Stanisław Wyspiański napisał "Wesele" na podstawie prawdziwych wydarzeń. Niespełna pięćdziesiąt lat po Rabacji Chłopskiej odbywa się wesele chłopki z inteligentem. Wydawałoby się więc, że w polskim społeczeństwie zaszły od tamtego czasu poważne zmiany. Wizja ukazana w "Weselu" nie jest jednak aż tak optymistyczna.

Inteligencja oddaje się chłopomanii, traktują oni wieś jako miejsce niezmąconego szczęścia. Ich wizja wiejskiego życia jest mocno przejaskrawiona, postrzegają je jako wieczne obcowanie z naturą i ucieczkę od miejskiego życia, a może i odpowiedzialności za losy kraju. Ich wizja jest tak silna, że nie zauważają zmian jakie zachodzą wśród wiejskiej społeczności. Pytanie zadane Dziennikarzowi przez Czepca :"Co tam Panie w polityce?" świadczy o tym, że zainteresowania chłopów się rozszerzają o sprawy kraju. Są oni wielkimi patriotami, chcą walczyć o wolność jednak nie mogą sami podjąć takiego wysiłku. Jedynym sposobem na powodzenie jest zjednoczenie chłopów i inteligencji. "Wesele" nie daje jednak nadziei na zjednoczenie, a wręcz ją odbiera. Wyspiański udowadnia nam, że konfrontacja tych klas społecznych i próba połączenia wysiłków we wspólnej walce jest niemożliwa.

Sceny w których przed Gospodarz przekazuje Jaśkowi misję Wernyhory udowadniają tę tezę i kompromitują nie tylko chłopów ale i inteligencję. Jasiek zgubił złoty róg, który miał pobudzić do wspólnej walki weselnych gości. A słowa: "Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur" na trwałe przeszły do naszej tradycji jako symbol narodowej porażki.

Kolejnym ważnym argumentem jest znalezienie przez Staszka podkowy konia Wernyhory, którą przekazuje Gospodarzowi, a gospodyni skrzętnie chowa do skrzyni symbol szczęścia narodu polskiego.

Utwór kończy się sceną "chocholego tańca", który bohaterowie wykonują w całkowitym milczeniu - taniec ten symbolizuje koniec tak krótkiej wspólnej drogi do jedności w narodzie. Problem poruszony w "Weselu" to zdecydowany brak porozumienia pomiędzy chłopami a inteligencją. Został on wywołany zaszłymi konfliktami, tak więc te dwie warstwy mogły żyć jedynie obok siebie i nigdy nie mogły występować z tych samych partnerskich pozycji. Dowodzi to jednoznacznie fakt, że nawet tak ważna dla wszystkich sprawa jak wyzwolenie kraju spod zaborów nie było ich wstanie połączyć i zjednoczyć.