Romantyzm w historii literatury polskiej, ale i w dziejach kultury europejskiej odegrał ogromną rolę. Stał się jakby progiem do nowych czasów, nowego świta, nowego społeczeństwa. Od jego rozpoczęcia datuje się bowiem początek całkowicie nowego spojrzenia na człowieka i wszystko co z nim związane.
Romantycy jak wiemy całkowicie odrzucili spojrzenie i filozofię swoich poprzedników. Sprzeciwili się naukowemu i racjonalnemu opisywaniu człowieka. Nie uznawali empiryzmu nauki i jej wyłączności w mówieniu o świecie i prawdach w nim obecnych. Postanowili stworzyć całkowicie nowy projekt, który stawiałby na jednostkę, a nie na społeczeństwo z jego klasową formą. Położyli duży nacisk na duchową pozanaukową sferę doświadczeń w życiu każdego człowieka. Wykreowali nowego bohatera i nowy obraz świata, w którym dusza i "czucie" mają taką samą dużą wartość, jak naukowe doświadczenia. Człowiek jest w pełni człowiekiem, kiedy weźmiemy pod uwagę nie tylko fakty empiryczne, ale i duchowe.
Poza tym romantyczna literatura dała nowy pogląd na wiele innych spraw, które do tej pory nie były rozpatrywane w dostatecznie dokładny sposób. Weźmy chociażby miłość romantyczną, której obraz i forma przetrwała aż do naszych czasów. Wiele jest takich elementów w ideach romantyków, które dotrwały do czasów obecnych i są budulcem naszej dzisiejszej wizji społeczeństwa i kultury, dlatego wydaje się, że słowa Bolesława Prusa, że "romantycy muszą zginąć...Dzisiejszy świat nie dla nich..." wydają się nieprawdziwe i wygłoszone na wyrost, a romantyzm dał nam bardzo wiele i powinniśmy być mu za to wdzięczni.
Wielkim atutem literatury romantycznej jest zapewne jej użyteczność historyczną. Bez wątpienia z wielu książek tego okresu moglibyśmy nauczyć się historii tamtych lat. W wielu utworach poeci umiejscawiali akcje swych utworów ważnych, historycznych momentach historii Polski. Weźmy chociażby "Pana Tadeusza", w którym ukazane mamy wydarzenia z wojen napoleońskich, kiedy to Polacy liczą ogromnie na pomoc ze strony cesarza Napoleona. Podobnie jest w "Dziadach", gdzie widzimy działania caratu, represje na działaczach niepodległościowych. Wydaje się więc, że literatura romantyzmu ma znaczenie nie tylko dla literaturoznawców, ale i dla historyków.
Kiedy przyjrzymy się późniejszym epoką, które następowały po romantyzmie zobaczymy, że wiele z nich bardzo mocno korzystało z dorobku jej właśnie. Odnoszono się różnie do idei romantycznych - popierano i ganiono - nie ulega jednak wątpliwości, że każdy w jakiś sposób musiał się do niej odnieść.
Złą sławą cieszył się romantyzm chociażby w pozytywizmie. Wynikało to zapewne z tego, że nastąpiła duża zmian w układzie społecznym i ekonomicznym. Ustrój feudalny zmienił się na kapitalistyczny. Były to dopiero początki wolnego handlu, ale pozwoliło to już na ukonstytuowanie się nowego spojrzenia na świat, ludzi rzeczywistość. I tak, jak w romantyzmie stawiano na uczucia i ludowość, wskazywano na moc kulturową wsi, tak w pozytywizmie zaczyna dominować miasto. Nie ma już tu mowy o ideałach i podaniach ludowych. Nikt już nie zachwyca się duchami, uczuciami, marami. Ważny staje się teraz pieniądz i praca. Oczywiście nadal są żywotne idee niepodległościowo-narodowe, ale nie jest to już nastawienie się na jednostkową postawę. Teraz dominuje hasło "pracy u podstaw." Jego zadaniem jest zwrócenie się do ogółu społeczeństwa, do najbiedniejszych warstw i ich edukacja, by w przyszłości mogli się stać światłymi i pełnoprawnymi obywatelami.
