Koncepcje zjednoczeniowe w Europie lat 1949-1962 (od Schumana po Foucheta).

W latach 1945-1947 amerykańskie założenia oraz wytyczne dotyczące Starego Kontynentu, oscylowały wokół potrzeby wzmocnienia ekonomiki oraz gospodarki europejskiej, jak również wokół niedopuszczenia do jego (kontynentu) podziału. W tym celu władze amerykańskie utworzyły między innymi, organ w postaci Komisji Gospodarczej dla Europy i opracowały tzw. plan Marshalla. Pierwsza ze wspomnianych inicjatyw, została powołana do życia w dniu 28 marca 1947 roku, z ramienia Rady Gospodarczo-Społecznej Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ).W jej skład wejść miały zainteresowane kraje Europy oraz Stany Zjednoczone. Pomimo szczytnych ambicji, organizacji nie udało się zrealizować pokładanych w niej nadziei, a to głównie za sprawą animozji na linii USA - ZSRR, zaszczepionych i krzewiących się w Radzie. Nieco inaczej sprawa przedstawiała się a propos planu Marshalla. Otóż, zakładał on nie tylko wsparcie gospodarcze dla zniszczonego II wojną światową Starego Kontynentu, ale także wsparcie polityczne. W założeniu, plan był skierowany do wszystkich państw w Europie, w praktyce tylko do krajów Zachodu. Nie ulega wątpliwości, że dostępu do niego nie miały kraje Środkowej oraz Wschodniej Europy, a to przez Związek Radziecki, który nie tylko zamierzał uczynić z nich tzw. satelity (lub inaczej kraje satelickie), ale nade wszystko, gdyż zamierzał ubezwłasnowolnić je politycznie i gospodarczo. Nic więc dziwnego, że tak Moskwa, jak i wspomniane kraje, ofertę pomocy i współpracy odrzuciły. Taka sytuacja nie rokowała dobrze tak dla pozostałej części Europy, jak dla całego świata, tzw. zachodniego. Przekreślała nadzieje na stabilizację polityczną i ekonomiczną Zachodu (w sensie europejskim i światowym).

W tak zarysowującej się sytuacji, kolejne przedsięwzięcia, traktujące o współpracy politycznej i gospodarczej powojennego świata, kierowano wyłącznie do państw Zachodu. W tym też kontekście, w latach 1948-1949 powołano do życia następujące inicjatywy: Pakt Brukselski, Organizację Europejskiej Współpracy Gospodarczej, Pakt Północnoatlantycki, Radę Europy oraz Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. Były to przedsięwzięcia europejskie bądź europejsko-atlantyckie. Należy jednak zaznaczyć, że stanowiska głównych uczestników polityki integracyjnej, a więc Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Wielkiej Brytanii, niejednokrotnie znacznie się od siebie różniły. Już w latach 1949-1962, amerykański Kongres oraz tamtejsza administracja, brały pod uwagę możliwość dokooptowania do prowadzonej przez Stany Zjednoczone oraz Europę Zachodnią polityki, innych państw. Myślano wówczas o powołaniu do życia federacji atlantyckiej, w skład której weszłyby kraje Ameryki Północnej oraz państwa europejskie graniczące z Oceanem Atlantyckim. W tym samym czasie (tj. przez całe lata 50-te) władze Wielkiej Brytanii, nie angażowały się w politykę integracyjną. A jeśli już, to bardzo sporadycznie popierając pojedyncze akcje o podobnym charakterze. W polityce zagranicznej Wielka Brytania kierowała się wówczas koncepcją trzech kręgów koncentrycznych, autorstwa Winstona Churchilla. Głosiła ona, iż Londyn znajduje się w miejscu zetknięcia się trzech światowych sfer: amerykańskiej, Brytyjskiej Wspólnoty Narodów oraz Europy Zachodniej. Wynikiem tego stanu rzeczy, było niezwykle uprzywilejowane położenie Wielkiej Brytanii, jej wyjątkowy prestiż i niebywała rola, jaką chciała i mogła odgrywać we wszystkich wymienionych regionach. Tak bowiem oto, Anglicy mogli "pochwalić się" międzynarodowymi koneksjami, to oni gromadzili doświadczenia dyplomatyczne i to oni przenikali (w szerokim tego słowa znaczeniu) do tak wielu miejsc jednocześnie. Aczkolwiek uprzywilejowane położenie wymuszało jednocześnie na Wielkiej Brytanii, stosowne zachowanie w odniesieniu do wszystkich, trzech sfer wpływów. Musieli więc Anglicy:

- rezygnować z jednostronnych relacji z krajami Europy Zachodniej

- zawierać takie związki ze wspomnianymi wyżej krajami zachodnimi na Starym Kontynencie, aby uwzględniały one obecność oraz interes USA

- utrzymać prymat władzy w Europejskiej Wspólnocie Narodów

- monitorować (stale) inicjatywy integracyjne proponowane Europie.

W styczniu 1962 roku, w Paryżu, Atlantycka Konwencja Narodów NATO, opowiedziała się za tzw. deklaracją intencji, tj. za powołaniem Unii Atlantyckiej. Z ramienia, a jednocześnie w ramach Unii działać miały: Stała Wysoka Rada, Zgromadzenie Atlantyckie i Atlantycki Trybunał Sprawiedliwości. Wsparcie militarno-obronne miało gwarantować NATO. I choć wspomniany projekt miał wielu zwolenników także w Europie, żaden z krajów nie uczynił go formalnym programem, sygnowanym przez członków swego rządu. Można stwierdzić, iż przedstawienie tego rodzaju inicjatywy rządowej, a następnie jej przegłosowanie, oznaczałoby realną hegemonią USA we wspólnocie, a tego panicznie obawiała się Europa Zachodnia.

