Literatura staropolska to twórczość trzech epok: średniowiecza, renesansu i baroku, zatem jest to ogromna część rodzimego piśmiennictwa. Stanowi ona początek naszej literatury. Powstawała na przestrzeni od ok. XIII do lat 30. XVIII wieku. W czasie tym żyli i tworzyli tacy poeci i pisarze jak Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, Andrzej Frycz Modrzewski czy Mikołaj Sęp Szarzyński. Czy należy wracać do twórczości, która powstawała w tak odległym czasie i zupełnie innych warunkach społecznych? Czy twórcy ci mogą powiedzieć coś ważnego człowiekowi z początku XXI stulecia? Czy może lektura tych dzieł jest dla nas jedynie obowiązkiem, wymuszanym przez szkolny obowiązek?

Moim zdaniem lektura dzieł staropolskich, choć z pewnością trudna, jest niezwykle pouczająca. Twórczość ta jest przede wszystkim ogromnym i cennym źródłem wiedzy o społeczeństwie, które żyło w wiekach wcześniejszych. Dzięki tym utworom znamy stosunki społeczno-polityczne w kraju, które zmieniały się w zależności od konkretnej sytuacji państwa. Mikołaj Rej pisał m.in. o skomplikowanych relacjach między władzą świecką, duchowieństwem a stanem chłopskim ("Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem"). Twórca w "Żywocie człowieka poczciwego" opisał również idealny model życia szlachcica-ziemianina.

Piotr Skarga w "Kazaniach sejmowych" dał wyraz swoim obawom dotyczącym sposobów rządzenia państwem. Pisał o problemach naszego kraju spowodowanych przeważnie brakiem kompetencji osób sprawujących władzę. Wydaje się, że jest to problem ponadczasowy, gdyż bałagan i nieumiejętność sprawnego działania to cechy również i naszego współczesnego rządu.

Dzieła parenetyczne miały za zadanie wskazywać wzorce osobowe i pokazywać, jak powinien zachowywać się idealny człowiek. Sądzę, że wielu osobom żyjącym współcześnie, nie tylko politykom, przydałaby się uważna lektura niektórych dzieł staropolskich. Moglibyśmy nauczyć się wielu istotnych treści np. z utworu Modrzewskiego "O poprawie Rzeczypospolitej". W błyskotliwy i zabawny sposób ludzkie wady opisał Kochanowski we "Fraszkach". Teksty te miały uczyć poprzez zabawę. Mają charakter uniwersalny, co jest kolejnym powodem, aby czytać je również w naszych czasach. Lektura może pokazać nam, czy rzeczywiście tak bardzo różnimy się od ludzi z dawnych epok.

Dawne piśmiennictwo umożliwia nam poznanie istotnych momentów z naszej narodowej historii. W "Transakcji wojny chocimskiej" Wacław Potocki zawarł opis bohaterskiej walki z roku 1621. Zmagania z Turkami świadczą o rozbudowywaniu świadomości narodowej Polaków. "Pamiętniki" Jana Chryzostoma Paska są próbą zbudowania rodowodu sarmackiego rodzimej szlachty.

Kroniki naszego państwa to kolejne wspaniałe źródło, Dzięki za wszystko i któremu możemy zapoznać się z najdawniejszymi dziejami Polski. Dziejopisarze Gall Anonim oraz Jan Długosz starali się odpowiedzieć na pytania o początki państwowości polskiej. Opisywali oni rządy pierwszych władców z dynastii Piastów oraz pisali o krzewieniu i umacnianiu religii chrześcijańskiej.

Bezcenne i wspaniałe zabytki językowe polszczyzny zajmują ważne miejsce w dziejach literatury staropolskiej. "Bogurodzica", "Kazania świętokrzyskie" z I poł. XIV w., "Kazania Gnieźnieńskie" z początku XV w., pierwsze przekłady "Pisma Świętego" na język ojczysty, "Lament Świętokrzyski" - dzięki takim dziełom mamy możliwość poznania różnorodności językowej i najstarszych środków artystycznego wyrazu, stosowanych w polszczyźnie. Dowiadujemy się poza tym, jakie rodzaje i gatunki literackie cieszyły się popularnością w minionych stuleciach, kiedy dopiero rozwijała się literacka odmiana języka polskiego.

Hagiografie, czyli życiorysy świętych pełnią istotną funkcję w literaturze staropolskiej. Dzięki za wszystko i tym utworom znamy historie wielu świętych, których czcimy do dzisiaj. Dzięki poezji religijnej znamy wiele kolęd i pieśni.

Twórczość okresu staropolskiego zawiera wiele refleksji nad tym, co najważniejsze. Dzięki licznym dziełom filozoficznym mającym swe źródła w myśli antycznej, mamy możliwość zgłębienia spraw, które mogą nam pomóc zrozumieć wiele trudnych kwestii. Średniowieczny teocentryzm i scholastyka, franciszkańska radość z istnienia, renesansowy humanizm i racjonalizm - wszystkie te prądy filozoficzne znalazły odzwierciedlenie zarówno w dziełach staropolskich, jak i współczesnych. Tematykę filozoficzną poruszał m.in. Kochanowski w "Pieśniach" i "Trenach", Sęp Szarzyński w "Sonetach", Daniel Naborowski w wierszach pt. "Marność" i "Krótkość żywota" oraz Jan Andrzej Morsztyn w utworze "Do trupa". Uniwersalizm problematyki wymienionych liryków poświadcza tezę, że warto sięgać po dzieła staropolskie.

Literatura czasów staropolskich stanowi dla rodzimej kultury nieoceniony skarb. Dla historyków i teoretyków literatury oraz badaczy dziejów naszego kraju jest ona nieocenionym źródłem poznania, a dla nas może być wskazówką pokazującą jak żyć. Nie możemy pozostawać obojętnymi wobec tak ogromnej i zachwycającej różnorodnością spuścizny literackiej. Warto czytać dzieła powstałe dawno temu, gdyż dzięki temu wzbogacamy swoją wiedzę o minionych czasach.