Życie van Gogha było pasmem wielu cierpień. Od czasu porzucenia przez niego pracy w galerii Goupila na rzecz malarstwa spotykały go ciągłe porażki i nieszczęścia. Styl życia budził sprzeciw rodziny, na tym tle dochodziło do nieustannych i gwałtownych awantur. Nie przynosi efektów jego kariera duchownego. Także związki z kobietami naznaczone są piętnem porażki, najpierw zostaje odtrącony przez kuzynkę , Kee Voss, której się oświadcza, później niefortunnie wiąże się z kobieta z marginesu, co jeszcze pogarsza stosunki z rodziną, na koniec zakochuje się z wzajemnością w młodziutkiej córce sąsiadów, jednak rodzice ukochanej kategorycznie nie zgadzają się na ten związek i nawet próba samobójcza córki nie wpływa na zmianę ich stanowiska. Relacje z przyjaciółmi też się nie układają, burzliwa kłótnia z Gauginem kończy się obcięciem sobie przez Vincenta kawałka ucha, nawet z ukochanym bratem, Theofilem nie potrafi żyć cały czas w zgodzie. Po latach niepowodzeń osobistych i artystycznych cierpiący na chorobę psychiczna Vincent van Gogh strzela sobie w serce. Mroczna historia jego życia w niczym nie przypomina pełnych światłą i słońca "Słoneczników".

Van Gogh malował słoneczniki wielokrotnie, pierwsze obrazy powstały w Paryżu ("Cztery ścięte słoneczniki" 1887), początkowo żółte kwiaty wplatał w inne bukiety, potem przestawiał je same - rozświetlone, jaskrawe, płomienne.

"Cztery ścięte słoneczniki" utrzymane są w tonacji jasnej żółci kontrastującej z pomarańczowymi plamami. Oranż dodaje martwym kwiatom dynamiki. Ścięte słoneczniki są raczej obrazem życia niż końca istnienia, ich ziarna przywodzą na myśl ścierniska.

"Wazon z czternastoma słonecznikami" (1888 Arles) utrzymany jest w żółtej tonacji, na płótnie znać wyraźnie pociągnięcia pędzla, kładące grube warstwy farby. Te słoneczniki nie są pokornym bukietem, żywiołowe, zdają się wychodzić z tła. W liście do brata Teofila napisał: "Chcę ozdobić moją pracownię płótnami przedstawiającymi słoneczniki, gdzie czyste lub złamane chromy wybuchają na rozmaitych tłach"

fascynacja światłem wyraża się w wielu obrazach mistrza, jednak "Słoneczniki" są najbardziej charakterystyczne dla jego twórczości.