"Nie można żyć szczęśliwie, nie żyjąc godnie, moralnie i uczciwie" - Słowa starożytnego filozofa Epikura nawołują do kierowania się w swoim życiu moralnymi. Czym jednak jest moralność? Odpowiedź jest prosta: to zbór norm, zasad określających światopogląd oraz postępowanie ludzi żyjących w danej epoce. Dodam również że to system wartości pozwalających być dobrym i prawnym człowiekiem.
Za innym wybitnym filozofem moglibyśmy powtórzyć: " Niebo gwaździste nade mną i prawo moralne we mnie"(Immanuel Kant), a więc to człowiek nosi w sobie własny kodeks moralny, według którego postępuje. W ustalaniu moralnych zasad człowiek nie jest jednak osamotniony, gdyż z pomocą przychodzą mu filozofia i literatura. To prawa, że każe przeczytanie dzieło nie pozostaje bez wpływu na człowieka, zmusza go niejako do zajęcia stanowiska, ustosunkowania się do zawartych w nim problemów. Istnieją jednak utwory, które z racji swojego moralnego przesłania ważne są dla całej ludzkości. Uważam, że każdy człowiek powinien je znać, a wartość, które przedstawiają powinny być bliskie każdemu.
Pierwszym utworem wzywającym do postępowania według własnego kodeksu moralnego jest antyczna tragedia pt. "Antygona" Sokoflesa. Tytułowa bohaterka musiała wybrać pomiędzy dwiema równorzędnymi racjami, lecz każda decyzja miała tragiczne konsekwencje. Antygona miała tego świadomość, wybrała jednak pochowanie Polinkia, ponieważ kierowała się miłością do brata, a także pragneła spełnić obowiązek religijny nakazujący grzebanie zwłok. Bohatera nie dopuszczając do zbezczeszczenia ciała Polinika przeciwstawiła się rozkazowi Kreona, za co została ukarana - została żywcem zamurowana. Uważam, że to nie była klęską Antygona , to był jej triumf, ponieważ postępowania według wyznawanych przez siebie ideałów i do końca pozostała im wierna. Dlatego też jej postępowanie budzi u wielu czytelników podziw i szacunek.
Dla chrześcijan prawdziwą skarbnicę wartości stanowi "Biblia", która nakazuje nie tylko wzajemne stosunki między Bogiem a człowiekiem, lecz również udziela wskazówek jak człowiek ma żyć. Kodeks moralny chrześcijan zapisany został w Dekalogu, czyli 10 przykazaniach, które Mojżesz otrzymał od Boga, a następnie przekazał Izraelitom. Myślę, że nałożone przez Boga przykazania obowiązują wszystkich ludzi, ponieważ człowieka zawsze obowiązywać będzie szacunek dla religii, drugiego człowieka i samego siebie.
Obecne w "Nowym Testamencie" przypowieści stanowią źródło licznych norm moralnych. Jedną z ważniejszych jest "Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie". Uczy ona, że nie wolno być obojętnym na krzywdę drugiego człowieka. Przypowieść ukazuje prawdę, że ludzie potrafią przejść obojętnie obok potrzebującego tak jak kapłan i lewita. Ta opowieść jest nadal aktualna, gdyż żyjący dziś ludzie tak są pochłonięci sprawami związanymi z robieniem kariery, pogonią za sukcesem, zdobywaniem bogactw, że nie dostrzegają bliźnich potrzebujących pomocy. Wszystkich obojętnych i nieczułych na ludzką krzywdę odsyłam do biblijnych przypowieści, które uczą szacunku i miłości dla drugiej osoby, inspirują do bycia dobrym człowiekiem.
Kolejnym bohaterem, który nie zrezygnował z "prawa moralnego w sobie" był Tomasz Judym z "Ludzi bezdomnych" Stefana Żeromskiego. Podziwu godne jest jego bezkompromisowe poświęcenie się, rezygnacja z życia osobistego w imię służenia chorym ludziom. Dla Judyma nie do pogodzenia było życie rodzinne, szczęście osobiste z misją lekarza, którą chciał odpowiedzialnie pełnić, dlatego nie związał się z kochającą go Joasią. Judym uważał, że byłoby to nie w porządku wobec potrzebujących go chorych, gdyż miał do spłacenia dług: "Otrzymałem wszystko, co potrzeba[...] muszę to oddać, com wziął. Ten dług przeklęty[...].Nie mogę mieć oni ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnął do serca, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory. Muszą wyrzec się szczęścia. Muszą być sam jeden". Decyzja Judyma nie była łatwa, a dla wielu ludzi była wręcz niezrozumiała. Jednak nie można nie dostrzec, że Tomasz był wrażliwym człowiekiem, który poświęcił bezinteresownie się dla potrzebujących jego pomocy. Bohater "Ludzi bezdomnych" to bez wątpienia postać szlachetna i prawa. Jeśli mamy uczyć się moralności od innych to na pewno warto przypomnieć sobie postawę Judyma.
