Przytoczony cytat jest fragmentem pieśni bożonarodzeniowej, którą śpiewają chóry aniołów chwaląc Boga stwórcę. Śpiew ten dochodzi z kościoła zza więziennej ściany w momencie, gdy ksiądz Piotr modli się w celi nad zemdlonym Konradem, opętanym przez szatańskie moce.
Jak należy rozumieć słowa powyższej pieśni? „Maluczkim”, któremu Bóg objawia, jest w trzeciej części Dziadów skromny i pobożny ksiądz Piotr, natomiast wielkim czuje się Konrad doświadczający uniesienia. Bóg nie raczył odpowiedzieć dumnemu poecie, miotającemu się w swojej celi pod presją uczucia, lecz odpowiedział skromnemu duchownemu, który nazywa się sam „prochem i niczem” -księdzu Piotrowi. To właśnie Konrad, natchniony wieszcz, kieruje słowa ku Bogu. Nie są to słowa modlitwy, lecz poezji, które płyną z natchnienia i potrzeby serca, czyli są improwizowane. Wielka Improwizacja to pojedynek romantycznego poety z Bogiem. Konrad, uważając że poezja jest boską siłą tworzenia i zapewnia nieśmiertelność, pragnie „rządu dusz”, by móc wyzwolić naród uciemiężony przez carat. Występuje tu w roli polskiego społeczeństwa wcielając się w ojczyznę, mówi Nazywam się Milijon - bo milijony kocham i cierpię katusze”. Rozmowa z Bogiem jest wyrazem pychy Konrada i wiary we własną potęgę. Buntuje się on, podobnie jak mityczny Prometeusz, przeciwko wyrokom boskim, które skazują całe narody na cierpienie. W szaleńczym uniesieniu Konrad bliski jest bluźnierstwu z powodu milczenia Boga, którego prawie nazywa carem. Dał się on zwieść pysze, zaufał swojemu geniuszowi, ale zapomniał, że człowiek nie może równać się z Bogiem ani stawiać mu żadnych żądań, nawet w słusznej sprawie, dlatego Bóg nie objawił mu tajemnicy świata. To właśnie ksiądz Piotr podejmuje walkę o dusze Konrada i za pomocą egzorcyzmów wypędza z niego złego ducha. Jest przy tym zaprzeczeniem dumnego, romantycznego geniusza. Jest człowiekiem pokornego serca, który dostępuje tego, czego odmówiono Konradowi. To on przeżywa w swojej celi Widzenie, w efekcie którego dane jest mu ujrzeć dzieje Polski i jej przyszłość. Wizja ta jest realizacją hasła mesjanizmu narodowego. Ten skromny zakonnik widzi dzieje Polski ułożone na wzór dziejów Chrystusa, męczeństwo polskiego narodu. W ciągu ukazujących się obrazów w objawieniu, znajduje się radosna zapowiedz zmartwychwstania ojczyzny, która została przedstawiona jako ofiara cierpiąca niesłuszne prześladowanie z rąk zaborców. Mękę narodu można porównać do Chrystusa, a upadek Polski do ukrzyżowania. Wizja ta ukazuje Polskę, która jak Chrystus narodów: zostaje ukrzyżowana, złożona do grobu, ale zmartwychwstanie i przyniesie światu wolność. Polska swą niewolą odkupi grzechy świata i doprowadzi do wybawienia go od tyranii.
Uważam, że ksiądz Piotr dzięki swojej pokorze, z jaką staje przed Bogiem, otrzymuje to, co nie było dane Konradowi, grzeszącemu pychą ,uzurpującemu sobie prawo do panowania nad światem. Dlatego słusznie aniołowie wychwalają Stwórcę za to, że: „Pan maluczkim objawia, czego wielkim odmawia”.
Komentarze (0)