Nie ulega wątpliwości, iż najważniejsze pomysły dotyczące integracji, rodziły się we Francji. Tuż po zakończeniu II wojny światowej, w 1946 roku, legły w gruzach francuskie plany co do Niemiec. To niepowodzenie, stało się jednocześnie impulsem do przebudowania polityki Paryża wobec Europy. Stąd między innymi następujące inicjatywy:

- projekt kierującego polityką zagraniczną Niemiec, Roberta Schumana z 9 maja 1950 roku, mówiący o powołaniu do życia Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (EWWS)

- projekt premiera Renę Plevena z 24 października 1950 roku, traktujący o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Obronnej (EWO)

- postulowany l lipca 1952 roku przez Schumana, plan Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EWP).

Faktycznym pomysłodawcą EWWS, był piewca koncepcji federacyjnej (europejskiej), z zawodu ekonomista, Jean Monnet. W okresie powojennym Monnet, nadzorował tempo odbudowy gospodarki krajowej. Zadanie to powierzono mu z ramienia samego Chrlesa de Gaulle'a. Wobec francuskich niepowodzeń gospodarczych w Niemczech (przede wszystkim w kwestii umiędzynarodowienia Zagłębia Ruhry oraz pierwszej zmiany w Statucie Okupacyjnym, z 22 listopada 1949 roku), Monnet zaczął podejrzewać, iż Wysoka Komisja Sojusznicza szybko utraci swoje prerogatywy, a w konsekwencji, nie będzie najmniejszej nawet mowy o utrzymaniu nadzoru nad Republiką Federalną Niemiec. Monnet doskonale zdawał sobie sprawę z faktu, iż wstrzymanie dostaw węgla z Zachodnich Niemiec do Lotaryngii, jest równoznaczne z niemożnością rekonstrukcji ekonomiki Francji. Aczkolwiek dostrzegał jeszcze jedno niebezpieczeństwo. A mianowicie, gdyby zniesione zostały sankcje nałożone na produkcje stali w Republice Federalnej, jak domagała się tego Anglia, Niemcy prawdopodobnie zdominowałyby ekonomicznie Francję. W związku z przedstawionymi wyżej obawami, Monnet przygotował projekt optymalny. To znaczy taki, który jednocześnie zapewniał o stałych dostawach węgla z zachodu Niemiec do Francji (na dogodnych dla tej drugiej warunkach finansowych), oraz przewidywał w jaki sposób uzyskać porównywalność wskaźników gospodarczych we wspomnianych państwach. Plan uwzględniał także utworzenie w przyszłości narzędzia monitorowania oraz kontrolowania produkcji przemysłowej w RFN.

Monnet wystąpił także z inicjatywą rozciągnięcia konwencji o unii celnej państw Beneluxu, (z dnia l stycznia 1948 roku), na Francję, Wielką Brytanię i Republikę Federalną Niemiec, oraz stworzenia przez wspomniane kraje Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (EWWS). Miano zorganizować wspólny rynek węglowy i stalowy, a narzędziem niezbędnym do realizacji pomysłu, miał być np. konsekwentne i stałe eliminowanie ceł w obu dziedzinach produkcji przemysłowej, w obrębie krajów członkowskich EWWS. Wspólnota miała integrować nie tylko wspomniane gałęzi gospodarcze, tj. węglową i stalową, ale i łączyć sygnatariuszy aktu w sferze ogólnogospodarczej. Agendą EWWS była Wysoka Władza (Haute Autorite, Hohe Behorde), o kompetencjach ponadpaństwowych. Nim powiadomiono opinię publiczną o planowanym projekcie, strona francuska przedłożyła go niemieckiemu kanclerzowi Konradowi Adenauerowi. Kanclerz przyjął inicjatywę powołania do życia EWWS z wielkim zadowoleniem, tym bardziej, że wychodziła ona naprzeciw jego koncepcji prowadzenia polityki zewnętrznej przez RFN. A konkretnie, poprzez członkostwo w EWWS, Zachodnie Niemcy integrowały się z Zachodnią Europą. 7 marca 1950 roku, Adenauer wykonał odważny krok "do przodu" i zadeklarował gotowość powołania w przyszłości (niedalekiej) Stanów Zjednoczonych Europy. W jego zamyśle, miała to być unia realna pomiędzy Francją z Zachodnimi Niemcami, z udziałem Wielkiej Brytanii oraz państw Beneluxu. Jedynym stawianym przez kanclerza warunkiem, było przekazanie Zagłębia Saary - RFN.

