Nigdy nie zastanawiałam się, jak też może wyglądać miejsce, gdzie odchodzą dusze ludzi, aby żyć w wiecznym szczęściu. Czy są tam jakieś domy? Czy życie przypomina życie tu, na ziemi, czy też jest niewyobrażalne.
Katechizm katolicki mówi nam, że niebo to miejsce, którego "oko ludzkie nie widziało", ani o którym "ucho ludzkie nie słyszało". Ale jest chyba wielu ludzi, którzy nie raz, nie dwa myśleli to tym, jak może wyglądać raj. przede wszystkim obcuje się tam z absolutem, Bogiem, myślę, że każdy człowiek wierzący, który pójdzie do raju po śmierci, spotka tam Istotę, w którą wierzył. A jak wygląda życie tam? Oto jak to sobie wyobrażam.
Przede wszystkim dusze ludzkie mogą się tu poruszać. Nie istnieje kategoria czasu, więc nie ma starości, zmęczenia, znużenia. Można bez problemu zmieniać miejsce pobytu. Raj jest piękny pod względem wizualnym. To, co podobało nam się na ziemi, zwłaszcza nasze ulubione miejsca, tu są jeszcze piękniejsze, jeszcze doskonalsze. Jeśli ma się ochotę na podzwrotnikowe upały i wycieczkę po amazońskiej dżungli, wystarczy o tym pomyśleć. Ci, którzy za życia uwielbiali sporty zimowe, mają do dyspozycji najpiękniejsze kurorty niebiańskie. Dusze w raju nie zajmują się jednak wyłącznie rozrywkami. Można tu toczyć niezwykle ciekawe dyskusje na najbardziej interesujące dla siebie tematy, bo w raju można spotkać wszystkie najwybitniejsze indywidualności naszego świata. Są tu wielcy artyści, naukowcy, pisarze, aktorzy, filozofowie... Bogate zbiory znajdują się także w niebiańskich bibliotekach, można tu bez przeszkód oddawać się lekturze ulubionych dzieł.
Na koncertach w najpiękniejszych salach można podziwiać artystyczny kunszt Mozarta, Straussa, Vivaldiego i wielu innych. Kto nie lubił za życia muzyki poważnej, może posłuchać tych artystów, którzy odeszli z naszego świata i obecnie przebywają w zaświatach.
Miliony ludzi wiodą w raju rajskie życie. Są bezgranicznie szczęśliwi, spokojni, czują się bezpiecznie. Czy tęsknią za życiem na ziemi? Czy tęsknią za bliskimi? Niestety są dusze, którym bardzo trudno oderwać się od ziemi, spraw, które tu zostawili, ukochanych osób. Dlatego w raju zostały utworzone specjalne towarzystwa tych osób. Mogą się one wzajemnie pocieszać, wspierać i razem odwiedzać... ziemię. Na przykład bardzo często robią to matki, które zmarły zostawiając małe dzieci. To już norma, że w okresie świątecznym w niebie trudno spotkać takie matki, bo one wszystkie starają się być jak najbliżej swoich pociech.
Osobną sprawą i chyba najtrudniejszą do rozwiązania stanowią zakochani rozdzieleni przez śmierć. U nas na ziemi mówi się o miłości silniejszej niż śmierć. Jest tak naprawdę. Miłość to największa siła, a Bóg cieszy się widząc dwoje szczęśliwych i głęboko zakochanych ludzi. Dlatego tym rozłączonym także pozwala się spotykać na ziemi. Czasem ukochani odwiedzają się w snach i wtedy, korzystając ze specjalnego pozwolenia Boga, zmarli mogą zabierać żywych na chwilę do raju. To dla nich chwile prawdziwego wytchnienia, bo na co dzień ludzie, których ukochani bliscy odeszli w zaświaty, są smutni, samotni i bardzo nieszczęśliwi.
