KonradWallenrod powstał już po przymusowym zesłaniu Adama Mickiewicza do Rosji po głośnym procesie filomatów, który pociągnął za sobą liczne aresztowania wśród studiującej młodzieży wileńskiej. Autor nie mógł w nim, ze względu na rosyjską cenzurę, jawnie przedstawić swoich poglądów, więc zamaskował rzeczywistość, opowiadając historię z czasów Zakonu krzyżackiego.
Mickiewicz prezentuje w tym utworze sposób walki, który uważa za właściwy dla ciemiężonego narodu, pozbawionego możliwości otwartego starcia na polu bitwy. Uważa, że jeżeli jest się słabym należy być sprytnym i działać na miarę swoich możliwości, wykorzystując taktykę lisa.
Główny bohater, Konrad Wallenrod, rycerz, który naprawdę nazywa się Walter Alf, jest z pochodzenia Litwinem. Przyjmuje fałszywe nazwisko i wnika podstępnie w szeregi Krzyżaków, żeby przygotować dla nich zagładę i dokonać w ten sposób zemsty. Wybiera taki sposób walki, oparty na sprycie, gdyż Zakon jest zbyt silny, by Litwini mogli go pokonać w otwartym boju. Do takiego działania skłania go Halban, wajdelota litewski, który opiekuje się nim od małego i ciągle śpiewa mu pieśni, które mają wzbudzić w nim nienawiść do Zakonu. Jego starania nie idą na marne i Walter Alf wzbudza w sobie wrogie uczucia. Postanawia też zostać mścicielem narodowych krzywd.
Jednak Konrad Wallenrod jest człowiekiem honoru, dlatego metodę, którą wybrał uważa za hańbiącą. Czuje się z tego powodu nieszczęśliwy. Musi bowiem poświęcić swoje zasady moralne, złamać kodeks rycerski i zostać zdrajcą. Wybór ten nadaje mu cechy tragiczne. Podobnie jak kolejna decyzja, jaką jest poświęcenie szczęścia osobistego, miłości do Aldony, dla dobra ojczyzny. Sprawia, że oboje cierpią.
Konrad wybiera podobny sposób walki do tej, którą opiewa w swojej balladzie "Alpuhara", Halban, wajdelota litewski. Opowiada ona o podstępie Almanzora, arabskiego wodza, broniącego twierdzy Alpuhara przed Hiszpanami. Widząc, że siły nacierających są przeważające, wymyka się on do Gandawy, gdzie panuje dżuma, zaraża się nią, a następnie przedostaje się do obozu wroga i przenosi tam zarazę. W ten sposób Arabowie osiągają zwycięstwo. Alpuhara zostaje ocalona dzięki ofierze Almanzora.
Wybory, których dokonuje Konrad są tragiczne, gdyż musi wybierać między równorzędnymi wartościami. Między ojczyzną a nim samym, miłością do kobiety a patriotyzmem, honorem a wyzwoleniem. Dlatego jest nieszczęśliwy. Z tego powodu popełnia samobójstwo po wypełnieniu swojej podstępnej misji. Chce bowiem zachować resztki honoru i uniknąć haniebnego sądu.
Halban usprawiedliwia zdradziecki sposób walki. W jednej ze swoich ballad porównuje Litwinów do niewolników, którzy muszą walczyć w ten sposób. Jest to aluzja do aktualnej sytuacji Polaków. I wskazówka, w jaki sposób próbować pokonać znacznie silniejszego wroga. Później takie postępowanie i postawa zaprezentowane w utworze Mickiewicza zyskały nazwę: "wallenrodyzm".