Po śmierci króla Jana III Sobieskiego w 1697 r. miała miejsce walka o obsadzenie polskiego tronu. Z tej rywalizacji zwycięski wyszedł Fryderyk August, elektor saski znany w Polsce jako August II. Panowanie tego władcy rozpoczyna okres zwany powszechnie epokę saską (1697-1763), której głównym elementem była unia pomiędzy Polską i Saksonią. Nowowybrany monarcha dążył do wzmocnienia swojej pozycji i zbudowania prężnego ośrodka państwowego w środku Europy. Obawy szlachty polskiej i strach przed tzw. "absolutum dominium" potęgowane były słabą znajomością polskiej tradycji przez nowego króla. Nie mając wsparcia w społeczeństwie, August sprowadzał ministrów saskich i utrzymywał prywatne wojska. Początkowo zamierzał podporządkować sobie jeszcze Mołdawię, lecz ostatecznie zbliżył się do kwestii inflanckiej. W 1698 r. August spotkał się z carem Rosji Piotrem I i zawiązał koalicję, w której uzgodniono planowany podział zdobyczy. Miały one się dokonać kosztem Szwecji, gdzie młody monarcha Karol XII zdawał się być słabym i nietrudnym do pokonania rywalem. Dzięki tym staraniom Augusta w 1700 r. doszło do wybuchu wojny północnej mającej, jak się okazało fatalne konsekwencje dla Polski. Niemal na dzień dobry Karol XII rozgromił wojska rosyjskie, duńskie i saskie pod Narwą, a następnie przekroczył granice Polski. W 1702 r. zwyciężył wojska Augusta II pod Kliszowem, przez co zajął niemal całą Rzeczypospolitą. W 1704 r. część szlachty polskiej pod naciskiem Karola wybrała nowego monarchę w osobie Stanisława Leszczyńskiego. Rozgorzała wojna domowa pomiędzy zwolennikami obu władców. Jednak Karol XII, chcąc mieć spokój w Polsce, wyprawił się w 1706 r. na tereny Saksonii i zmusił Augusta do rezygnacji z praw do korony polskiej. Kluczowym momentem wojny było pokonanie wojsk szwedzkich przez Rosjan w wielkiej bitwie pod Połtawą w 1709 r. Wtenczas na tron powrócił August II, ale nie doprowadziło to do zakończenia sporów wewnętrznych i król postanowił podjąć kolejną próbę umocnienia swojej władzy. Jego wysiłki skomplikowały tylko sytuację i doprowadziły do zawiązania antykrólewskiej konfederacji tarnogrodzkiej w 1715 r. Bezpośrednim powodem takiego zachowania szlachty były rabunki dokonywane przez wojska saskie. O arbitraż zwrócono się do Piotra II. Doszło do zawarcia porozumienia, które zatwierdził tzw. Sejm Niemy w 1717 r., nazwany tak dlatego, że z obawy przed zerwaniem nikogo nie dopuszczono do głosu. Rezultatem uchwał tego sejmu było prawo monarchy do utrzymywania wyłącznie 1200 gwardzistów oraz zaledwie sześciu saskich urzędników, którzy nie posiadali uprawnień do reprezentowania polskich interesów. Monarcha nie posiadał prawa wypowiadania wojny bez przyzwolenia sejmu, ani aresztowania szlachcica bez stosownego wyroku sądowego. Ustalono liczebność armii na 24 tys. żołnierzy, a utworzono jedynie 12-14-tysięczną namiastkę wojska. Ograniczona zostały kompetencje hetmanów i uprawnienia sejmików ziemskich. W ostatnim okresie swoich rządów król, wbrew stanowisku opozycji, starał się uzyskać koronę polską dla swojego syna. Widoczna niemoc Rzeczypospolitej prowadziła do coraz większej aktywności mocarstw ościennych. Prusy i Rosja podpisały w 1720 r. w Poczdamie traktat, w którym postanowiły, że będą wspierać utrzymanie dotychczasowego systemu politycznego w Rzeczypospolitej i zablokują możliwość elekcji potomka Augusta II. Porozumienie to, po przystąpieniu Austrii zostało w 1732 r. przekształcone w słynny Traktat Trzech Czarnych Orłów. W tym samym roku rozpoczęła się po śmierci Augusta II nowa rywalizacja o polską koronę. Synowi Augusta II udało się uzyskać polityczne poparcie Rosji i Austrii, ale za cenę niemałych ustępstw względem tych krajów. Jednak w wyniku elekcji z 1733 r. królem ponownie wybrano teścia króla francuskiego Ludwika XV Stanisława Leszczyńskiego. W zaistniałej sytuacji przeprowadzona została podwójna elekcja, gdyż część szlachty zdecydowała się na Fryderyka Augusta Wettina, który przybrał imię August III. Państwo pogrążyło się w kolejnej wojnie (1733-1735), która przeszła do historii jako polska wojna sukcesyjna. Osamotniony Stanisław Leszczyński został pokonany i nie miał innego wyjścia, jak tylko próbować ucieczki. Natomiast równocześnie toczone walki między Austrią a Francją, zainicjowane przez Ludwika XV skończyły się sporymi nabytkami francuskimi w Cesarstwie. Królem Polski został już samodzielnie August III, który jednak nie interesował zbytnio się polskimi sprawami i zazwyczaj przesiadywał w Saksonii. Władzę w Rzeczypospolitej przekazał na ręce swoich protegowanych. W kraju ścierały się dwa główne stronnictwa: Czartoryskich i Potockich, do których dołączyły kolejne wielkie rody magnackie: Braniccy i posiadający największe wpływy na obszarach litewskich Radziwiłłowie. Za panowania Augusta III na terenach polskich cały czas stacjonowały wojska obcych mocarstw. Państwo pogrążało się w całkowitej anarchii.