Uczucia są czymś, co towarzyszy nam od początku życia. Możemy uważać je za proces psychiczny lub stan emocjonalny, odzwierciedlający nasz stosunek zarówno do nas samych, jak i do otoczenia, czyli innych ludzi. To właśnie one motywują nas do wspaniałych czynów, pobudzają do działania, sprawiają, że zachowujemy się w pewien określony sposób. Tłumaczymy nimi głupie postępowanie, ale bez nich nie bylibyśmy w stanie pomóc innym. Pomagamy, bo kogo lubimy lub kochamy, uważając go za ważną osobę w naszym życiu. Ale czasem możemy usłyszeć także stwierdzenie "nie pomogę mu, bo go nienawidzę".
Czasem zastanawiam się nad tym, skąd się biorą uczucia. Wydaje mi się, że część z nich wynika ze sposobu, w jaki jesteśmy wychowywani, niektóre jesteśmy w stanie wytworzyć w sobie sami. Najczęściej jednak jest tak, że przejmujemy je jako wzorce od najbliższego otoczenia, rodziców, przyjaciół. Jest jednak jeszcze jedno pytanie - jak to się dzieje, że zakochujemy się akurat w tej osobie, że spośród tysięcy wybieramy jedną jedyną? Pozostanie to chyba bez odpowiedzi przez kolejne lata, ponieważ naukowcy ciągle nie są w stanie znaleźć na nie dobrego wytłumaczenia.
Wśród uczuć wyróżniamy afekty, zwane też uczuciami krótkotrwałymi, które są bardzo gwałtowne, szybkie i nie trwają długo. Często spotykamy się z określeniem "zbrodnia w afekcie", co oznacza, iż została ona popełniona w wyniku nagłego poczucia strachu, niepohamowanej złości, czy też nienawiści. Człowiek, który poddaje się afektowi, nie wie, co robi, uczucie panuje nad nim zupełnie. Obok afektów są także uczucia długotrwałe, które pojawiają się na kilka godzin, dni, a nawet lat i moim zdaniem są dla nas znacznie bardziej wartościowe. W związku z tym, że trwają dłużej, łatwiej nad nimi zapanować. Nazywamy je także nastrojami lub namiętnościami. Czasem zdarza się, iż chcemy je zwalczyć.
Nastroje wywoływane są najczęściej przez określone sytuacje - miłe, jak oczekiwanie na coś przyjemnego, lub przykre - bezsilność, zniechęcenie, smutek. Uczucia pozytywne są oczywiście postrzegane jako dobre i przyjemne. To dzięki nim jesteśmy w stanie działać dla dobra innych ludzi. Skłaniają nas one do pozytywnych działań, które w taki sposób są postrzegane przez resztę społeczeństwa. Dlatego miłość, która sprawia, że znajdujemy w sobie siłę, by pomagać innym jest uczuciem postrzeganym jako dobre. Niestety obok uczuć pozytywnych są też negatywne - to takie uczucia, które pobudzają nas do złych czynów, czyli nienawiść, złość, gniew.
Siła, jaka drzemie w uczuciach, choć czasem nie zdajemy sobie z niej sprawy, jest ogromna. Brzmi to może dość nietypowo, ponieważ nie możemy ich dotknąć, nie mają bowiem namacalnej formy. Trudno nam je opisać, skonkretyzować, namalować. Mimo to potrafią dużo, dlatego niektórzy bardzo obawiają się ich siły. Uczucia zmieniają przede wszystkim nasze podejście do określonych sytuacji, zdarzeń, sprawiają, że reagujemy inaczej, niż zwykle. Kiedy są silne, nasza zmiana jest tak duża, że zauważają ja inni ludzie. Pozytywnym objawem ich działania jest wytrwałość w dążeniu do celu, jakiej nie mają ludzie, którzy nie są pod wpływem uczuć. Otrzymujemy wtedy siłę, która nie zna przeszkód i dzięki temu jesteśmy w stanie uczynić bardzo wiele. Uczucia wpływają też na nasze relacje z otoczeniem, czasem je poprawiają, czasem zmieniają na gorsze - wszystko zależy od tego, jak bardzo pozwolimy im działać i czy są one pozytywne, czy negatywne.
