Komisja Edukacji Narodowej została powołana w 1773 roku, wraz z podpisaniem paktu rozbiorowego Rzeczpospolitej, przez ówczesny Sejm Delegacyjny. Jednak sama idea Komisji, tego pierwszego na świecie ministerstwa oświaty zrodziła się już dużo wcześniej, na obiadach czwartkowych wydawanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na jej cele statutowe został przeznaczony majątek z rozwiązanego zakonu jezuitów. Komisja działała pod kierownictwem króla, który na swoje miejsce wyznaczał czterech senatorów i czterech posłów, doradzających również w sprawach finansowych. Nie mogła ona oczywiście w jednej chwili objąć całości potężnego majątku jezuitów dlatego o pomoc zwracała się często do innych zakonów, które obejmowały niektóre obiekty, tworząc tam własne szkoły, zawsze jednak w duchu Komisji Edukacji Narodowej i pod jej protektoratem.
Na jej członków założycieli wybrani byli najbardziej zasłużeni w latach wcześniejszych działacze oświatowi, jak obok Hugo Kołłątaja, Ignacy Potocki, Grzegorz Piramowicz, czy Andrzej Zamojski. Każdy z nich był świetnie wykształconym, na najlepszych europejskich uniwersytetach pedagogiem, naukowcem i pisarzem publicystycznym. Temu gronu zostało powierzone zadanie stworzenia nowoczesnego szkolnictwa, co było w ówczesnej Polsce novum na skalę światową. Komisja Edukacji Narodowej dokonała reformy dwóch Akademii: Krakowskiej i Wileńskiej, oraz objęła zarząd na szkołami średnimi - wydziałowymi i elementarnymi, a ponadto nad szkołami elementarnymi. Działacze KEN tworzyli nieraz bardzo śmiałe programy nauczania, mogły wzbudzać krytykę, lecz jak pokazały kolejne lata były nieodzowne i bez nich szkolnictwo polskie pogrążyłoby się w marazmie, z którego już żadna siła nie mogłaby go podnieść. W reformie skostniałej Akademii Krakowskiej, od wielu już lat tonącej w nic nieznaczących sofizmatach i bezproduktywnych dowodzeniach, zasłużył się szczególnie Kołłątaj, będący w latach osiemdziesiątych osiemnastego wieku jej rektorem. Rozbudował katedry pedagogiki i matematyki, i zajął się udostępnieniem murów Akademii dla ubogich studentów, nierzadko wywodzących się z najuboższych warstw społecznych, jak np. chłopstwo. Postulował i dokonał przeobrażenia wyznaczników filozoficznych w szkołach, przestarzałe już jak na tamte czasy poglądy Arystotelesa, zastąpił odkryciami Kartezjusza, Bacona, Locke'a i innych współczesnych filozofów oświecenia. Wprowadzono nowoczesną "naukę moralna", która opierała się na prawie wyprowadzanym z natury. Zakonnik Grzegorz Piramowicz, wraz ze swoim przyjacielem Potockim, poznanym jeszcze w latach młodości w czasie studiów we Włoszech i Francji, jako sekretarz Komisji Edukacji Narodowej w owocny sposób podniósł oświatę w Polsce, przynajmniej w niektórych szkołach, do europejskiego poziomu. Wziął też na siebie trudne brzemię oświaty najniższych warstw, która to sfera dotychczas wzbudzała mało zainteresowania, wśród szlachty i mieszczaństwa, łożących w końcu na funkcjonowanie oświaty w latach wcześniejszych. Grzegorz Piramowicz był autorem pionierskich prac, takich jak podręcznik etyki dydaktycznej zatytułowany "Powinności nauczyciela".
Powołano również w stolicy "Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych", mające za zadanie opracowywanie odpowiednich podręczników do szkół na wszystkich poziomach, w oparciu o zreformowany system edukacyjny, oraz panowanie nad właściwym zaopatrzenie szkół w środki i pomoce dydaktyczne. Opracowało ono, częściowo aktualne po dziś dzień "Ustawy dla stanu akademickiego i na szkoły w krajach Rzeczypospolitej przepisane", będące pierwszym na terenie Europy kodeksem szkolnym. Pismo to mówiło o nauczycielu, jako członku oddzielnego zawodu, który właśnie wtedy począł się kształtować.
Sumując dokonania przedstawione powyżej można nazwać Komisję Edukacji Narodowej ówczesnym Ministerstwem Oświaty i to na najwyższym poziomie na przestrzeni wieków. Jej członkowie dokonali dzieła, które do dzisiaj wydaje swój plon.