Osobną grupę mieszkańców nieba stanowią święci. To istoty wyjątkowe, przebywają blisko Boga, przyjaźnią się z aniołami. Zbliżają się także do dusz zwyczajnych śmiertelników, a nawet zdarzają się bliskie przyjaźnie między świętym i "nie świętym". Taką przyjaźń, nie wiadomo dlaczego, zawarli Albert Einstein i święty Jerzy. Do dziś wielu to dziwi, bo co ich może łączyć: smoki? kwarki? teoria względności? Ale z drugiej strony tu, w niebie, każdy może poznać tajemnice naszego świata doczesnego, bo tu one już przestają być tajemnicami.
Opisując raj trzeba jeszcze koniecznie wspomnieć o wyjątkowych jego mieszkańcach - aniołach i archaniołach. Są ich tysiące. Najgroźniejsi są archaniołowie: Michał, Gabriel i Rafael. To oni stanęli u wrót raju z ognistymi mieczami, aby Adam i Ewa nie mogli tu wrócić. Trzeba przyznać, że do dziś są nieufni wobec ludzkich dusz, choć już kilka razy zostali upomniani przez Najwyższego. Inni darzą dusze sympatią. W specjalnie wydzielonym miejscu przebywają aniołowie, którzy są stróżami żywych dusz. Jeśli ich dusze szczęśliwie przejdą drogę życia, prowadzą je do raju, a potem wybierają kolejnych podopiecznych. Nie trzeba jednak tracić kontaktu ze swoim byłym aniołem stróżem - można go odwiedzać, rozmawiać z nim. To bardzo miłe i prawie wszystkie dusze przyjaźnią się z "własnymi" aniołami. Czasem aniołowie tacy pytają dawnych podopiecznych i charakter człowieka, bo nie do końca jest on dla nich jasny.
W rajskim muzeum można oglądać ogniste miecze archaniołów, w specjalnym parku - miejsce, gdzie rosło drzewo wiadomości dobra i zła oraz dom, w którym kiedyś mieszkali Adam i Ewa. To bardzo ciekawe doświadczenie, bo choć czas tu nie istnieje, jednak dla każdej duszy opowieść o grzechu pierworodnym, kuszeniu Ewy jest niemożliwa do zapomnienia.
Pisząc o raju chcę jeszcze powiedzieć o sytuacji rodzin, które tu trafiają. Mogą one wreszcie zrealizować swoje marzenia o spokojnym, szczęśliwym życiu. Rodziny mają do dyspozycji piękne, przestronne domy, otoczone wspaniałymi ogrodami. Jeśli w rodzinie są małe dzieci - a tak się zdarza, jeśli na przykład mieli nieszczęście, a może szczęście, że zginęli razem na przykład w katastrofie samolotowej lub samochodowej - w ogrodach są huśtawki, baseny. Ludzie starsi, którzy życie pędzili tylko we dwoje rozkoszują się ciszą i śpiewem ptaków. Jeśli tu na ziemi mieli ukochane zwierzęta, te zwierzęta mieszkają wraz z nimi. Tu nikogo więc nie dziwią domy pełne kotów, czy psów, bo przecież ich właściciele zwykle mieli po kilka zwierząt w ciągu całego swojego życia. To nawet bardzo miłe, bo zwierzęta są łagodne, piękne, zadbane, nikt ich nie krzywdzi.
A co z ludźmi, którzy życie spędzili samotnie, byli nieszczęśliwi, niekochani, tylko Bóg wiedział o ich nieszczęściu? Los tych ludzi w raju jest wreszcie dla nich satysfakcjonujący - zwykle prędzej czy później spotykają tu osobę, z którą pragną żyć. Nic nie stoi na przeszkodzie, by właśnie w raju rozpoczęli wspólne życie3. Stąd tak wiele tu zakochanych par. Zresztą miłość przenika tu wszystko i wszystkich. Nie ma zła, zdrady, nienawiści, zazdrości, jest: dobroć, życzliwość, ofiarność. To piękne miejsce - doskonała wersja świata.
Właśnie tak wyobrażam sobie raj. [AN1]
[AN1]ie