Opisany niżej obraz namalowany został przez geniusza pędzla, jednego z największych artystów malarzy w historii. Nazywał się on Rembrandt Harmensz van Rijn, żył w latach 1606 - 1669. Autor był holenderskim grafikiem i malarzem, jednym z najlepiej reprezentujących tak zwaną szkołę malarstwa holenderskiego XVII wieku. Artystę doceniono jednak w pełni dopiero w połowie dwudziestego wieku, wtedy też organizowane były największe wystawy jego prac. Nauki pobierał Rembrandt w Lejdzie, w warsztacie van Swanenburga a następnie pod kierunkiem P. Lastmana, pomiędzy rokiem 1620 a 1623 w Amsterdamie. Jego wczesny okres twórczości charakteryzuje tworzenie głównie portretów oraz dzieł inspirowanych Biblią. Wizytówką van Rijna było mistrzowskie opanowanie stylu światłocieniowego wzorowanego na twórczości Caravaggia.
Wymienione w temacie płótno - "Powrót syna marnotrawnego" pochodzi właśnie z wczesnego okresu twórczości artysty. Obraz powstał na płótnie z wykorzystaniem farb olejnych. Tematem jest oczywiście jedna ze znanych powszechnie biblijnych przypowieści.
Obraz jest wyjątkowo statyczny. Wrażenie to potęguje również paleta wykorzystana do jego stworzenia, a składająca się głównie z brązów, czerwieni i przyciemnionej żółci.
Na pierwszym planie obrazu widzimy dwie główne postacie przypowieści - ojca i syna. Ojciec ubrany jest ozdobnie i bogato, promieniuje dostojeństwem. Syn jest w łachmanach i wygląda na zwyczajnego żebraka. Jednak na jego widok na twarzy ojca malują się radość oraz ulga. Marnotrawca nie ukazuje nam swojej twarzy, ale z tego, że przyciska głowę do piersi ojca wyczytać możemy żal i skruchę za grzechy.
Drugi plan płótna zajmują postacie ludzkie. Wnioskować można, że należą do służących, lecz kryje się wśród nich prawdopodobnie drugi z synów pana domu. Dominującymi u obserwujących postaci uczuciami są zdziwienie i zaduma nad nieszczęśnikiem.
Obraz jest tak ciemny, że jako takie tło nie istnieje. Niewyraźnie rysują się jednak kontur kolumny oraz płaszczyzna ściany, z czego można wnioskować, że scena ma miejsce w przedsionku domu lub przed nim.
"Powrót syna marnotrawnego" emanuje smutnym pięknem i znakomicie oddaje nastrój skruchy i przebaczenia panujący w biblijnej przypowieści. Z pewnością zachęca widza do refleksji nad własnymi błędami.