Nowela - to krótki utwór epicki o zwartej konstrukcji fabularnej, zbliżonej do dramatycznej, o przewadze motywów dynamicznych, jednorodnej akcji, zwykle wyraźnie zaznaczonej pozycji narratora i znaczącym dla fabuły zakończeniu (puenta). Jednowątkowość noweli ukazują już same tytuły ("Katarynka" "Kamizelka"). Klasyczna nowela ma rygorystyczną, ściśle określoną przez Giovanniego Boccaccia w "Sokole" budowę.

Pokrewne jej gatunki, bardziej rozbudowane i mniej rygorystyczne to opowiadanieszkic.

Są to popularne w pozytywizmie formy. Najwięksi literaci epoki: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Eliza Orzeszkowa, Maria Konopnicka chętnie tworzyli nowele. Wyrażali w nich aktualne istotne polskie problemy społeczno-gospodarcze, kulturowe, obyczajowe . 

Problematyka noweli pozytywistycznej podejmuje:

  • trudny los dziecka ("Dobra pani", "Tadeusz" Elizy Orzeszkowej, "Antek", "Katarynka" Bolesława Prusa, "Nasza szkapa" Marii Konopnickiej, "Janko Muzykant" Henryka Sienkiewicza")
  • sprawy narodowe - pozytywistyczny program odbudowy państwa (np. "A...B...C" Elizy Orzeszkowej), echa narodowych powstań (np. "Gloria victis" Elizy Orzeszkowej)
  • sytuację wsi pouwłaszczeniowej ("Szkice węglem" Henryka Sienkiewicza)
  • społeczne antagonizmy, np. wzrastający antysemityzm ("Mendel Gdański" Marii Konopnickiej")

Ówczesne nowele, szkice i opowiadania podejmują również uniwersalną problematykę, np. ukazują cierpienie matki po stracie syna ("Dym" Marii Konopnickiej), stałość i samotność człowieka ("Banasiowa" Marii Konopnickiej), tęsknotę emigranta za Polską ("Latarnik" Henryka Sienkiewicza).

Dramatyczny los wielu ówczesnych dzieci jest związany, co oczywiste, z trudną sytuacją gospodarczo-społeczną kraju. Bieda, brak właściwego wychowania, brak perspektyw - to najczęstsze przyczyny tragedii najmłodszych.

Utalentowany muzycznie chłopiec z noweli Henryka Sienkiewicza "Janko Muzykant" jest synem biednej komornicy. Od dziecka posyłany do pracy, cierpiący głód i zimno ma jedyne marzenie - chce zagrać na skrzypcach. Zakrada się więc do dworu i kradnie skrzypki. Skatowany, pozbawiony pomocy lekarza - umiera. Syn chłopki został potraktowany przez dziedzica jak zwykły złodziej, jako człowiek nieprzydatny społeczeństwu. Nie dostrzeżono talentu i wielkiej wrażliwości dziecka. Nie miał szans na rozwój, a nawet - ... na życie. Ginie również Rozalka z "Antka" Bolesława Prusa i tytułowy Tadeusz z noweli Elizy Orzeszkowej.

Siostrę Antka, Rozalkę wiejskie kobiety leczą wkładając ją na "trzy Zdrowaśki" do pieca. Ciemnota, zabobonność i bieda dorosłych stała się przyczyną śmierci dziewczynki.

Antek jako uczeń wiejskiej szkoły uczy się pisania, czytani i tabliczki mnożenia. Nauczyciel bije dzieci, rózga "na rozgrzewkę" to jego podstawowa metoda pracy.

Kowal w zdolnym chłopcu-rzeźbiarzu dostrzega konkurenta. Otoczenie nie potrafi, co więcej - nie chce pomóc zdolnemu dziecku.

Tadeusz to jedynak, oczekiwany ("po kilku latach małżeństwa przyszedł na świat") a jednak pozbawiony opieki rodziców. Nie wynikało to z ich braku miłości, lecz sytuacji. Ubodzy chłopi całymi dniami i ciężko pracują , a dziecko pozostaje samo.

Tadeusz brak opieki przypłacił życiem. Zbierając kwiatki dla mamy, wpadł do dworskiej sadzawki. Jego utonięcie nie poruszyło w ogóle dziedzica. Dwór pozostawał obojętny na los chłopskich dzieci.

Nowela Orzeszkowej ukazując społeczną niesprawiedliwość, dramatyczny los chłopów, jest "przemilczanym" oskarżeniem. Oskarżeniem bogatych ludzi i Opatrzności.

