Edyp to bohater tragedii Sofoklesa pt. "Król Edyp". Postać, która w swój rodowód ma wpisaną klęskę i jest skazana na nieszczęście. Króla Edypa cechowały:
- troskliwość:
"Na wasze głosy; wiedzcie, że łzy ronię,
I częstym troski błąkaniem się trudzę,
By co obmyśleć ku ludu obronie".
- miłość do swojego potomstwa, opiekuńczość:
"O dziatki! Gdzież wy? Nie strońcie ode mnie,
Niech was obejmę w miłosnym uścisku
(…)
Synu Menojka! Żeś ojcem ty jedynym
Dla tych sierotek nie żałuj zachodu".
- praworządność:
"Ja, Edyp sławą cieszący się ludzi
(…)
Ja więc i Bogu i zbrodni ofierze
Ślubuję taką służbę i przymierze".
- bojaźliwość:
"Boję się żono, żem orzekł zbyt wiele
(…)
Drżę ja…"
- nerwowość:
"Czym znośnym takie wysłuchiwać obelgi?
Precz stąd co prędzej sprzed mego oblicza,
Co żywo z tych się wynosić mi progów".
- mściwość:
"Niech więc on idzie, choćby ze szczętem
Miał zginąć, albo z hańbą być wygnany,
Litość mą budzą twe słowa, nie jego.
Moja nienawiść wszędzie go doścignie".
- równie traktował wszystkich obywateli:
"Z wyżyn swoich na nikogo z zawiścią nie
spoglądał".
- pogarda wobec własnej osoby:
"Takie ohydy już żaden człowiek po mnie nie dźwignie".
- umiejętność pohamowania się:
"A ja, choć gniewny, umiałem na razie się pohamować".
- mądrość - potrafił rozwiązać zagadkę Sfinksa
W utworze Sofoklesa brak jest winy Edypa, los który jest mu przeznaczony to nie kara. Nie wiadomo, dlaczego bogowie tak okrutnie doświadczyli bohatera. Brak jakichkolwiek wskazówek, które tłumaczyłyby historię Edypa.
Sofokles ujął w swym utworze najtragiczniejszy moment w życiu Edypa, kiedy król u szczytu władzy, szczęśliwy mąż i ojciec, dowiaduje się, że zamordował własnego ojca, poślubił matkę, a jego dzieci pochodzą z przeklętego związku. W jednej chwili staje się najnieszczęśliwszy z ludzi.
Tragedia ukazuje uwikłanie człowieka we własne przeznaczenie, od którego nie ma ucieczki, nawet jeśli wierzymy, że potrafimy sami decydować o sobie i wpływać na los.
Według mnie Edyp jest postacią tragiczną, która stała się ofiarą igraszek bogów.