UCZUCIA W NASZYM ŻYCIU
Jest kilka uczuć, które pojawiają się w naszym życiu najczęściej. Należą do nich miłość, nienawiść, wstyd, zazdrość i współczucie. Miłość jest chyba najbardziej złożonym uczuciem, jakim możemy obdarzyć drugiego człowieka (nie tylko płci odmiennej). Najczęściej łączy się z chęcią nieustannego przebywania z wybraną osobą, szczerym zainteresowaniem jej życiem i problemami, chęcią niesienia pomocy. Ale to też swego rodzaju uwielbienie, zwłaszcza kiedy mówimy o miłości pomiędzy ludźmi różnych płci. Współczucie wynika z pragnienia niesienia pomocy osobie znajdującej się w trudnej sytuacji, to też życzliwość, jaką okazujemy innym ludziom. Nienawiść jest zdecydowanie uczuciem negatywnym, w dodatku bardzo silnym. Objawia się wrogością do drugiego człowieka, a czasem nawet do siebie. Zazdrość to najczęściej pragnienie bycia z kimś lub posiadania czegoś, co należy do kogoś innego. Czasami łączy się z niechęcią do dzielenia się kimś z innymi ludźmi, z zaborczością. Jeśli zaś zazdrościmy komuś czegoś, uczucie to idzie najczęściej w parze z nienawiścią. Wstyd to inaczej zażenowanie, zmieszanie, czasem nawet żal z powodu własnego zachowania lub stosunku innych ludzi do nas.
UKAZYWANIE UCZUĆ
Najmniej problemów z okazywaniem uczuć mają małe dzieci, jednak ich otwartość może czasami prowadzić do niemiłych sytuacji. Im jesteśmy starsi, tym bardziej panujemy nad uczuciami i staramy się, by nie zawładnęły ona naszym życiem zupełnie. Małe dzieci tak szczerze pokazują, co czują w danym momencie, ponieważ nie zwracają uwagi na reakcję otoczenia na ich zachowanie. Jednak nastolatek wie już, że pewne zachowania nie są mile widziane w społeczeństwie, a publiczne przyznawanie się do uczuć może mu jedynie zaszkodzić. Człowiek dorosły najczęściej bez problemu panuje nad swoimi uczuciami, nie licząc chwil, kiedy jego życie zdominowane jest przez afekty. Wtedy uczucie bierze górę nad rozsądkiem. Jednak nawet pokazywanie dobrych uczuć, takich jak miłość, przyjaźń, współczucie może się niekiedy spotkać z brakiem zrozumienia ze strony innych ludzi. Tak bywa np. wtedy, kiedy kobieta i mężczyzna zbytnio demonstrują swoja miłość.
UCZUCIA A SZTUKA
Uczucia są jednym z najczęstszych motywów wszelkich rodzajów sztuki. Co więcej - dzieła sztuki są bardzo często wynikiem działania uczuć w życiu danego twórcy. Nam zaś trudno jest wyobrazić sobie bohatera, który nie kierowałby się w swoim życiu jakimikolwiek uczuciami - w ten sposób stworzono by postać nudną, która nie potrafiłaby przyciągnąć do siebie widzów.
UCZUCIA W LITERATURZE
MIŁOŚĆ - literatura pokazuje nam różne oblicza miłości. Czytamy w niej o uczuciu łączącym pary kochanków, miłości braterskiej, miłości rodziców do dzieci, miłość do Boga, ojczyzny. Jednak najczęściej spotykamy w literaturze obraz miłości pomiędzy kobietą i mężczyzną. Nie zawsze jest to uczucie szczęśliwe, nie zawsze przychodzi we właściwym momencie, nie zawsze spotyka osoby młode. Tak naprawdę przecież nikt z nas nie wie, kiedy na drodze swojego życia spotka tę jedną jedyną osobę, z którą będzie chciał spędzić resztę życia. I tak, jak w życiu, tak w literaturze miłość młodzieńcza jest gorąca i burzliwa, ale krótka, natomiast uczucie prawdziwe - cierpliwe, gotowe do poświęceń, tolerancyjne, pojawia się z czasem. Jednak mimo to symbolem miłości w literaturze stali się ludzie młodzi.
MIŁOŚĆ KOCHANKÓW:
- Romeo i Julia - bohaterowie sztuki Szekspira, którzy po raz pierwszy spotkali się na balu i tam pokochali pierwszym, bardzo mocnym uczuciem. Miłość okazała się silniejsza niż rodzinne spory, a także niż śmierć. Nie mogąc żyć razem na ziemi, popełnili samobójstwo, które doprowadziło do pogodzenia się zwaśnionych rodów.
- Tristan i Izolda - bohaterowie średniowiecznej legendy. Tristan był najlepszym i najbardziej zaufanym rycerzem księcia Marka, ona miała zostać żoną władcy. Przez nieuwagę służącej napili się miłosnego napoju, który sprawił, że nie mogli żyć bez siebie. Spotykali się potajemnie, mimo zakazów króla.
- Odyseusz i Penelopa - Homer "Iliada" - miłość, która nie zna upływu czasu. Penelopa czekała na swojego męża kilkanaście lat, choć stale na jej dworze zjawiali się mężczyźni, którzy chcieli ją poślubić. Symbol wierności małżeńskiej.
- Andrzej Kmicic i Oleńka - H. Sienkiewicz "Potop" - miłość burzliwa, początkowo odrzucana przez Oleńkę, ze względu na niewłaściwe zachowanie Kmicica. Później uczucie silne, które przezwyciężało wszystko.
