Drodzy Ziemianie!
Postanowiłem zwrócić Wam uwagę na parę ważnych spraw, które chyba za bardzo lekceważycie. Być może uznacie je za błahostki, ale nie zmieni to faktu, że są one zagrożeniem nie tylko dla naszej planety, ale i dla nas samych.
Na początku zajmijmy się ekologią. Na pewno każdy z Was ma już serdecznie dość tych wszystkich próśb i nawoływań do dbania o środowisko, ale czy naprawdę myślicie, że są one bezpodstawne? Przecież gdyby każdy człowiek na świecie, po zjedzeniu choćby jednego cukierka, wyrzucił papierek w nieodpowiednim miejscu, to Wasza planeta w jedną chwilę zostałaby pokryta gigantyczną stertą odpadków. Niektórym szkoda też czasu na zastanowienie się nad konsekwencjami własnej niedbałości. Najprostszym przykładem może tu być wyrzucanie skórki banana wprost na chodnik. Przecież ktoś, kto będzie później tamtędy przechodził może jej nie zauważyć - nadepnie, poślizgnie się i nieszczęście gotowe. W najlepszym wypadku wyląduje na swoich "czterech literach", ale w najgorszym - takie zdarzenie może skończyć się poważnym złamaniem i "wizytą" w szpitalu. Każdy z nas może się znaleźć w tym nieszczęsnym położeniu, dlaczego więc nie myślimy o skutkach swojego nieodpowiedzialnego zachowania? Całe szczęście, że istnieją pośród Was i tacy, którzy nie tylko dostrzegają wokół siebie kosze na śmieci, ale i potrafią z nich skorzystać.
Teraz parę słów do właścicieli różnego rodzaju fabryk: Dlaczego nie montujecie na ich kominach filtrów zmniejszających wydobywanie się smogu? Przecież te wstrętne, czarne opary zagrażają nie tylko Wam, ale i roślinom rosnącym wokół. Szkoda, że one nie mogą okazywać swojego zdenerwowania, bo na pewno mogłyby Wam nieźle "wygarnąć". A czy Wam samym przyjemnie jest oddychać śmierdzącym powietrzem? Dodatkowo, te wszystkie dymy i spaliny przyczyniają się do powstawania kwaśnych deszczy, w ogromnym stopniu wyniszczających lasy.
Również do posiadaczy statków transportowych mam prośbę: Czy przed wyruszeniem w rejs nie moglibyście dokładniej sprawdzać szczelności zbiorników z ropą w swoich tankowcach? Nieraz pewnie widzieliście obraz morza, do którego właśnie ropa się wylała. Wiecie, że woda jest wtedy gęsta i czarna, ale pamiętajcie, że w głębinach żyją również zwierzęta i ryby, które masowo giną od tych zanieczyszczeń.
Na koniec, chciałbym się zwrócić do młodzieży: Skąd się biorą w Was takie pokłady agresji? Co takiego sprawia, że coraz młodsi z Was potrafią zabić? Codziennie słyszy się w radiu lub telewizji o najcięższych przestępstwach dokonywanych nawet przez dzieci - a to dwie nastolatki zamordowały swoją rówieśnicę, a to paru chłopców skatowało kijami od baseballa niewinnego turystę. Nawet nie znali tego człowieka, powodem zbrodni był głupi zakład o to, komu więcej razy uda się uderzyć chłopaka. Po tak strasznych informacjach, zastanawiam się, dokąd właściwie zmierza ten świat! Albo ciągłe bijatyki pseudokibiców na stadionach. Czy tak trudno zrozumieć, że każdy może być fanem takiej drużyny, jaka mu pasuję? Od razu trzeba za to bić?! Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie ma wśród Was ani trochę tolerancji! Przez Wasze wojny cierpią też często zupełnie niewinni ludzie, bo demolujecie sklepy, stojące na poboczu samochody. Nie uważacie, że czas już skończyć te bezsensowne, chuligańskie wybryki?
To właściwie wszystkie ważniejsze sprawy, na które chciałem zwrócić Waszą uwagę. Liczę, że teraz zrozumiecie pewne rzeczy i zaczniecie się bardziej zastanawiać nad swoim postępowaniem.