Dwunastoletni Kostuś z "A...B...C" Elizy Orzeszkowej jest synem pijaka. Ojciec - ślusarz zamiast czas wolny od pracy poświęcać chłopcu - przesiaduje w szynku. Jedyną forma wychowania dziecka jest jego rozpijanie. Nieposłuszeństwo i porywczość chłopca to być może jego ucieczka przed światem, próba zwrócenia na siebie uwagi dorosłych. Jego matka jest praczką i całymi dniami ciężko zarabia na życie. Kostuś znajduje pomoc. "Panienka" Joanna Lipska uczy go czytać i pisać, dokarmia, myje i słucha dziecięcych jeszcze zwierzeń

Pozytywistyczni noweliści ukazują nie tylko obojętność bogatych na los biednych dzieci. Eliza Orzeszkowa W "Dobrej pani" kreśli karykaturę bogatej hrabiny. Biedna , śliczna sierota stała się ofiarą jej kaprysu.

Zabrana do bogatego domu, stała się kolejną zabawką bezmyślnej kobiety. Podobnie potraktował hrabina pieska, papużkę i młodą służąca. Gdy dziewczyna dorosła, kobieta odesłała ją do biednej opiekunki.

Dziewczyna nie umie zrozumieć, że "dobra pani" już jej nie kocha. Umiera na ganku z pieskiem na ręku, oczekując na powrót hrabiny.

Nie tylko więc obojętność, ale bezmyślność, okrucieństwo bogatych wobec najbiedniejszych krytykują pisarze pozytywizmu.

W tak dramatycznych warunkach potrzebny był możliwy do natychmiastowej realizacji program odbudowy, naprawy społecznej Polski. Pozytywiści dostrzegli go w utylitarnych hasłach pracy organicznej, pracy u podstaw czy scjentyzmu.

Problemy te podejmowane są w największych powieściach epoki ("Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej, "Lalka" Bolesława Prusa), ale i w drobnych nowelach

W swoim "A...B...C" Eliza Orzeszkowa ukazuje trudne położenie Polski pod zaborami. Brak narodowej kultury, wzrastający wśród najuboższych analfabetyzm i nędzę.

Joanna Lipska jako typowa pozytywistka, potajemnie uczy ubogie dzieci z sąsiedztwa, uszlachetnia je, wychowuje, chroni od złą. Realizuje wiec program pracy u podstawi:

"Czasem też wyobrażała sobie, że jest drobnym robaczkiem wijącym się, ile tylko sił starczyło, u podstaw wyniosłej, aż niebotycznej budowy".

Ojciec Joanny był wiejskim nauczycielem, wyrzuconym z pracy za "nieprawomyślność", czyli patriotyczne poglądy.

Brat dziewczyny - Mirosław pracuje jako urzędnik i dzięki tej posadzie zapewnia sobie i siostrze utrzymanie.

Musiał zrezygnować z dalszej nauki, żeby pracować i zarabiać na życie. Jemu również nie jest obcy patriotyzm. Był więziony za udział w powstaniu styczniowym.

Martwi się jednak o dziewczynę i żąda, by przestał udzielać dzieciom lekcji. Była przecież już wzywana na przesłuchanie. Joanna nie daje się zastraszyć, w końcowej scenie (spotkanie z małą Mańką") Orzeszkowa jednoznacznie pokazuje, że "panienka" nie przerwie swojej działalności.

Rosyjscy zaborcy realizowali politykę wynarodowienia Polaków. A jednak, dzięki takim ludziom jak Joanna i jej bliscy było to trudne zadania, "syzyfowa praca".

Poza aktualnym programem reform, ważna była w ówczesnym społeczeństwie pamięć o romantycznych powstaniach. W ten sposób budzono patriotyzm. Obraz powstania styczniowego pojawia się w literaturze pozytywistycznej bardzo często. Jest obecny w wielkich powieściach (np. "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej, "Lalka" Bolesława Prusa), ale i w drobniejszych utworach. Za przykład może posłużyć zbiór nowel Elizy Orzeszkowej pt. "Gloria victis' ("Chwała zwyciężonym").

Wykorzystana w nim retrospekcja, przywołuje minione zdarzenia . Miejscem wydarzeń są lasy w pobliżu kanału Królewskiego (Polesie Litewskie). Autorka personifikuje (ożywia) przyrodę, która opowiada o minionych wydarzeniach na polanie. Rozmowy drzew, dzwonków leśnych i wiatru przedstawiają losy ludzi, którzy od niemal pół wieku spoczywają tu w zapomnianej zbiorowej mogile.

W słowach przyrody kryją się wyrzuty i skargi. Orzeszkowa wskazuje współczesnym Polakom, że nie można zapomnieć o tamtych wydarzeniach, bo dzięki nim budujemy patriotyzm. I choć czasy są inne. Nie walczy się zbrojnie, lecz za pomocą reform, słowa, intelektu - to poległym należy się pamięć: "gloria victis". Chwała młodemu Tarłowskiemu, który przerwał naukę, by walczyć w szeregach Romualda Traugutta. Chwała wszystkim poległym tutaj bohaterom. Ich bohaterstwo należy wydobyć z ludzkiej niepamięci, wskrzesić, na nim budować narodową świadomość.