Jeśli zaś chodzi o przygotowany przez Monneta, a proponowany przez Schumana plan (z 9 maja 1950 roku), to uzyskał on aprobatę Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Republiki Federalnej Niemiec oraz Włoch. Z wątpliwościami, aczkolwiek jednak, zaakceptowany został także przez kraje Beneluxu. Zgadzając się na przyjęcie projektu Niemcy Zachodnie, liczyły na zwiększenie swojej samodzielności politycznej, ale i ekonomicznej, jak również na status równorzędnego członka unii w sferze produkcji węgla i stali. Jeśli chodzi o członkostwo w EWWS Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, to nie zamierzały one brać realnego udziału w jego realizacji. Inaczej było z Włochami czy krajami Beneluxu. Strata posiadłości kolonialnych, np. Indonezji przez Holandię czy Libii przez Włochy, skłaniała te państwa do poszukiwania i zwiększania wpływów na rynkach europejskich. Należy także pamiętać o osamotnieniu powojennym Włoch, które to osamotnienie, trzeba było wreszcie przezwyciężyć. Z kolei kraje Beneluxu, chciały powołania Specjalnej Rady Ministrów, w której to, zasiadać mieli urzędnicy rządowi sygnatariuszy unii, i która miała równoważyć, jeżeli nie minimalizować, prerogatywy Wysokiej Władzy.

Pertraktacje dyplomatyczne w sprawie powołania do życia EWWS, zainicjowano w Paryżu, dnia 20 czerwca 1950 roku, zakończono je po niespełna roku, 18 kwietnia 1951 roku, kiedy to traktat podpisali przedstawiciele sześciu państw. Organami wspólnoty zostały:

- Wysoka Władza (od 1967 roku Komisja Wspólnot Europejskich), w skład której wchodziło maksymalnie po dwóch reprezentantów każdego z krajów członkowskich, określanych mianem funkcjonariuszy międzynarodowych; chcąc odwołać członka Wysokiej Władzy nie można było posłużyć się rządem kraju z którego wspomniana osoba pochodziła, odwołania mógł bowiem dokonać Trybunał Sprawiedliwości na prośbę samej Wysokiej Władzy lub Specjalnej Rady Ministrów; za przyzwoleniem Rady, Wysoka Władza ustanawiała następujące uchwały: decyzje, zalecenia i opinie; pierwsze dwie kategorie (tj. decyzje i zalecenia) zobowiązywały do ich przestrzegania wszystkich członków unii

- Specjalna Rada Ministrów (od 1967 roku Rada Ministrów) w składzie sześcioosobowym, tzn. po jednym reprezentancie z każdego kraju, dodatkowo będących członkami rządu w randze ministerialnej

- Wspólne Zgromadzenie, będące przedstawicielstwem parlamentów narodowych, wybieranym na kadencję jednoroczną, z każdego państwa mogło w nim zasiadać od czterech do osiemnastu osób

- Trybunał Sprawiedliwości.

Miejscem urzędowania wymienionych przedstawicielstw, było miasto Luksemburg.

Koncepcje militarne (od Europejskiej Wspólnoty Obronnej po Traktaty Paryskie).

Trzy wydarzenia w skali globalnej, międzynarodowej, wydarzenia powojenne, doprowadziły nie tylko do przyspieszenia inicjatyw integracyjnych w świecie zachodnim, ale nade wszystko zwielokrotniły i uczyniły namacalnym, zagrożenie kolejnym konfliktem w skali makro. Te wydarzenia to:

- złamanie amerykańskiej wyłączności na produkcję broni atomowej przez ZSRR (1949 rok)

- sięgnięcie po władzę polityczną przez komunistów w Chinach (1949 rok)

- wybuch wojny koreańskiej (1950 rok).

W zaistniałej sytuacji, Stany Zjednoczone poczuły potrzebę zorganizowania systemu bezpieczeństwa w Zachodniej Europie. Przygotowano dwa warianty takiegoż systemu. Według pierwszego założenia, miano powołać do życia Europejskie Siły Obronne, zależne bezpośrednio od NATO. Zgodnie z przewidywaniami pomysłodawcy, tj. amerykańskiego Departamentu Stanu, w skład wspomnianych Sił, poza europejskimi, miały też wchodzić wojska USA, Kanady oraz RFN. Opcję numer dwa opracował Pentagon. Przewidywała ona:

- powołanie w ramach NATO tzw. wspólnych struktur dowodzenia i planowania

- oddelegowanie blisko sześciu dywizji armii Stanów Zjednoczonych do Europy

- modernizację wojsk Starego Kontynentu wchodzących w skład NATO, między innymi ze środków finansowych amerykańskich

- stworzenie dziesięciu dywizji niemieckich (RFN), aczkolwiek nie posiadających swego, odrębnego ministerstwa obrony, sztabu generalnego, sił powietrznych i ciężkiego uzbrojenia.

Decyzją prezydenta Harrego Trumana, dnia 9 września 1950 roku, przyjęto plan opracowany przez Pentagon.

O ile pomysł Amerykanów, podzielał rząd Wielkiej Brytanii, o tyle nie godziła się na niego opozycja w parlamencie, na czele której stał sam Winston Churchill. Churchill opowiadał się za potrzebą zorganizowania w pełni samodzielnego wojska w Europie Zachodniej. Co więcej, w trakcie Zgromadzenia Doradczego Rady Europy (sierpień 1950 roku), złożył on stosowny projekt, który przyjęto większościowo. W rezolucji domagano się armii zachodnioeuropejskiej, mającej współdziałać z wojskami Stanów Zjednoczonych, Kanady i Wielkiej Brytanii.

