Wiek XIX, to wiek ludzi zmuszanych do opuszczenia rodzinnego domu. Zmuszeni byli do takich działań, gdyż ich zaangażowanie w sprawę odzyskania niepodległości przez Polskę, nie pozwalały na ich pozostanie w ukochanym kraju, gdyż grozić to mogło utrata wolności lub życia.
Adam Mickiewicz, podobnie jak i Cyprian Kamil Norwid, część swego życia spędził właśnie na emigracji. Mickiewicz opuścił Polskę pod przymusem, natomiast Norwid dobrowolnie, jednak obydwaj dali wyraz swojej tęsknoty we własnej twórczości. Opiewali w niej piękno opuszczonego kraju przedstawiając jego wyidealizowany obraz. Ciekawe jest, jak każdy z nich: wygnaniec Mickiewicz i opuszczający dobrowolnie kraj Norwid, przedstawiają Polskę w swej twórczości? Jakie są te dwa obrazy tęsknoty za krajem?
Pierwszy z nich przedstawia wieszcz choćby w epilogu do "Pana Tadeusza" (Jak wiemy, epilog to część utworu, w którym prezentuje się dalsze losy bohaterów książki). Natomiast Norwid swą tęsknotę za krajem ukazuje w "Mojej piosence II" (Piosenka zaś, to utwór, którego forma umożliwia muzyczne jego wykonanie. Ułatwiają to zwłaszcza obecność zwrotek i refren ).
I we fragmencie Mickiewicz i Norwida przemawia podmiot liryczny w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Taki zabieg pozwala nam utożsamić poetę z osobą przemawiającą w wierszu. U Mickiewicza czytamy: "[...]rad bym myślami powitał [...]". Jest to z pewnością apostroficzny zwrot skierowany do ojczyzny. Norwid również wyraża swój żal za Polską pisząc "Tęskno mi, Panie...". Tutaj również mamy do czynienia z apostrofą tyle, że do Boga, któremu poeta zwierza się z tęsknoty za krajem. Obaj poeci traktują ojczyznę jako rzecz świętą, sakralizują ją: "Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie święty i czysty, jak pierwsze kochanie"- czytamy u wieszcza, który porównuje ją do pierwszej miłości człowieka, która jest zawsze idealna, najpiękniejsza. Jako ideał pozostaje w naszej pamięci i nie zapomnimy o niej do śmierci. Autor pisząc: "Gdziem rzadko płakał, a nigdy nie zgrzytał", daje nam do zrozumienia, że Polska to niemal kraj idealny, wymarzona idylla, gdzie nikogo nie spotykają przykrości i przeciwności losu, nie ma waśni i sprzeczek: "Nie zaburzony błędów przypomnieniem". Poeta nie może przypomnieć sobie żadnych przykrych spraw, które mogły by zaburzyć jego idealny obraz kraju. "Te kraje rad bym myślami powitał"- pisze. Jego wspomnienia pozwalają mu na chwilę zapomnieć, że jest w nieprzyjaznym sobie miejscu, z dala od rodaków. To dodaje mu sił. "Po psie płaczą szczerze i dłużej niż tu lud po bohaterze' mówi, bo dla niego Polska to kraj wspaniałych ludzi, gdzie wszyscy są wielką rodziną, gdzie drogi im jest nawet pies. Nie tak jak na emigracji, gdzie wszyscy patrzą nieprzychylnym wzrokiem. "Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny" - tęskni za Polską, gdzie mimo niedostatku wszyscy są szczęśliwi i dobrzy. Mickiewicz czuje się związany właśnie z taką polską, dlatego pisze: "Jak świat jest boży, tak on był nasz własny". Pisze do tych, którzy pozostali w kraju, chcąc im powiedzieć, ze powinni być szczęśliwi z tego powodu, że mogą mieszkać we własnym kraju, bo jemu odebrano tę możliwość. Docenia więc to, co stracił. A stracił miejsce, w którym czuł się "u siebie", gdzie znał każdy zakątek, wszystko było swojskie: "Jak każdy kątek ziemi był nam znajomy". Wszyscy jego przyjaciele, rodzice, krewni pozostali w stęsknionym państwie, a on nie może doń powrócić: "Bo któż tam mieszkał? Matka, bracia, krewni, sąsiedzi dobrzy". Tutaj gdzie jest, brak mu "swoich". Gnębi go również myśl o ty, co się z nimi dzieje, czy nic się złego nie stało: "Kogo z nich ubyło?"
Natomiast Norwid w swym wierszu pisze: Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez poszanowanie dla darów Nieba... Tęskno mi, Panie...". Obraz, który mamy w wierszu tego poety, to obraz kraju bardzo religijnego, oddającego się w opiekę Chrystusowi. Pokazuje kraj, gdzie chleb jest symbolem ciała syna bożego, i każdy jego okruch jest ważny i podnoszony z ziemi. Chleb to dar niebios, pokarm dla ciała i duszy. W kraju tym każdy żyje obok przyrody, która jest dziełem Boga: "Winą jest dużą popsować gniazdo bocianie". Wszyscy mamy swego ojca w Bogu, dlatego powinniśmy szanować wszystko i wszystkich, bo to nasi boscy bracia. Jednak Norwid nie pisze tylko o Bogu. W wierszu pojawia się taki o to wers: "Tęskno mi także i do rzeczy innej,[...]równie niewinnej". Możemy przypuszczać, że chodzi tutaj z pewnością o zawód miłosny, którego doświadczył w kraju. Poeta przez przywołanie tej miłości chce pokazać, że tak samo jak miłość i ojczyzna jest niewinna i nieskalana. Dokonuje tym zabiegiem, podobnie jak Mickiewicz, sakralizacji ojczyzny. Autor chciałby powrócić do takiego kraju. Móc w końcu przestać tęsknić, gdyż to ból nie do zniesienia: Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia". Ma przed oczami kraj, gdzie ludzie żyją według zasad etycznych, wiedzą co jest dobrem, a co złem. Nie ma dla nich nic pomiędzy: "Do tych co mają tak za tak- nie za nie (...) Bez światło-cienia". W takim kraju czuje się sobą, wie, że jest w domu: "Tęskno mi ówdzie, gdzie któż o mnie stoi", bo tu, na obczyźnie nie ma z nikąd pomocnej dłoni.
Wiersze tych wielkich poetów, którzy tęsknią za Polską są podobne nie tylko tematycznie, ale i w ich budowie. Jak u Mickiewicza, tak i u Norwida, na początku wiersza przedmiotem tęsknoty jest piękna polska przyroda, w kolejnej części ukazany jest obraz rodaków w Polsce, do których to poeci chcieliby powrócić. Wyczuć tu jednak też możemy taką nutę zwątpienia w to, ze kiedykolwiek uda się powrócić do ukochanego kraju.
Jak widać na podstawie tych wierszy, rozłąka i przebywanie poza granicami ojczyzny powoduje, ze zaczynamy sakralizować i idealizować jej obraz. Nie dostrzegamy jej wad, jest spełnieniem naszych marzeń. Jednak, i takie jest też przesłanie tych tekstów, doceniamy to dopiero wtedy, kiedy zostanie nam to odebrane.
Emigracja spowodowała, że uzmysłowiono sobie jak wielkim darem jest wolny kraj, wolna Polska. Zaczęto poruszać sprawy patriotyzmu. Poeci zaczęli wykorzystywać w swych wierszach różne motywy ludowe związane z kulturą Polski, po to, byśmy nigdy nie zapomnieli o tym, że Polska jest najważniejsza.