- Jan Skrzetuski i Helena - H. Sienkiewicz " Ogniem i mieczem"
- Michał Wołodyjowski i Basia - H. Sienkiewicz "Pan Wołodyjowski"
- Marek Winicjusz i Ligia - H. Sienkiewicz "Quo vadis"
MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY - najczęściej demonstrowana jest w czasach trudnych przeżyć, wojen, niewoli, konieczności emigracji.
a) "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza i jego najsłynniejszy fragment, Inwokacja.
b) "Moja piosnka II" Cypriana Kamila Norwida
c) "Hymn" Juliusza Słowackiego
d) "Trylogia" Henryka Sienkiewicza
e) "Latarnik" Henryka Sienkiewicza
f) "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamieńskiego
WSPÓŁCZUCIE - jest przede wszystkim umiejętnością dostrzeżenia nieszczęść i tragedii drugiego człowieka, które połączone jest z niesieniem pomocy. Współczujemy ludziom dotkniętym przez los, cierpiącym, chorym. Osoby, które potrafią współczuć, często są wolontariuszami. Ważne jest, aby oddzielić współczucie od litości. Litość to jedynie ubolewanie nad kimś, natomiast współczucie wiąże się z konkretnymi działaniami.
KTO WSPÓŁCZUŁ?
- św. Franciszek - człowiek, który kochał cały świat i każde boże stworzenie. Pomagał biednym, sam zaś wyrzekł się wszelkich dóbr (pochodził z bogatej rodziny, dlatego tym bardziej jego zachowanie dziwiło mu współczesnych)
- Stasia Bozowska - bohaterka noweli S. Żeromskiego "Siłaczka". Swoje uczucia przelała na wiejskie dzieci, którym współczuła, ponieważ nie dość że nie były one bogate, to jeszcze nie miały warunków do tego, by się uczyć. Jej poświęcenie zakończyła jej choroba i śmierć. Dla pracy z dziećmi w Obrzydłówku zrezygnowała z miłości do Pawła Obareckiego.
- Narrator z "Miłosierdzia Gminy" M. Konopnickiej - jest zbulwersowany wystawieniem starego, niedołężnego starca na licytację. Nie może się pogodzić ze zwyczajami panującymi w gminie, która teoretycznie szuka w ten sposób kogoś, kto zapewniłby starcowi opiekę. W rzeczywistości jednak musi on na siebie pracować.
NIENAWIŚĆ - to uczucie, które bywa silniejsze niż miłość. Nienawidzimy najczęściej kogoś, kto kiedyś skrzywdził nas lub naszych bliskich, kto stanął nam na drodze do szczęścia. Zdarza się jednak nienawiść, której przyczyny są zupełnie bezsensowne - kiedy nienawidzimy kogoś tylko dlatego, że jest inny. Z takiej nienawiści wyrósł na początku XX wieku faszyzm, ponieważ Hitler nienawidził innych narodów poza niemieckim.
W LITERATURZE:
- Kain - Biblia - zazdrościł swojemu bratu, Ablowi. Ponieważ czuł się od niego gorszy, zabił go.
- Cześnik i Rejent - "Zemsta" A. Fredry - nie da się właściwie określić przyczyny ich nienawiści. Być może wynikała ona z zupełnie innych charakterów, co powodowało, że nie potrafili znaleźć porozumienia. Pech chciał, iż mieszkali w jednym zamku, podzielonym przez mur graniczny.
- Jurand - "Krzyżacy" H. Sienkiewicza - rycerz kierował się nienawiścią w stosunku do Krzyżaków, którzy najpierw zamordowali mu żonę. Kiedy czynił wszystko, by pomścić jej śmierć, spadło na niego kolejne nieszczęście - rycerze zakonu porwali jego ukochaną córkę, Danusię.
WSTYD - wiąże się z czynami, o których chcielibyśmy zapomnieć. Nie da się jednak cofnąć czasu i wymazać tego, co w naszym życiu było niewłaściwe. W takim przypadku wstyd nie jest złym uczuciem, świadczy bowiem o naszej wrażliwości.
KTO SIĘ WSTYDZIŁ:
- Adam i Ewa - "Biblia" - pierwsi rodzice, po zjedzeniu zakazanego owocu, zaczęli się wstydzić swojej nagości. Za grzech zostali wypędzeni z Raju. Swojego postępowania wstydzili się do końca życia.
- Judasz - "Biblia" - po zdradzie Chrystusa nie mógł znaleźć sobie miejsca. Chcąc zmienić bieg wydarzeń, oddał 30 srebrników, które otrzymał za wydanie Nauczyciela. Nie zostały one jednak przyjęte. Trawiony poczuciem winy, powiesił się.
- Andrzej Radek - "Syzyfowe prace" S. Żeromski - chłopak wstydził się swojego chłopskiego pochodzenia, które sprawiało, iż czuł się gorszy od swoich kolegów.