Wzmagający się ruch patriotyczny w Królestwie zmusił cara do szukania korzystnych dla Rosji dróg wyjścia z tej sytuacji. Jednym z nich było powoływanie na urzędy w Królestwie ugodowych polityków. Należał do nich margrabia Aleksander Wielopolski , w młodości uczestnik powstania listopadowego, a po 1846 roku zwolennik ugody i współpracy z carska Rosją. W 1861 roku został dyrektorem Komisji Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego a rok później objął urząd naczelnika Rządu Cywilnego. Niedługo po przejęciu władzy doprowadził do likwidacji Delegacji Miejskiej i Towarzystwa Rolniczego.

Polityka prowadzona przez Aleksandra Wielopolskiego nie cieszyła się popularnością. Jedną z wielu przyczyn takiej oceny były jego decyzje o publicznych egzekucjach. Wyniku podjętych decyzji przez Margrabiego Warszawa patrzyła jak ginęli jej młodzi mieszkańcy.

Najważniejszym zarzutem kierowanym przeciwko margrabiemu było ignorowanie poglądów i postaw większości Polaków. Aleksander Wielopolski uznawał działalność niepodległościową za poważny błąd. Uważał , że tylko lojalność wobec cara da Polakom szeroką autonomię. Dążył do wprowadzenia reform w Królestwie Polskim i udało mu się wywalczyć u cara wiele ustępstw. Z administracji państwowej usunął Rosjan, zastępując ich Polakami. Z jego inicjatywy powstała Szkoła Główna w Warszawie. Wielopolski dążył do przeprowadzenia oczynszowania chłopów w dobrach państwowych, do zrównania praw Żydów z pozostałymi mieszkańcami Królestwa oraz rozszerzenia samorządów. Jednak jego działania nie zyskały poparcia społecznego. Dla większości społeczeństwa współpraca z zaborcą była nie do przyjęcia. Nadmierna duma Wielopolskiego a także uwikłanie się w spory personalne oraz faworyzowanie rodziny i znajomych naraziły go na niechęć ze strony rodaków. Byli tacy, którzy uważali, że dla władzy, pieniędzy i wpływów sprzedał Polskę.

Takie działania ze strony Wielopolskiego sprawiły, że nie posiadał on akceptacji społecznej . Jego sposób rządzenia odpowiadała tylko małej grupie arystokracji, głównie w skutek zahamowania uwłaszczenia. Sprawa uwłaszczenia zniechęciła przede wszystkim średnie ziemiaństwo dla którego propozycje reform Wielopolskiego też były niekorzystne. Stało się to również przyczyną rozłamu w obozie białych, część chciała p ugody z carem natomiast pozostali zaczęli się zbliżać do obozu czerwonych. Z rezerwą do polityki Wielopolskiego odnosiła się burżuazja. W końcu Margrabia na scenie politycznej został właściwie sam. Jego polityka coraz bardziej zrażała do niego rodaków co prowadziło do zaostrzenia konfliktu,

Za największego wroga politycznego Wielopolski uważał czerwonych . Postanowił więc się z nimi rozprawić dążąc do całkowitej likwidacji przeciwnika .

Obóz czerwonych gromadził przede wszystkim ludzi młodych i odważnych. Posiadali oni szeroką sieć konspiracyjna , starali się dotrzeć do wszystkich grup społecznych. Opowiadali się za przeprowadzeniem uwłaszczenia chłopów bez odszkodowania dla dziedziców. Przygotowywali powstanie narodowe, które miało dać niepodległość. Kiedy Wielopolski dowiedział się przygotowaniach do powstania, postanowił do niego nie dopuścić. Zorganizował w tym celu w Królestwie nadzwyczajny pobór rekrutów do wojska carskiego zwany potocznie branką. Rekrutów wybierano według specjalnych list przygotowanych przez Wielopolskiego. Na liście poborowych znaleźli się przede wszystkim przywódcy czerwonych. Branka miała rozbić działalność czerwonych. Gdy w połowie stycznia 1863 r. rząd carski przystąpił do realizacji założeń branki w Warszawie zagrożona młodzież opuściła Warszawę, uciekając do pobliskich lasów. Warunki surowej zimy stwarzały niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia ukrywających się. Branka nie przerwała przygotowań do powstania tylko przyśpieszyła jego wybuch.

Większość społeczeństwa uważała margrabiego Aleksandra Wielopolskiego za zdrajcę, ponieważ dążył do zachowania ścisłego związku z Rosją, natomiast Polacy pragnęli niepodległości. Swoje decyzje polityczne uważał za słuszne. Wielopolski nie tolerował sprzeciwu i chciał za wszelką cenę ich wyeliminować swoich przeciwników politycznych.