Sprawa zagrożenia globalnego, oraz bezpieczeństwa Starego Kontynentu, interesowała także Bonn (powojenna stolica RFN). Pamiętajmy bowiem, że projektem utworzenia wojska zachodnioeuropejskiego, miało być objęte także RFN. Z jednej strony oznaczało to dla Bonn, zaangażowanie się w kolejną inicjatywę integracyjna, tak przecież przez zachodnie Niemcy pożądaną. Z drugiej zaś strony, utworzenie dywizji wojskowych, pozwalało snuć marzenia o likwidacji Statutu Okupacyjnego oraz o uzyskaniu przez kraj, nieskrępowanej autonomii. Dnia 29 sierpnia 1950 roku kanclerz Konrad Adenauer, powierzył wysokiemu komisarzowi amerykańskiemu McCloyowi, dwie całkowicie tajne noty dyplomatyczne. Pierwsze memorandum traktowało o polityce obronnej Niemiec Zachodnich oraz Zachodniej części Starego Kontynentu, a dokładnie o:

- możliwości zwielokrotnienia liczby żołnierzy państw zachodnich w RFN

- stworzenia policji o charakterze paramilitarnym

- utworzenia dywizji Niemiec Zachodnich bezpośrednio wchodzących w skład wojsk zachodnioeuropejskich.

Natomiast druga nota stanowiła o relacjach wzajemnych pomiędzy RFN a krajami Zachodniej Europy. Kanclerz wnioskował o ostateczne przerwanie stanu wojny z Niemcami Zachodnimi, jak również o rewizję Statutu Okupacyjnego. A propos Statutu, Adenauer myślał o zastąpieniu go takim aktem prawnym, który z jednej strony pozwoliłby na uzyskanie przez RFN nieskrępowanej autonomii, z drugiej zaś, zastąpiłby tak w nazwie, jak i w wykonywanych czynnościach, dotychczasowe wojska okupacyjne państw zwycięskich w II wojnie światowej, armiami obronnymi tych krajów.

Noty dyplomatyczne kanclerza RFN nie przeszły bez echa. Wręcz przeciwnie, zapoznali się z nimi ministrowie spraw zagranicznych państw zachodnich, odbywający wrześniowe spotkanie służbowe w Nowym Jorku (1950 rok). W odpowiedzi na wspomniane memoranda, zobowiązali się do podjęcia następujących działań:

1) zakończenia stanu wojny z Niemcami

2) nadania rządowi RFN, wyłonionego w wolnych i nieskrępowanych wyborach, wyłącznego prawa do reprezentowania Niemiec (na zewnątrz i wewnątrz kraju)

3) zaakceptowania ministerstwa spraw zagranicznych, powołanego przez wspomniany wyżej rząd, z uwzględnieniem prawa do krytyki tegoż ministerstwa, jeśli prowadzić będzie niezgodną z linią Zachodniej Europy, politykę międzynarodową

4) wyrażenia zgody na powstanie paramilitarnej policji (w liczbie 300 tysięcy osób), zależnej od rządu, przy jednoczesnym braku zgody na sformowanie armii RFN

5) spełnienia obietnic określonych w punktach 1-4, pod warunkiem przejęcia przez Zachodnie Niemcy, długów zaciągniętych przed wybuchem II wojny, przez III Rzeszę, oraz zagwarantowania stałych dostaw surowców z RFN do krajów zachodnich (surowców przeznaczonych do produkcji zbrojeniowej i wojennej).

Amerykańska koncepcja europejsko-atlantyckiego porozumienia militarnego na wypadek realnego zagrożenia, zyskała aprobatę Wielkiej Brytanii oraz Republiki Federalnej Niemiec, ale nie uzyskała akceptacji Francji. Francja bowiem, zaproponowała własne wyjście z sytuacji, i 24 października 1950 roku, ogłosiła projekt zorganizowania Europejskiej Wspólnoty Obronnej (EWO). Plan sygnował swoim nazwiskiem premier Pleven, choć jego pomysłodawcą był Monnet. W obrębie planu, miało zostać zorganizowane wspólne wojsko, z uwzględnieniem jednostek niemieckich z RFN, na szczeblu batalionu lub pułku. Taką armią miał dowodzić wspólny minister obrony, wspólny ale odpowiedzialny przed Dyrektorium Ministrów Obrony (krajów członkowskich), oraz specjalnie ku temu powołanym Zgromadzeniem. W Zgromadzeniu mieli zasiadać bądź reprezentanci parlamentów narodowych, bądź deputowani ze specjalnych wyborów bezpośrednich. Inne agendy EWO miały być analogiczne jak w EWWS.

Francuski pomysł nie przypadł do gustu Amerykanom na tyle, aby zrezygnować z własnej inicjatywy. Co więcej, z nadejściem miesiąca grudnia (1950 roku) udało się USA, za poparciem Wielkiej Brytanii, uzyskać francuskie poparcie dla amerykańskiego planu. Nie było to jednak równoznaczne z odstąpieniem Paryża od koncepcji Plevena. 19 grudnia 1950 roku, podczas Rady Ministerialnej NATO, zapadła decyzja o powołaniu naczelnego dowództwa połączonych sił zbrojnych w Europie. Naczelnym dowódcą został generał Dwight David Eisenhower. Paryż ustanowiono siedzibą dowództwa. Podczas Rady zapadła także decyzja o włączeniu RFN w struktury natowskie. Uroczysta inauguracja działalności Dowództwo Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie (ACE), miała miejsce 2 kwietnia 1951 roku. Dowództwo kontrolowało terytoria wszystkich krajów-członków NATO, z wyłączeniem Wielkiej Brytanii oraz Portugalii. Z czasem europejscy członkowie Paktu Północnoatlantyckiego, powierzyli ACE, część swoich struktur wojskowych. Pod względem szkoleniowym podlegały one, tzn. te oddziały, które włączono z każdego z krajów w struktury ACE, państwom rodzimym, zaś o ich rozmieszczeniu i wykorzystaniu strategicznym, decydował dowódca ACE.