Nie jest oczywiście tak, że cała spuścizna romantyczna została odrzucona i skrytykowana przez pozytywistów. Weźmy chociażby "Lalkę" Bolesława Prusa i kreowaną tam postać Wokulskiego. Jest on osobą, postacią reprezentującą ideały pozytywizmu - jest handlowcem, prowadzi sklep, angażuje się w społeczeństwo kapitalistyczne. Jest jednak też po trosze jeszcze romantykiem, kiedy pomaga biednym w imię ideałów i zakochuje się ogromnie w kobiecie, która go zwodzi i odtrąca.
Na ideały romantyczne większa otwartość wykazała epoka Młodej Polski. Jak wiemy, epoka ta nazywana była czasem neoromantyzmem, ponieważ obserwujemy w tym okresie powrót do ideałów głoszonych w romantyzmie. Znowu wielką wagę przywiązuje się do ludowości i wsi. Wielcy artyści tego okresu stylizują się nawet na pochodzących ze wsi. Wieś cieszy się znowu wielkim autorytetem. Znowu pojawia się kult i położenie nacisku na wybitną jednostkę. Znowu pojawiają się wiersze, które mówią o rozdarciu duszy. Ponownie wraca metafizyczny i duchowy wymiar literatury i sztuki. Ogromną popularnością cieszy się poezja Norwida, który za życia nie był specjalnie doceniony. Dopiero młodopolanie nadali jego poezji odpowiedni status. Upatrywano w romantyzmie początek nowoczesnej sztuki i literatury, który trzeba gloryfikować i chronić od zapomnienia.
Romantyzm zawsze był bardzo ważnym elementem literatury polskiej, było tak zapewne dlatego, że Polska wiele lat w różnych okresach znajdowała się w niewoli. Wtedy to wybitnie szukano nawiązań do literackiego projektu. Zainteresowanie zaś romantyzmem opadało wtedy, kiedy nastawały dobre czasy dla Polski. Takie zachowania widzimy chociażby w XX-leciu międzywojennym, kiedy to postulowano, by uwolnić literaturę od jej społecznych obowiązków i tworzyć wyłącznie dla samej sztuki. Takie zdanie mieli chociażby Skamadryci, którzy postulowali, by literatura opisywała zwykłego człowieka, jego życie, a nie głosiła górnolotne idee.
Czas II. wojny światowej zmienia sytuację diametralnie. Poezja znowu nabiera cieni ideologicznych, ma być głosem nawołującym do obrony kraju, ukazuje życie i działanie walczącej młodzieży, która ginie z okrzykiem na cześć ojczyzny. Wystarczy przywołać twórczość takich poetów, jak Krzysztof Kamil Baczyński albo Tadeusz Gajcy, którzy wpisywali się w mit jednostki, bohatera walczącego o ojczyznę i oddającego za nią życie, nie zważając przy tym na własne dobro. W ogóle cała literatura okresu wojennego ma za zadanie podtrzymywać na duchu walczących o wolność, pokazywać postawy godne naśladowania, które poderwą wszystkich do walki.
Doniosłość i wielkość romantyzmu objawia się również w tym, że stworzył on całkiem nowy, trwający po trosze do dzisiaj, model kultury. Chodzi tu o to, że romantyzm kreując swą literaturę, bohaterów, tematykę, wykreował pewien sposób, model życia. Stworzył struktury i podstawę dla nowoczesnej kultury. Romantyzm jest więc nie tylko epoką, ale i sposobem życia.
