Średniowiecze było okresem rywalizacji instytucji cesarstwa i papiestwa o władzę nad ówczesnym światem chrześcijańskim. Papieże, którzy dzierżyli władze duchową dążyli do zagarnięcia również realnej władzy świeckiej. Cesarze bronili się przed tą konkurencją starając się podporządkować sobie papieży i przejąć zwierzchnictwo nad Kościołem.
Początkowo przewagę w tej rywalizacji posiadali cesarze. Co prawda w Boże Narodzenie 800 r. (25 XII) papież Leon III wykorzystując pobyt w Rzymie władcy państwa Franków - Karola, podczas nabożeństwa niespodziewanie koronował go na cesarza wkładając mu diadem na głowę. Koronacja dokonana przez Leona III stwarzała pozory wyższości władzy duchowej nad świecką, ponieważ to papież stawał się dyspozytorem korony cesarskiej i on decydował o tym, komu ją przyzna. Było to jednak sprzeczne z panującą wtedy sytuacją zupełnej zależności papieży od Karola, ale gest ten był bardzo wymowny i mógł być argumentem na rzecz wzmocnienia pozycji papieży.
Również ambicją Ottona I, który w 962 r. koronował się na cesarza było podporządkowanie sobie całego świata chrześcijańskiego. W tym celu uzależnił od siebie papiestwo ogłaszając zasadę, że papieżem mógł zostać tylko ten kandydat, który przed objęciem tego urzędu złożył przysięgę cesarzowi. Cesarz stał się w ten sposób głową zachodniego chrześcijaństwa.
Na bazie protestu przeciwko zepsuciu obyczajów w Kościele powstał w X w. tzw. ruch kluniacki, który domagał się reformy Kościoła. Zapoczątkował go klasztor benedyktyński w Cluny. Mnisi z Cluny wiedli surowy tryb życia. Stopniowo klasztor w Cluny stanął na czele grupy innych klasztorów, które utrzymywały z nim ożywione kontakty i propagowały odnowę życia duchowego mnichów. Duchowieństwo uświadomiło sobie, że siła Cluny wynika między innymi z jego niezależności od władzy świeckiej. To przekonanie zaowocowało postulatami wzmocnienia władzy papieża oraz wyniesienia go ponad hierarchię władców świeckich. Zaczęto propagować ideę uniwersalizmu papieskiego. Papież jako następca św. Piotra miał być zwierzchnikiem całego świata chrześcijańskiego.
Koncepcja ta uderzała przede wszystkim w pozycję i uprawnienia cesarza. Szczególnie atak na cesarską inwestyturę godności kościelnych był dla niego szczególnie niebezpieczny. Jako król Rzeszy Niemieckiej cesarz opierał swą władzę na lojalności swych duchownych lenników, często bardziej z nim związanych niż świeccy feudałowie. Prawo mianowania biskupów było dla cesarza jedną z głównych podstaw sprawowania władzy. W X w. konflikt pomiędzy zwolennikami zwierzchniej władzy papieża w świecie chrześcijańskim, czyli uniwersalizmu papieskiego, a rzecznikami nadrzędnej roli cesarza, czyli uniwersalizmu cesarskiego nie przybrał formy otwartej walki. Jak już wspomniano pozycja Ottonów była w tym okresie zbyt silna.
W 1059 r. doszło do pierwszej ważnej reformy funkcjonowanie papiestwa. Wprowadzono wybór papieża przez zgromadzenie kardynałów (konklawe), które miało odbywać się bez ingerencji z zewnątrz. Pozbawiało to cesarza wpływu na elekcję głowy Kościoła. Z całą mocą konflikt wybuchnął w 1075 r., gdy na tron papieski wkroczył Grzegorz VII. Ogłosił on wyższość władzy papieskiej nad cesarską i zakazał duchownym przyjmowania inwestytury z rąk świeckich. Wprowadził także szereg reform dążących do odnowy życia kościelnego, które nazwane zostały reformą gregoriańską. W odpowiedzi na decyzję papieża król niemiecki Henryk IV ogłosił detronizację Grzegorza VII. Papież z kolei obłożył go klątwą, która wykluczała go z Kościoła i zwalniała jego poddanych od należnego mu posłuszeństwa. Stało się to przyczyna odnowienia działań stłumionej wcześniej opozycji walczącej przeciwko Henrykowi IV. W tej sytuacji Henryk IV ukorzył się przed papieżem. Jako pokutnik, boso, stał na mrozie kilka dni pod zamkiem Canossa, gdzie przebywał papież oczekując na jego łaskę. Grzegorz VII pod naciskiem swych doradców zdjął klątwę.
Canossa stała się symbolem przewagi papiestwa nad cesarstwem, jednakże był to jedynie epizod w walce pomiędzy tymi dwoma potęgami, która toczyła się dalej. Zakończył ją w 1122 r. konkordat w Wormacji zawarty pomiędzy cesarzem Henrykiem V, a papieżem Kalikstem II. Cesarz zrzekł się inwestytury, czyli mianowania dostojników kościelnych, zachował jednak prawo nadawania im lenna. Utrzymano zatem częściową zależność kleru od władzy świeckiej.
Do szczytu swej świeckiej potęgi papiestwo doszło za pontyfikatu papieża Innocentego III, który objął tron św. Piotra w 1198 r. Był on kontynuatorem polityki Grzegorza VII, rzecznikiem uniwersalizmu papieskiego i odnowy Kościoła. Innocenty III dążył do umocnienia hierarchicznej organizacji Kościoła i jego zwierzchności nad władzą świecką. Ingerował w spór o tron niemiecki początkowo popierając Ottona IV Welfa, a następnie Fryderyka II, który po koronacji w 1212 r. tzw. Złotą Bullą wydaną rok później zobowiązał się do ochrony papieża i jego ziem, tym samym prawnie uznając Państwo Kościelne.