W 1952 roku powołano do życia Dowództwo Połączonych Sił Zbrojnych Atlantyku (ACLANT) z ośrodkiem decyzyjnym w Norfólk w Stanach Zjednoczonych, oraz Dowództwo Kanału La Manche (ACCHAN) punktem strategicznym w Northwood na Wyspach Brytyjskich. ACLANT patrolował sferę od Zwrotnika Raka po brzegi Ameryki Północnej sięgające Europy. Z kolei, kontrolowanie obszaru europejskiego, od Kanału La Manche po południową część Morza Północnego, przypadało w udziale ACCHAN. Grupa Planowania Regionalnego Kanada-Stany Zjednoczone (CUSRPG) z ośrodkiem w Arlington, w Stanach Zjednoczonych, strzegła od roku 1949, obszarów Ameryki Północnej, a dokładnie USA i Kanady. Wszystkie cztery twory, a mianowicie, ACE, ACLANT, ACCHAN i CUSRPG, zależały od Komitetu Wojskowego NATO.

Kolejną europejską inicjatywą powojenną, było sygnowanie tzw. układu niemieckiego (Deutsch-iandvertrag), w dniu 26 maja 1952 roku. Sygnatariuszami aktu byli: minister spraw zagranicznych USA - D. G. Acheson, A. E. Eden - jego odpowiednik na Wyspach Brytyjskich, szef dyplomacji francuskiej R. Schuman, oraz z RFN - K. Adenauer. Układ gwarantował Zachodnim Niemcom:

- likwidację Statutu Okupacyjnego

- zwrócenie ograniczonej autonomii

- udział wojsk niemieckich w mającej powstać armii Zachodniej Europy.

Rekompensatą strony niemieckiej za podobne zobowiązania miało być zrzeczenie się obszarów położonych na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej (co uregulowano utajnioną notą z 21 listopada 1951 roku, notą sygnowaną przez Adenauera i Achesona).

Pakt powołujący do istnienia EWO, podpisali w dniu 27 maja 1952 roku, w stolicy Francji w Paryżu, szefowie resortów polityki zagranicznej sześciu państw, a mianowicie: z Belgii - Paul van Zeeland, z Francji - R. Schuman, z Holandii - Dirk Stikker, z Luksemburga - Joseph Bech, z RFN - K. Adenauer, oraz z Włoch - Alcide de Gasperi. Poza strukturami wojskowymi, stacjonującymi bądź w koloniach, bądź mającymi strzec ładu publicznego, kraje członkowskie EWO rezygnowały z dysponowani własnymi armii. W skład 43 dywizji EWO, wejść miało 12 dywizji z Niemiec Zachodnich. Najwyższą jednostką organizacyjną Wspólnoty Obronnej w Europie, był korpus. Zależność EWO od Paktu Północnoatlantyckiego, powodowała, że na skutek zaistnienia konfrontacji militarnej, jej dowodzenie przejmowało NATO, przez co jednocześnie, urzeczywistniała się obecność RFN w strukturach natowskich.

Kolejną inicjatywą proponowaną przez Schumana, była koncepcja utworzenia Europejskiej Wspólnoty Politycznej, tj. EWP. Zgłosił ją 1 lipca 1952 roku, zaś decyzją Rady Ministrów EWWS (obradującej w Luksemburgu, w dniach 8-10 września 1952 roku), Wspólne Zgromadzenie miało przystąpić do przygotowywania stosownego aktu, ustanawiającego EWP. Koleje losu EWP w latach 1953-1954 były następujące. Najpierw, we wrześniu 1953 roku, gdy akt powołujący do życia wspólnotę był już gotowy, kraje EWWS nie mogły wypracować wspólnego stanowiska a propos polityki zewnętrznej oraz militarnej paktu. Z kolei, w sierpniu 1954 roku, Paryż zablokował uchwały w sprawie układu niemieckiego oraz układu o EWO na forum Zgromadzenia Narodowego. W ten sposób w samej Francji, przeciwnicy frakcji rządowej podważyli zasadność tworzenia wojska zachodnioeuropejskiego, powołując się na niemożność wypracowania konsensusu w sprawach polityki zagranicznej oraz obronnej sygnatariuszy EWWS. Głosując za wstrzymaniem wspomnianych wyżej uchwał, komuniści, gaulliści, a częściowo także socjaliści i liberałowie, opowiedzieli się nie tylko za pewnego rodzaju zablokowaniem inicjatyw integracyjnych, ale także, dali wyraz swoim obawom co do, ewentualnego przywództwa RFN w skonsolidowanej Europie. Nie ulega także wątpliwości fakt, iż klęska francuska w Indochinach, rzutowała na popularność (a właściwie na realny brak popularności) frakcji rządowych, szczególnie zaś na rankingi poparcia MRP, czyli partii chrześcijańsko-demokratycznej. Ostatecznie dnia 30 sierpnia Paryż przestał odgrywać rolę w zachodniej koncepcji integracyjnej.