Wydaje się, że wiele romantyzmowi zawdzięcza pop-kultura, która czerpie i wzoruje się na wielu elementach, które powstały w tamtym czasie. Weźmy chociażby dzisiejsze filmy, książki. Nie zastanawiamy się nad tym oglądając lub czytając je, ale chociażby filmy romantyczne, są w stu procentach oparte na schemacie romantycznej miłości. Kiedy widzimy jak główny bohater zakochuje się w kobiecie, której - jak się wydaje na początku - mieć nie może, to wiemy, że pod koniec filmu będę szczęśliwą parą. Jest przecież nawiązanie do romantycznej miłości z wierszy romantyków, tyle, ze przeważnie kończy się happy endem, inaczej niż było to wtedy, gdy bohater cierpiał z powodu nieudanego związku.. podobnie jest w przypadku filmów sensacyjnych, w których to samotny bohater ma za zadanie uratować świat przed zagładą, albo wyswobodzić swą ukochaną z rąk szaleńca. Wszystko to są fabuły, które powstają na schemacie stworzonym jeszcze w romantyzmie.
Podobnie jest w przypadku dzisiejszego społeczeństwa. Podobnie jak kiedyś, duży nacisk kładzie się na jednostkę, która wynoszona jest ponad społeczność. Każdy człowiek ma prawa, które przecież poniekąd wypracował romantyzm, który jak wiemy odwoływał się przecież do idei Wielkiej Rewolucji Francuskiej, a ta jest podstawą przecież dzisiejszej demokracji. Idee głoszone przez Rewolucję są żywotne do dziś i akceptuje je każdy cywilizowany człowiek. Nie było by Kart Praw Człowieka bez głoszonych wtedy ideałów.
Wszystkie podejmowane dziś działania na rzecz dobra ludzi w jakiś sposób odnoszą się do tego, co wypracował romantyzm.
Prócz takich konsekwencji, wielkie znaczenie ma romantyzm dla samej sztuki. To on wyniósł wysoko osobę artysty. Stworzył z niego wyraziciela niepokojów społecznych. Widzimy, że sztuka i kultura często pełni ważną rolę w sprawach trudnych. Pokazuje jak powinien zachowywać się człowiek, jakie ideały są dla niego najlepsze. Jakie działania mogą doprowadzić go do zguby, a jakie dać wolność i pozytywne skutki.
Oczywiście nie można powiedzieć, że wszystko było tak idealne jak to się nam wydaje. Chociażby postawa bohatera romantycznego - mimo, że ważna, mogła również obrócić się przeciwko nam. Na tym w gruncie rzeczy polegała dyskusja Mickiewicza i Słowackiego. Mickiewicz kreował postawę mesjanistyczną, doprowadzając ją do skrajności w "Wielkiej Improwizacji", gdzie Konrad jest tak zaprzątnięty sporem z Bogiem, swą ekstazą sięgającą granic, że z pewnością nie był w tym czasie zdolny myśleć o działaniach powstańczych, czy planie na nową Polskę. Mimo, że odwoływał się do pewnych symboli, to ważniejsza od nich była JEGO dusza, on sam spierający się z Bogiem. Przed takim właśnie błędem przestrzegał Słowacki, który ukazał karykaturę takiej postawy w swym "Kordianie". Bohater pomimo ideałów i chęci nie jest w stanie wykonać swych zamierzeń, gdyż sama jednostka niewiele zdziała, zwłaszcza jeśli jest owładnięta "Chorobą wieku". Dlatego też wydaje się, że ważna jest jednostka, ale współpracująca z ogółem społeczności. Czyż nie jest to właśnie dzisiejsza, uproszczona definicja demokracji?
Żywotność tradycji romantycznej zawdzięczamy więc temu, że odwoływała się ona do szerokiej publiczności, poza tym ważny jest fakt, że poruszała ona tematy ważne dla każdego Polaka. Jest to przecież czas, kiedy Polska utraciła niepodległość i uniknęła z mapy Europy. Dlatego też tak wiele jest w literaturze romantyzmu odniesień do historii, gloryfikacji tradycyjnego stylu życia. Romantyzm stał się epoką najbardziej chyba promującą polską kulturę i w ogóle polskość jak żadna inna epoka do tej pory. Nie możemy więc powiedzieć, za Prusem, że nowe czasy nie są dla romantyków. Wydaje się raczej, że to właśnie dzięki nim możemy mówić o kulturze, nowym ładzie społecznym, etc. To właśni romantyzm stworzył to, co dziś uznać możemy za nowoczesne i współczesne.