Zamek Królewski w Warszawie powstawał na przestrzeni kilku epok.. Najważniejszy zdaje się być rok 1596 kiedy to wraz z przeniesieniem stolicy z Krakowa do Warszawy stał się oficjalną siedzibą króla. Funkcję tą pełnił do roku 1795 kiedy to zaborcy dokonali trzeciego rozbiór Polski. Prace, które nadały zamkowi kształt, w jakim dotrwał do II wojny światowej zapoczątkowane zostały z polecenia Zygmunta III Wazy, który to król sporządzenie ostatecznego projektu zlecił trzem znanym w Europie architektom: Giovanniemu Trevano, Giacammu Rodondo i Mattei Castelli. Owego czasu było to gigantyczne przedsięwzięcie, które przyciągnęło uwagę wielu artystów i dostojników. Budowano przecież siedzibę króla Polski. Obecnie pełni on funkcję muzeum i jest jednym z najważniejszych zabytków w Polsce.
Zamek odzyskany został przez naród polski wraz z niepodległością w roku 1918. Przyczynił się do tego prezydent Stanów Zjednoczonych Thomas Wilson, który na konferencji pokojowej w Paryżu odczytał swoje słynne orędzie, w którym to niepodległość Polski znalazła się jako warunek konieczny pokoju w powojennej rzeczywistości. Był to punkt 13 z czternastu, które zawarł amerykański prezydent w swoim przemówieniu. Jednak konstrukcję nowych organów władzy różne ugrupowania polityczne rozpoczęły jeszcze podczas trwania działań zbrojnych. Do państwa powraca więziony w Magdeburgu Józef Piłsudski, który przez pewien czas piastuje urząd naczelnikiem państwa. Wkrótce 9 grudnia 1922r. prezydentem przez Sejm i Senat RP obrany zostaje Gabriel Narutowicz, brutalnie zamordowany w warszawskiej galerii Zachęta przez sympatyka ugrupowań prawicowych kilka dni później. Jego miejsce zajmuje Stanisław Wojciechowski.
W owym czasie Zamek Królewski pełnił różnorakie funkcje. Przede wszystkim służył jako miejsce przyjęć dyplomatów i zagranicznych gości. Tutaj spotykały się też najważniejsze osoby w państwie, aby dyskutować nad najważniejszymi dla kraju kwestiami, prowadzić negocjacje czy szukać poparcia dla swoich inicjatyw politycznych. Za miejsce spotkań wybrany został również przez wybitnych przedstawicieli świata kultury i sztuki. Spotkać tu można było znanych pisarzy takich jak noblistę Władysława Reymonta, Stefana Żeromskiego czy Jarosława Iwaszkiewicza. Odbywały się liczne wystąpienia i wystawy. Na samym końcu nadmienić należy, że zamek stał się centrum plotek i spotkań towarzyskich. Salonem, na którym każda dbająca o swój wizerunek osobistość bywać powinna.
12 maja 1926 roku dochodzi do wydarzenia, które miało ogromny wpływ na dalsze dzieje państwa polskiego. Mowa o zorganizowanym przez Józefa Piłsudskiego zamachu majowym, w wyniku którego obalono prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Do rezygnacji z pełnienia funkcji Prezesa Rady Ministrów zmuszony został Wincenty Witos. Ustrój, jaki nastał w wyniku przewrotu swoim kształtem przypominał autorytaryzm. Głową państwa został Ignacy Mościcki, który przeniósł siedzibę prezydenta do Zamku Królewskiego. Ten z kolei, ze względu na swoje geograficzne położenia od tamtej pory otrzymał potoczną nazwę-„serce Polski”. To właśnie stąd wypływać będą najważniejsze decyzje w kraju. Tu przyjmowane są przysięgi od osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie. Za przykładem konstytucji 3 maja, w dniu 23 kwietnia 1935 roku uchwalona zostaje konstytucja zwana kwietniową, nadająca Prezydentowi rozległe uprawnienia i czyniąca go najważniejszym organem wykonawczym w Polsce. To na placu przed zamkiem rozpoczynają się lub kończą oficjalne pochody, mają miejsca ważne uroczystości. Również pogrzeb największego polskiego przywódcy Józefa Piłsudskiego w 1935 roku (kondukt rozpoczął marsz w bramie zamku ). Właśnie na Zamku Królewskim odbyła się urządzona z wielką pompą uroczystość z okazji dwudziestolecia odzyskania niepodległości (1938r.).
Niestety niszcząca siła nazizmu w dosłownym tego słowa znaczeniu nie oszczędziła nawet tak wspaniałej budowli. O ile liczne bombardowania nie spowodowały, aż tak wielkich uszkodzeń o tyle wkroczenie oddziałów niemieckich, które dokonywały licznych podpaleń i wysadzały w powietrze obiekty polskiej kultury dokończyły dzieła zniszczenia. Wielu ludzi zginęło próbując ocalić zamek. Był wśród nich Kazimierz Brokl, historyk sztuki i muzeolog, który własnymi rękoma wynosił malowidła z płonących pomieszczeń. Wspólnym wysiłkiem narodu Zamek Królewski w Warszawie został odbudowany po II wojnie światowej, aby raz jeszcze zachwycać i być jedną z wizytówek Rzeczpospolitej Polski.