Konsekwencją obradującej w Londynie, w dniach od 28 września do 3 października 1954 roku, konferencji szefów dyplomacji amerykańskiej, brytyjskiej, kanadyjskiej oraz EEWS, było podpisanie pakietu aktów dotyczących polityki zewnętrznej wspomnianych państw. W skład pakietu, sygnowanego 23 października 1954 roku, weszły:

- nieco zmieniony i udoskonalony układ niemiecki

- projekt powołania do życia struktur wojskowych w Zachodnich Niemczech

- cztery protokoły dodatkowe do Paktu Brukselskiego z 17 marca 1948 roku

- statut w sprawie Zagłębia Saary.

A propos pierwszego protokołu dodatkowego do Paktu Brukselskiego. Otóż, zakładał on poszerzenie Paktu Brukselskiego o RFN oraz Włochy, i powołania tym samym do życia nowego tworu, czyli Unii Zachodnioeuropejskiej (UZE). Na wypadek podjęcia przez Niemcy jakichkolwiek działań zbrojnych, państwa członkowskie zobowiązywały się do zainicjowania stosownych działań odpornych (tak głosiła preambuła Paktu). W protokole traktowano także o strukturach UZE, którymi miały być:

- Rada UZE, na czele z przedstawicielami ministerialnymi państw członkowskich

- Zgromadzenie UZE, z udziałem parlamentarnych reprezentantów krajów unii.

Protokoły dwa i trzy, mówiły o potrzebie utworzenia w przyszłości, jednostek militarnych UZE, o konieczności powołania Agencji Kontroli Zbrojeń.

Czwarty protokół traktował o limitach zbrojeniowych krajów-członków UZE, oraz zakazywał Niemcom Zachodnim (analogicznie jak pakt o EWO) wytwarzania broni ABC3.

Zagłębie Saary, na mocy statutu sygnowanego przez głowę rządy niemieckiego, kanclerza Adenauera i jego francuskiego odpowiednika, premiera, Mendes-France'a, uzyskiwało rangę posiadłości europejskiej, w obrębie UZE. Zezwalano też w Saarze, na uaktywnienie polityczne frakcji, dotychczas zakazanych, a mianowicie, CDU, SPD i FDP. Jednocześnie Zagłębie pozostało w unii celnej, finansowej i gospodarczej z Francją. Warunkiem wejścia w życie wspomnianych ustaleń, miało być opowiedzenie się za nim w plebiscycie, mieszkańców obszaru.

Postanowienia z Paryża uzyskały moc obowiązującą 5 maja 1955 roku. Na mocy pakietu aktów dyplomatycznych, przyjętego 23 października 1954 roku, RFN ostatecznie uzyskała: 1) ograniczoną autonomię, 2) realne wstąpienie do Paktu Północnoatlantyckiego oraz do Unii Zachodnioeuropejskiej. Pozostaje zadać sobie pytanie: Na czym miała polegać ograniczona autonomia? Otóż, między innymi na tym, że państwa Zachodu utrzymywały swoje prawa oraz miały być odpowiedzialne za Berlin oraz RFN. Miały także strzec bezpieczeństwa jednostek wojskowych, przebywających w Zachodnich Niemczech. W przyjętych postanowieniach wspominano, że w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa i ładu wewnętrznego, mają prawo interweniowania mocarstwa zachodnie. Ten stan rzeczy miał przestał obowiązywać, w chwili ich uregulowania stosownym aktem przez suwerenne władze niemieckie. 23 października 1954 roku, postanowiono także o ustanowieniu granicy państwa na rzece Odrze i Nysie Łużyckiej.

RFN wyrażając przyzwolenie na opcję zjednoczeniową aliancką, tj. opcję, zakładającą iż w ramach zjednoczonych Niemiec znajdą się RFN, NRD oraz Berlin, otrzymały następujące zobowiązania ze strony Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Francji:

- prawo uczestnictwa w konferencji pokojowej

- zapewnienie współpracy państw Zachodu w procesie jednoczenia Niemiec

- zapewnienie o podjęciu prac nad połączeniem zjednoczonych Niemiec z resztą Europy.

W dniu 23 października 1955 roku, odbył się plebiscyt w Zagłębiu Saary. 67,7% głosów odrzucono statut europejski. 18 grudnia w wyborach do parlamentu Zagłębia, frakcje polityczne z Niemiec uzyskały 33 mandaty (na 50 możliwych). Z kolei 31 stycznia 1956 roku przyjęto wniosek o włączeniu Saary do RFN, co nastąpić miało z nadejściem dnia 1 stycznia 1957 roku.

W sytuacji gdy na cenie politycznej takich krajów jak Francja, RFN czy Włochy porażkę ponosiły koncepcje federacyjne ich czołowych działaczy (Schumana, Adenauera i de Gasperiego), ster przejmowali neofunkcjonaliści. Zaproponowali oni wizję wspólnej przyszłości, zgoła odmienną od poprzedników. Dominował w niej pragmatyzm gospodarczy, a konkretniej potrzeba budowania takich więzi ekonomicznych pomiędzy państwami, które byłyby dla współpracujących ze sobą krajów korzystne. W konsekwencji powstać miała federacja państw zachodniej Europy.

