Aby dokładnie omówić temat powstania i rozwoju tragedii greckiej, trzeba wcześniej krótko scharakteryzować dramat helleński.
Tragedia i komedia - to jak wiadomo dwie różne odmiany dramatu. Pierwsza poważna, doniosła, druga - o humorystycznym zabarwieniu. Powstały z dwóch różnych obrzędów na cześć boga Dionizosa.
Dionizje Wielkie, in. miejskie, obchodzone w porze wiosennego zrównania dnia z nocą (słowiańska sobótka) dały początek tragedii. Dionizje Małe, in. wiejskie obchodzone na jesieni (dzisiejsze dożynki) zapoczątkowały komedię.
Sztuki wystawiane były w teatrze. Antyczny teatr nie przypomina współczesnych budynków. Był to okrągły plac pod gołym niebem zwany orchestrą (tutaj występował chór i początkowo aktorzy). W zmodernizowanym teatrze helleńskim spotykamy już proskenion - niewielkie prostokątne podwyższenie, pomost na którym swoje role odgrywali aktorzy.
W głębi znajdowała się scena (gr. scene - buda) - podobna do dzisiejszej garderoby. W tym bogato zdobionym budynku przebierali się aktorzy, a podwójne frontowe drzwi umożliwiały swobodne przechodzenie z obu stron. Kiedy trzeba było odegrać szczególnie ważną scenę (np. pokazać zabitego za sceną tyrana) wznoszono małą platformę (akcja rozgrywała się wówczas jednocześnie w trzech miejscach: orchestra, proskenion, dach sceny).
Wokół orchestry wykuwano w kamieniu ławki, płaska powierzchnia u ich stóp była miejscem pracy aktorów i chóru.
Grecy wybierali najczęściej wzniesienia, np. zbocza wzgórz. Podobną budowę mają dzisiejsze stadiony lub amfiteatry.
Początkowo aktorstwem zajmowali się wyłącznie mężczyźni. Jednocześnie na scenie mogło przebywać najwyżej trzech aktorów (pierwotnie - tylko jeden). Jeśli postaci w sztuce było więcej - jeden aktor grał kilka, a nawet kilkanaście ról.
Ogrywając role kobiet - aktorzy zakładali maski, kolorowe szaty, ozdoby. Monumentalizm bohaterów uzyskiwano dzięki wykorzystaniu butów na olbrzymich koturnach.
Ważne zadania pełnił chór, a szczególnie jego przodownik - koryfeusz.
Tragedia ma podniosły, patetyczny charakter, przedstawia prowadzący nieuchronnie do klęski konflikt moralny (konflikt tragiczny) między bohaterem a siłą wyższą. W antyku było to fatum, w czasach nowożytnych - okoliczności, interes społeczny, dobro ogółu, wartości moralne, religia, itp.). Jednak klęska bohatera nie pozostaje w niepamięci, wzbudza w odbiorcy poprzez litość i trwogę tzw. katharsis, czyli oczyszczenie.
Ściśle określona budowa (prolog, stasimony - pieśni chóru, epizodiony - wypowiedzi bohaterów, epilog) pozwoliły wyrazić tragizm bohatera. Dzięki komentującemu akcję chórowi widz bez trudu interpretował treść sztuki.
Żyjący w VI w p.n.e. za czasów Pizystrata poeta ludowy Tespis z Attyki wprowadził do dytyrambu - koźlich chórów aktora. Wprowadzenie pierwszego aktora zapoczątkowało powstanie tragedii starożytnej, jak również zawodu aktora. W 534 r. p.n.e. Tespis, o którym Horacy pisał, że Tespis "woził swoje poematy na wozach" - wygrał ateńskie Dionizje Wielkie .
Największy rozwój teatru przypada na V w p.n.e. za panowania Peryklesa ("złoty wiek kultury greckiej").
Do najbardziej znanych twórców należą dramatopisarze: Ajschylos, Sofokles i Eurypides oraz komediopisarz Arystofanes.
Ajschylos (525-465 p.n. e) - autor m. in. trylogii "Oresteja", "Persów" (wojna z Persami), "Prometeusza w okowach" (tragedia Prometeusza). W jego pełnych liryzmu sztukach przeważają partie chóralne z koryfeuszem oraz dialogi (dwaj soliści). Bronił godności człowieka, wyznawał humanizm.
Sofokles (496-406 p.n.e.) - autor m. in. "Antygony" i "Króla Edypa". Wzmocnił dramatyczność akcji, wprowadził konflikty międzyludzkie, jako pierwszy pozwolił grać na scenie kobietom
Eurypides (480-406 p.n.e.) - autor m.in. "Elektry", "Fedry", "Medei". Pogłębił psychologię postaci (bohaterkami jego dramatów są przede wszystkim kobiety) i realizm akcji, ograniczył rolę chóru.
Arystofanes - komediopisarz, autor "Żab", "Ptaków" .
Tragedia grecka czerpała tematy z mitów, z wątków homeryckich. Sofokles np. często wykorzystywał miotologiczną historię tragicznego rodu Labdakidów ("Antygona", "Król Edyp")
Dramat antyczny ma ściśle określoną budowę, o czym pisze Arystoteles w swojej "Poetyce".
Doskonałym tego przykładem jest "Antygona" Sofoklesa. Utwór poprzedza prolog, a kończy eksodos, sceny mówione to epejsodiony, a pieśni chóru - stasimony. Chór u Sofoklesa składa się z 15 osób, chociaż początkowo występowało w nim nawet 50 osób. Nie uczestniczył on również w akcji, a jedynie komentował wydarzenia, przekazywał prawdy moralne, pomagał widzom właściwie interpretować sztukę:
Parodos - wstępna pieśń, śpiewana przy wchodzeniu na scenę. Chór przedstawia ostatnią wojnę i opiewa zwycięstwo Teban.
Epejsodion I - opowiada o dyktaturze (władzy absolutnej) Kreona i jego zarządzeniu w sprawie pogrzebu Eteoklesa i Polinejkesa.
Stasimon I - pieśń chwaląca ludzki rozum, praworządność i patriotyzm. Państwo jest tutaj najwyższą wartością.
Epejsodion II - pogrzeb Polinejkesa, ujęcie Antygony, wyrok Kreona
Stasimon II - potępienie decyzji królewskiej, przypomnienie klątwy ciążącej nad rodem Labdakidów
Epejsodion III - rozmowa Kreona i Hajmona. Syn krytykuje postawę ojca, wypomina mu popełnione błędy, opowiada się za ukochaną
Stasimon III - pieśń o miłości jako najwyższej w życiu wartości
Epejsodion IV - pożegnanie Antygony ze światem: rodzinnym miastem, młodością, najbliższymi, kommos - żal bohaterki
Stasimon IV - pieśń, w której chór współczuje wszystkim niewinnie cierpiącym i umierającym
Epejsodion V - rozmowa Kreona z Tyrezjaszem. Władca postanawia uwolnić Antygonę i pogrzebać ciało Polinejkesa. Niestety jest już za późno; punkt kulminacyjny - samobójstwo Hajmona i Eurydyki (moralna klęska Kreona)
Stasimon V - błagalna modlitwa do patrona Teb - boga Dionizosa. Prośba o pomoc.
Eksodos - pieśń zamykająca. Krytyka Kreona. Lament władcy, jego "rachunek sumienia"