powtarzane przez światłe i wykształcone osoby.

Jedną z najgorszych wad średniowiecza w oczach wypowiadających się na ten temat antyklerykałów jest fakt, że był to okres dominacji Kościoła i kleru na wszelkie elementy życia społecznego. Jest prawdą, że wieki średnie były jedynym okresem w dziejach Europy kiedy była ona jednolita pod względem religijnym. Światopogląd chrześcijański łączył ówczesnych mieszkańców Europy w sposób, który jest nam dzisiaj trudno zrozumieć. Powszechne panowanie chrześcijaństwa w sposób naturalny pociągało za sobą silną pozycję Kościoła w tamtejszych społeczeństwach. Niestety w przekonaniu dzisiejszych 'postępowych' znawców, instytucja Kościoła jest z definicji wsteczna i hamująca jakikolwiek rozwój i możliwość postępu ale należy podkreślić, że w średniowieczu duchowieństwo było tą warstwą społeczną, którą charakteryzowało najlepsze wykształcenie. Miało to szerokie konsekwencje i pozytywny wpływ na społeczny, kulturalny i gospodarczy rozwój społeczeństw. Dzięki wpływowi Kościoła zorganizowane grupy rabusiów przekształciły się w rycerskie stowarzyszenia, niewykształcone i proste chłopstwo przemieniło się w rolników, którzy świadomi byli swoich interesów. Powstawały kodeksy rycerskie, a w majątkach kościelnych bardzo prędko zastąpiono pańszczyznę i obowiązek renty towarowej - rentą pieniężną, co było rozwiązaniem bardzo korzystnym. W tej pełnej niepokojów epoce Kościół głosił hasła pacyfizmu i ideę "Sądu Bożego". Kłopoty rozpoczęły się w momencie kiedy władza świecka (między innymi niemieccy cesarze w XI wieku lub królowie francuscy XIV wieku) próbowała podporządkować sobie Kościół i uczynić z niego posłuszne narzędzie w swoich rękach. Średniowieczne kryzysy w rodzaju wielkiej schizmy zachodniej, czy awiniońskiej niewoli papieży nie wynikały z dominacji Kościoła, a raczej z oddania nadrzędnej władzy w ręce świeckie. W takiej sytuacji duchowieństwo stało się zależne od aparatu urzędniczego, co uniemożliwiało pełnienie przez nich ich właściwej misji. Każdy z władców pilnie dbał o to, by najwyższe stanowiska kościelne były obsadzane przez osoby podległe i posłuszne mu, a niekoniecznie inteligentne i wykształcone.

Wiele funkcjonujących mitów na temat średniowiecza jest bardzo niesprawiedliwych i często służą one temu, by w lepszym świetle pokazać epoki późniejsze. Kojarzone ze średniowieczem palenie heretyków, stało się faktem na wielką skalę dopiero za czasów Reformacji, czyli w XVI wieku. Mówi się także, że to okres okrucieństwa i braku humanitaryzmu - a jednak właśnie wówczas zlikwidowano znaną od starożytności instytucję niewolnictwa. Takich pojedynczych przykładów jest jeszcze bardzo wiele - każdy z nich pokazuje że oczernia się tą epokę nierzadko nie mając żadnego pokrycia w faktach.

Zajmijmy się teraz jaśniejszymi stronami omawianej epoki. Chlubą Średniowiecza na pewno jest ówczesna organizacja społeczna (w okresie jego rozkwitu czyli w czasie XI i XIII wieku), zbudowana na ruinach jakie pozostały po antycznym Rzymie. Był to system pełen nierówności i czasem jawnych niesprawiedliwości, ale główną jego zaletą stało się to, że każdy członek społeczeństwa znał swoje miejsce w ówczesnej drabinie społecznej. Poczucie użyteczności w społeczeństwie dawało ludziom radość życia. Państwo stawało się, na wzór zasady wywiedzionej z pism świętego Tomasza z Akwinu, podobne żywemu organizmowi, którego poszczególne elementy pracują dla własnej ale i przede wszystkim wspólnej korzyści. Jest to przykład na wielką mądrość ówczesnych ludzi. Dziś, w epoce atomowej każdy działa, pracuje i żyje sam, dla jedynie własnego dobra i korzyści. Ówczesne życie dalekie jest od ideału, ale średniowieczne społeczeństwo posiadało to coś, co we współczesnym nam świecie zaginęło. Był to niewzruszony porządek moralny, który był wspierany poprzez autorytet Kościoła i przekładał się z rodzin na całe grupy społeczne. System ten, wbrew przeczącym temu opiniom działał sprawnie i przynosił korzyści pojedynczym jednostkom. Można znaleźć i podać na to wiele przykładów: bardzo dobrze i sprawnie działały wówczas samorządy poszczególnych miast i wsi, co miało głębokie konsekwencje w powstawaniu zjawiska lokalnego patriotyzmu, którego tak bardzo nam dziś brakuje. Równie niezawodnie działała "pomoc społeczna" w dzisiejszym rozumieniu tego określenia w ramach gmin, poszczególnych cechów rzemieślniczych i parafii.

Średniowiecze jest także okresem bujnego rozwoju innych, ważnych dziedzin życia. To właśnie wtedy powstaje wiele istniejących do dzisiaj uniwersytetów, powstają także liczne, aktualne do dzisiaj szkoły i kierunki w filozofii (takie jak między innymi augustynizm, tomizm czy franciszkanizm). Podziwiane dziś imponujące budowle gotyckie to także dorobek wieków średnich. Także wielcy odkrywcy, dzięki którym odbyła się późniejsza ekspansja za oceany, w rodzaju Kolumba, Pizarra czy Corteza to ludzie Średniowiecza. Nic złego o tej epoce nie powinni powiedzieć także zwolennicy dzisiejszego zjednoczenia Europy pod wspólnym sztandarem, gdyż ówczesna Europa była dużo bardziej od dzisiejszej jednolitym organizmem. Jedynym może brakiem było rozdrobnienie polityczne - jedność religijna, kulturalna, językowa i społeczno-gospodarcza była lepsza niż dzisiaj.