Już na wiosnę 1955 roku, z ramienia Holandii, na Radzie Ministrów EWWS, przedstawiono i zaproponowano tzw. plan Beyena. Szef dyplomacji holenderskiej, chciał stworzenia wspólnego, europejskiego rynku. W tej sprawie głos zabrała Belgia, co z kolei doprowadziło do wypracowania przez oba kraje, stanowiska (zapisanego w stosownym memorandum). Do sprawy ustosunkowały się także Francja i RFN, przygotowując swoje noty dyplomatyczne. W sumie trzy akty przedłożone zostały konferencji szefów dyplomacji państw EWWS (spotkanie odbywało się w Messynie, w dniach 1-3 czerwca 1955 roku). Ministrowie spraw zagranicznych postanowili, że należy utworzyć fachowe ciało, które podejmie dalsze merytoryczne prace. Szefem komisji został szef dyplomacji belgijskiej, Paul Henri Spaak, który w imieniu wspomnianego ciała orzekł o potrzebie powołania: Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG) i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (Euratom). Wśród zainteresowanych pomysłem państw nastąpił podział. Tak bowiem Francja (dominująca w sferze technologii nuklearnych) oraz Belgia (mająca możliwość korzystania ze złóż uranu w Kongu), chciały powstania jedynie wspólnoty atomowej. Z kolei wspólnotą gospodarczą zainteresowane były pozostałe kraje, tj. Republika Federalna, Włochy, Holandia i Luksemburg. Trzeba jednak pamiętać, iż z powstania unii gospodarczej, skorzystałyby także Francja i Belgia. Ta pierwsza (Francja), gdyż wspólnota gospodarcza oznaczałaby otwarcie rynków zbytów pozostałych krajów, między innymi na towary rolne francuskie, a tym samym wzrosłyby (dotąd) niskie ceny tych towarów; zysk byłby więc ewidentny. Z kolei zysk Belgii (a także Holandii, czy RFN), wynikałby z otwarcia rynków pozostałych krajów na ich produkcję przemysłową.

Prace, których kanwą był raport Spaaka, zakończyły się sukcesem, dnia 25 marca 1957 roku. Tak bowiem oto w Rzymie, ministrowie resortów zagranicznych Christian Pineau (Francja), P. H. Spaak (Belgia), Joseph Luns (Holandia), Joseph Bech (Luksemburg), oraz premier Włoch Antonio Segni i kanclerz RFN K. Adenauer, sygnowali swoimi podpisami traktaty powołujące do życia EWG oraz Euroatom. Traktaty uzyskały moc obowiązującą od 1 stycznia 1958 roku. Ośrodki dyspozycyjne obu wspólnot umiejscowiono w Brukseli. Akt założycielski EWG przewidywał:

- powstanie w ramach krajów członkowskich unii celnej dla towarów przemysłowych oraz rolnych (od l stycznia 1958 roku do 31 grudnia 1969 roku lub do 31 grudnia 1972 roku)

- jednakowej taryfy celnej w zewnętrznej wymianie handlowej z krajami trzecimi

- utworzenia wspólnego rynku dla produkcji przemysłowej i rolnej.

Układ o Euroatomie przewidywał:

- monitorowanie i współpracę krajów członkowskich w zakresie powstających atomowych planów badawczych

- stworzenie w przyszłości jednego rynku atomowego.

Na mocy protokołu załączonego do układu o EWG, NRD nie posiadające granicy celnej z RFN, uzyskiwało rangę realnie tajnego członka wspólnoty. Z kolei Francja, Belgia, Holandia i Włochy, zgodziły się na odpowiednie regulacje w sprawie ich terytoriów zamorskich. Regulacje te traktowały o pomocy ekonomicznej EWG dla wspomnianych obszarów, oraz o obrotach handlowych tych terytoriów zamorskich, które pozostawały w ramach porozumień celnych z krajami wspólnoty.

Agendami EWG oraz Euroatomu:

- były odrębne dla każdej ze wspólnot: Rada Ministrów oraz Komisja

- wspólne dla obu wspólnot: Zgromadzenie (od 1962 roku Parlament Europejski) i Trybunał Sprawiedliwości.

Do Rady Ministrów desygnowano po jednym reprezentancie z każdego z krajów, aczkolwiek nie każdy deputowany, posiadał jednakową liczbę głosów w Radzie. I tak cztery głosy posiadały: Francja. RFN oraz Włochy, dwoma głosami dysponowały Belgia i Holandia, jednym zaś Luksemburg. Rada była organem najwyższym, o kompetencjach ustawodawczych.

Komisja była rodzajem władzy wykonawczej, i stanowili ją delegowani na podstawie jednomyślnych decyzji rządowych i od tych rządów niezawiśli i suwerenni, reprezentanci międzynarodowi. Francja, RFN i Włochy miały po dwóch wysłanników, pozostałe kraje - po jednym. Żadne z państw członkowskich, poprzez swoje rządy nie mogło odwołać swych reprezentantów w Radzie lub w Komisji. Tylko Trybunał na wniosek Rady lub Komisji, mógł zdecydować o czyimś odwołaniu (lub nie). Przewidywano ewentualne odwołanie in corpore przez Zgromadzenie. To co różniło obie instytucje tj. EWG oraz Euroatom od EWWS, to charakter najważniejszych agend. O ile agendy EWWS miały specyfikę ponadpaństwową, tak agendy EWG oraz Euroatomu, miały charakter międzynarodowy.

