Pan Tomasz był bardzo znany.Ceniono go jako adwokata.Podziwiano jego wspaniałą galerię obrazów.Chętnie uczestniczono w urządzanych przez niego przyjęciach.Miał duże powodzenie u kobiet,ale zwlekał z ożenkiem.Słynął z tego,że nie znosił kataryniarzy i katarynek.Wpadał w okrutny gniew,gdy je usłyszał.Kiedyś ktoś zrobił mu dowcip i pod jego okno wysłał aż dwóch kataryniarzy.Pan Tomasz z gniewu aż zachorował,a sprawcę tego incydentu wyzwał na pojedynek.Doszło do tego,że wynajął sobie mieszkanie,w którego umowie zastrzegł,że kataryniarze nie będą wpuszczani na podwórko.Jeśli pan Tomasz nie wychodził na miasto,spędzał czas w swoim gabinecie.Pewnego dnia zauważył,że lokal naprzeciwko wynajęły dwie kobiety z dziewczynką.Były bardzo biedne.Okazało się,że dziewczynka większość dnia przesiaduje w oknie nasłuchując odgłosy z zewnątrz,ponieważ była niewidoma.Pewnego dnia,gdy czytał dokumenty usłyszał dochodzące z podwórza dźwięki starej katarynki.Już miał zbesztać wykonawcę,gdy ujrzał jak niewidoma dziewczynka tańczy,klaszcze w dłonie i śmieje się.Wezwał stróża i polecił mu,aby wpuszczał kataryniarzy na podwórze.Ten pomyślał,że pan Tomasz zwariował.Ten zaś rzucił grajkowi monetę,a sam zaczął przeglądać listę okulistów,aby pomóc biednej dziewczynce.

mojklklkj
Junior Bryk
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
mojklklkj
Junior Bryk