Na naszą uwagę zasługuje również jeden z bohaterów "Dżumy" Alberta Camusa- doktor Bernard Rieux. Na tle bezradności i bierności całego społeczeństwa wobec szerzącej się epidemii dżumy tylko Rieux pozostaje aktywny, działa, gdyż uważa, że powinnością człowieka jest walka z dżumą uosabiającą zło. Podejmuje więc nierówną walę z zarazą, choć nie ma pewności, że wygra. Nie może zaakceptować sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Oranu, ponieważ taka decyzja niegodna jest człowieka ,a ponadto przekreśla wszystkie wartości moralne wyznawane przez człowieka. Doktor Rieux jest lekarzem z powołania, nie oczekującym w zamian za swoją pracę wynagrodzenia. Dla niego nadrzędną wartością jest pomoc potrzebującym, dlatego zdecydował się pozostać w Oranie, godząc się tym samym na rozłąkę z ciężko chorą żoną. Dowiódł tym niezwykłej solidarności z mieszkańcami Oranu. Szlachetne postępowanie bohatera nie wynikało z wiary w Boga, ponieważ Rieux był ateistą, lecz kierowały nim głęboko zakorzenione szlachetność i uczciwość. Według niego o człowieczeństwie świadczyło nie poddawanie się lękowi i rozpaczy , lecz dążenie do pokonania przeszkód. Wywiązał się tym, o którym Camus w eseju " Człowiek zbuntowany" napisał, że jest częścią osobowości człowieka i decyduje o jego człowieczeństwie. Tylko człowiek zbuntowany przeciwko złu i niemoralności może przezwyciężyć wszelkie przeszkody. Takiego człowieka cechuje odwaga, uczciwość oraz umiejętność poświęcenia się.
Jednym z największych moralistów współczesnej poezji był Zbigniew Herbert- poeta chętnie wypowiadający się w przypowieściach filozoficzno-moralistycznych, które poprzez nawiązania do motywów biblijnych, mitologicznych oraz historycznych wydobywały z nich myśli o charakterze ponadczasowym, aktualne również dziś. Herbert stworzył kodeks moralny współczesnego człowieka w wierszu "Przesłanie Pana Cogito". Utwór zawiera moralne zalecenia skierowane do człowieka: wierność tradycji, odwaga ("bądź odważny gdy rozum zawodzi"), pogarda dla tchórzostwa ("niech nie opuszcza ciebie twoja siostra pogarda dla szpiclów, katów ,tchórzy").Twarde zasady nie mogą jednak pozbawić człowieka umiejętności kochania oraz szacunku dla piękna świata.
Moralność Herberta ma charakter heroiczny. Nie obiecuje nagrody, ani zwycięstwa, bo wygrają ludzie źli ( " oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulga rzucą grudę"), ale mimo wszystko wymaga niezłomnej postawy człowieka prawego. Herbert uważał, że żadne trudy, przeszkody nie zwalniają człowieka od bycia uczciwym. Dla poety najwyższymi wartościami były honor i godność człowieka, których za żadną cenę nie można stracić.
Wielkim moralistą był również Czesław Miłosz, który ukazując katastrofy i tragedie świata protestował przeciwko przemocy i nieczułości ludzkiej. W utworze " Który skrzywdziłeś" przestrzega wszystkich tych, którzy nie liczą się z ludźmi. Budując nowy świat, tworząc nowe rządy lekceważą innych, posuwają się nawet do krzywdzenia. Jednak ich niemoralne postępowanie zostanie dostrzeżone przez poetę, którego poezja nie zawaha się dać świadectwo niemoralności.
Podstawą moralności powinny być wiara i miłość. Tę prawdę przedstawia poezja ks. Jana Twardowskiego. Największą powinnością człowieka jest czynić dobro, być ludzkim dla bliźnich.
Kodeks moralny obowiązuje każdego człowieka. Jest on tylko jeden, nie dopuszcza kompromisów, rezygnacji oraz tchórzostwa, wymaga jedynie ,by być uczciwym i wiernym wyznawanym przez siebie zasadom. Tego uczy literatura, filozofia, znajdziemy to w wielkich religiach świata.