Sięgając po władzę w maju 1958 roku, Charles de Gaulle, zapewnił Paryżowi po kolejny raz przejęcie przywództwa w koncepcjach zjednoczeniowo-integracyjnych świata zachodniego. Już w połowie 1959 roku, de Gaulle przygotowywał własną koncepcję uporządkowania Europy. Nie podzielał zapału swojego wielkiego poprzednika, Monneta, do współdziałania z Anglikami oraz do idei wspólnotowych-ponadnarodowych. W tym ostatnim względzie, prezentował dwoistość stanowisk. Z jednej bowiem strony, głosił potrzebę szeroko rozumianego dialogu krajów od Atlantyku aż po Ural, z drugiej zaś, jednoznacznie nie przekreślał idei federacyjnej francuskiej. Z czego wynikała taka rozbieżność przekonań? Prawdopodobnie z tego, że realizując politykę zewnętrzną, integracyjną, de Gaulle nie zapominał, że ponad nią stoi interes wewnętrzny-francuski. To właśnie temu interesowi podporządkowywał udział Francji w zachodnich inicjatywach zjednoczeniowo-wspólnotowych, i to ten sam interes wewnętrzny Paryża, miał się przejawić w takich rozwiązaniach przyszłościowych jak:

- nadzór Francji nad rozwojem potencjału gospodarczego, politycznego czy militarnego Niemiec

- zapewnienie o arbitralnej roli Francji w zachodniej części Starego Kontynentu

- pokonanie podziału europejskiego kontynentu.

Już podczas pierwszej konferencji EWG (10-11 luty 1961 rok), odbywającej się w stolicy Francji, Adenauer i de Gaulle zaproponowali aby kraje członkowskie nawiązały ze sobą dialog polityczny. Granice oraz specyfikę tegoż dialogu, miał opracować specjalnie ku temu powołany zespół z Christianem Fouchetem (zaufanym "człowiekiem" de Gaulle'a) na czele. Pierwszy zarys współpracy zaprezentowano dnia 2 listopada 1961 roku. Propozycję tę zwykło się nazywać tzw. pierwszym planem Foucheta. Stanowiła ona o ewentualnym stworzeniu ciała w postaci Unii Państw Zachodnioeuropejskich. Unia monitorowałaby politykę zewnętrzną oraz militarną państw członkowskich, przy jednoczesnym dbaniu o zachowanie przez każdy z krajów wspólnoty, swojej specyfiki narodowej. Pierwszy plan Foucheta upadł decyzją Holandii, która żądała włączenia Wielkiej Brytanii do Wspólnot Europejskich (9 sierpnia 1961 roku, Anglia złożyła stosowny wniosek).

Drugi wniosek Foucheta zgłoszono w dniu 18 stycznia 1962 roku. Tym razem projekt przepadł głosami tak Holandii, jak i Belgii.

Wracając do Wielkiej Brytanii. W 1957 roku, z inicjatywy Wielkiej Brytanii zorganizowano konferencję z udziałem reprezentantów krajów członkowskich OEEC. Rozmawiano o możliwości wprowadzenia strefy wolnego handlu, z udziałem EWG jako tzw. członkiem kolektywnym. Inicjatywę tę poprały takie europejskie kraje jak SzwecjaSzwajcaria, kraje które nie chciały zjednoczenia ponad narodami. Do pomysłu pozytywnie odniosła się także Austria, która w związku z powojennym traktatem pokojowym, musiała być neutralna. Nie dziwi też fakt, że angielskie plany popierał także członek EWG, silnie związany gospodarczo z Wyspami Brytyjskimi, a mianowicie Holandia. Nie zaskoczy pewnie także stwierdzenie, że największą niechęć do wspomnianej inicjatywy, przejawiała Francja. Można wskazać na trzy główne powody antypatii francuskiej do koncepcji Wielkiej Brytanii:

- idea angielska niwelowała francuską wizję zainicjowania w EWG wspólnej polityki rolnej

- niwelowała także francuską wizję zainicjowania w EWG wspólnego rynku rolnego

- przekreślała szansę na funkcjonowanie w EWG jednakowej zewnętrznej taryfy celnej.

Wobec zerwania przez Paryż rokowań w grudniu 1958 roku, państwa Skandynawii zgłosiły pomysł stworzenia strefy wolnego handlu z udziałem tych krajów OEEC, które nie były członkami EWG. W ten sposób 20 listopada, w Sztokholmie, zainicjowano działalność Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Członkami EFTA zostały: Wielka Brytania, Norwegia, Dania, Szwecja, Austria, SzwajcariaPortugalia. Poza nawiasem stowarzyszenia zostały: Irlandia, Islandia, GrecjaTurcja, a to przez wzgląd na ich słabość gospodarczo-ekonomiczną, oraz niemożność spełnienia stawianych przez EFTA wymogów w zakresie liberalizacji handlu. Fakt, iż w EFTA znalazło się aż trzy (spośród pięciu) krajów Skandynawii, zaowocowało przekreśleniem starań o utworzenie Rady Nordyckiej, mającej koordynować powstanie i funkcjonowanie jednego handlowego rynku nordyckiego. 27 marca 1961 roku do EFTA włączono Finlandię. Uzyskała ona jednak statut tzw. członka stowarzyszonego.