Pułap
Horacy żyjący w latach 65-68 p.n.e. to najsławniejszy poeta rzymski. Autor znakomitych utworów poetyckich, pieśni, satyr oraz listów poetyckich. Pieśni Horacego to: ody, hymny, dytyramby, anakreontyki, liryka refleksyjna. Jego inteligentne i błyskotliwe prawidła na temat ludzkiego losu głosiły, że majątek, fortuna rzadko zsyła dobrodziejstwo, tylko żyjąc zdrowo, spokojnie i w pojednaniu z swoim sercem, można znacząco zmniejszyć kłopoty i lęki. Jego najbardziej znaczącym utworem jest Exegi monumentum (Wystawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu), w którym Horacy przyjął na siebie rolę podmiotu lirycznego.
W utworze "Wybudowałem pomnik" podmiotem lirycznym jest sam autor, czyli Horacy. Wiersz ten napisany był w czasach młodości, o których świadczą te słowa "potąd będę wciąż młody". Słowa rzymskiego poety: "pierwszy doprowadziłem nurt eolskiej pieśni do Talów" mówią nam, że Horacy jest uznany za pioniera rzymskiej poezji lirycznej, natomiast sławny dziś cytat "wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu" oznajmia nam, że jego utwory będą trwać po dziś dzień. W tym hymnie poeta daje również parę wiadomości o sobie. Mówi o kraju swojego pochodzenia: "z tego kraju(...) gdzie Daunus rządził", (należy pamiętać, że Horacy, to syn wyzwoleńca) - "ja z nizin wyrosły", a także że jest bardem - "Bądź dumna z moich zasług i delfickim laurem opleć moje włosy". Poprzez swoje słowa zawiadamia nas, iż wybudował przez siebie pomnik - "wybudowałem pomnik", który jest nie do zdarcia - "nie naruszą go deszcze", "łańcuch lat...", oraz o formacie swego utworu- "strzelający nad ogrom królewskich piramid". To właśnie w tej pieśni pojawiają się przesławne słowa: " Non omnis moriar", które oznaczają "nie wszystek umrę", ponieważ zostaną po nim liryka i dobre imię.
Piewca poezji rzymskiej przedstawił się jako jednostka świadoma swojego mistrzostwa. Pokazał, że poezja to pomnik, który przetrwa wszystkie nawałnice i wyniesie jego znakomitość na najwyższy pułap. Jego poezja porusza także pierwiastek przelotności: "Carpe diem", czyli chwytaj dzień. Napomina nas byśmy godnie żyli i nie zbaczali z drogi prawdy. Musimy czerpać jak najwięcej z każdej sekundy naszego istnienia.
Czytając Pieśni rzymskiego poety, odkrywamy w nich zmienność dobrych i złych nastrojów. Zdaniem Epikura szczęście jest świadectwem zmysłów, co nie oznacza, że musimy zaspokajać wszystkie nasze żądze. To umiarkowanie i mądrość są kwalifikatorami tego procesu.