"Szkice węglem" Henryka Sienkiewicza to mistrzowski obraz polskiej wsi pouwłaszczeniowej. Są w nim zawarte prowokująco wymowne sytuacje codzienne. Ówczesna wieś pogrążona była w ciemnocie, pijaństwie, nie było w niej miejsca dla ludzkiej solidarności, dlatego tacy ludzie jak pisarz gminny Zołzikiewicz mogli bez przeszkód realizować swoje zamierzenia.

Sienkiewicz udowadnia, że trzeba wiele pracy, by zrealizować marzenie o harmonijnym zjednoczeniu polskiego narodu. Oczywiście zmian wymagały również postawy szlachty, arystokracji i mieszczaństwa, co udowadnia Bolesław Prus w swojej "Lalce".

Głównymi bohaterami "Szkicem węglem" są wspomniany już Zołzikiewiocz i chłopskie małżeństwo Rzepów z Baraniej Głowy.

Rzepa po powstaniu styczniowym, w którym był posłańcem otrzymał na własność trzy morgi ziemi. Miła młodą, ładną żonę Marysię i syna Józienka. Szczęśliwe życie Rzepów burzy intryga Zołzikiewicza.

Pisarzowi gminnemu spodobała się urocza Marysia. Co prawda Zołzikiewicz stroił się dla panny Jadwigi Skorabiewskiej, ale pragnął romansu z młodą, dumną chłopką. Chciał ją zdobyć, posiąść.

Nakłonił w tym celu wójta Bura i ławnika Gomułę, by upili Rzepę. Od pijanego chłopa łatwo wyłudził zobowiązanie, że pójdzie do wojska w zastępstwie za syna wójta. Wmówił mu, że podpisuje dokumenty przyznające na własność las dworski. Niepiśmienny, pijany chłop łatwo uległ intrydze pisarza.

Marysia, chcąc ratować męża przed wojskiem wszędzie szuka pomocy: u naczelnika, pana, a nawet u księdza na plebani. Wszędzie spotyka się z obojętnością. Zołzikiewicz zastrasza prostą kobietę. Mąż logicznie tłumaczy nawet Marysi, że nie podlega poborowi do wojska, ponieważ przekroczył wymagany wiek, i jest żonaty, ma rodzinę. Poświęcenie kobiety w imię małżeńskiego szczęścia nie ma granic. Sienkiewicz zrezygnował z ironicznych tytułów czterech rozdziałów szkicu, w których Rzepowa szuka pomocy. Określa bohaterkę imieniem Imogena, nawiązując tym samym do heroicznej bohaterki dramatu "Cymbelin" Wiliama Szekspira.

Nowela kończy się małżeńskim dramatem. Rzepowa uległa Zołzikiewiczowi, by ratować męża przed wojskiem, a tym samym ochronić rodzinę przed nędzą.

Pijany Rzepa ucina Marysi siekierą głowę. Morduje dziecko, podpala dwór, a sam zostaje zesłany na Syberię.

Sienkiewicz podkreśla, że należy zreformować polską wieś, by podobne sytuacje nie były powszechne i codzienne.

Asymilacja Żydów równie istotny i ważny ówczesny problem społeczny. "Mendel Gdański" napisała Maria Konopnicka na zamówienie szkolnej koleżanki i późniejszej przyjaciółki, Elizy Orzeszkowej.

Wzrastająca niechęć i nienawiść wobec Żydów, znajduje swój obraz w krótkiej noweli losach tytułowego żyda i jego wnuka.

Utwór nie jest tylko realizacją programowego hasła asymilacji Żydów , to świadectwo humanitaryzmu autorki i bólu bohatera.

Do warszawskiego mieszkania Mendla, wpada kamień, który rani wnuka starego Żyda. Jakże wymowna jest reakcja tego człowieka na zdarzenie. Menedel jest przerażony nienawiścią Polaków, mówi, że Żydzi są tak samo "swoi" w tym mieście. Dzielą z Polakami radości i smutki, w nich także "godzą piaruny i psiary" . Wspólnie walczą z Rosjanami.

Logika tych prostych argumentów przegrywa z brutalnym wydarzeniem. Chłopiec wyzdrowieje, a życie będzie toczyć się dalej. Jednak pozostanie cierpienie. Stary Żyd utracił wiarę w ludzi, wśród których tyle przeżył.

Krzywda Mendla przemawia w bardzo osobisty sposób. Autorka pragnie wyraźnie, żebyśmy zrozumieli i uszanowali racje bohatera.

Nowele okresu pozytywizmu to piękne świadectwo wrażliwości pisarza na los bliźnich, ale i jego obywatelskiej troski, patriotyzmu.