Niespodziewane odwiedziny zapowiedziała córka państwa Żaków, Julia. Była na spacerze ze swoim chłopakiem i jego rodzicami i wpadła na pomysł odwiedzenia wspólnie swoich rodziców. Państwo Żakowie zdenerwowali się, ponieważ rodzice Tolka byli to „hrabina” i „lord”, czyli bardzo dobrze wychowani ludzie. Wydaje mi się, że byli też bogaci i pochodzili z rodzin o długiej historii. Państwo Żakowie moim zdaniem są zupełnie zwyczajną rodziną i dlatego przestraszyli się, że rodzice Tolka źle ich ocenią, bo nie mają eleganckiego, luksusowego mieszkania.