W wyniku działalności gospodarczej człowieka środowisko naturalne ulega przekształceniom. Wprowadzane do środowiska zanieczyszczenia przenoszą się między jego elementami, które są wzajemnie powiązane. Zbyt duża ingerencja w środowisko naturalne może przyczynić się utraty przez nie możliwości regenerowania się i samoregulacji. Szybki rozwój przemysłu (wydobywczego, metalurgicznego, cementowego, energetycznego i chemicznego), jaki dokonał się między 1945 a 1989 r., spowodował powstanie w Polsce obszarów zagrożonych ekologicznie. Część terenów określa się jako obszary klęski ekologicznej. Szacuje się, że zajmują one łącznie około 11% terytorium kraju i są zamieszkane przez 35% ludności Polski. Na tych obszarach emitowane jest około 70% pyłów i 80% gazów, które są dostarczane do atmosfery, a także wytwarza się około 60% ścieków i 90% zgromadzonych opadów stałych.

Jednym z bardziej przekształconych jest obszar Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Jest to region z dużym skupiskiem zakładów przemysłowych. Rozwinęło się tu wiele gałęzi przemysłu, z których najważniejsze to przemysł węglowy, chemiczny, metalurgiczny, metalowy, maszynowy i energetyczny. Wiele substancji toksycznych dla środowiska wytwarzają zakłady przemysłu mineralnego i spożywczego. Według szacunków z 1995 r. najbardziej uciążliwe zakłady wprowadzały do atmosfery łącznie 118 t/km2 pyłów i gazów (nie licząc dwutlenku węgla). Liczba ta przekroczyła 11 razy średnią ilość zanieczyszczeń pyłowych i gazowych, jaka jest dostarczana w całym kraju. W ciągu ostatnich lat ilość pyłów i gazów dostarczanych do atmosfery spadła. Pyły są częściowo wyłapywane przez elektrofiltry.

Na obszarze GOP ilość ścieków dostarczanych do wód powierzchniowych jest 9 razy większa od średniej ilości ścieków wprowadzanych do rzek w Polsce. Dużą część zanieczyszczeń stanowią substancje toksyczne: kwas siarkowy i solny oraz chlorki wapnia. Do rzek odprowadza się duże ilości słonych wód kopalnianych. Z powodu zanieczyszczenia około 70% wód powierzchniowych nie nadaje się do wykorzystywania gospodarczego. GOP jest jednym z regionów, gdzie istotny stał się problem deficytu wody. Woda jest tu jest dostarczana z Jeziora Goczałkowickiego utworzonego na Wiśle.

Działalność górnicza przyczyniła się do znacznych przekształceń powierzchni terenu. Powstały rozległe zapadliska oraz rowy. Duży obszar zajmują odpady kopalniane i żużle wielkopiecowe, z których usypywane są hałdy. Odpady te przemywane wodą deszczową mogą uwalniać toksyczne dla środowiska substancje. Kolejnym problemem GOP jest degradacja gleb. Nastąpiła ona w wyniku kwaśnych deszczy i opadów pyłów. Silne zanieczyszczenie gleb sprawiło, że z produkcji rolniczej wyłączono użytki rolne o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy hektarów.

Na poprawę stanu środowiska w GOP i jego ochronę potrzeba dużych nakładów finansowych. Konieczne są również zmiany w gospodarce regionu.

Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy (L-GOM) jest kolejnym rejonem, w którym nastąpiło znaczne przekształcenie środowiska. Na terenie L-GOM działają kopalnie rud miedzi wraz z zakładem wzbogacania rud, huty miedzi i fabryka produkująca kwas siarkowy. Ponieważ zawartość miedzi w rudzie jest niewielka (do 2%), podczas wydobycia powstaje ogromna ilość skał płonnych. Dziennie wydobywa się około 9 tysięcy ton rudy. Niewielka ilość skał płonnych jest składowana w postaci hałd. Około 94% odpadów jest zgromadzone w największym w Europie zbiorniku odpadów przemysłowych. Został on nazwany Żelaznym Mostem. Pojemność zbiornika wynosi około 220 mln m3, a jego powierzchnia wynosi 12,5 km2. Zbiornik ma zostać powiększony o 100 mln m3. Do zbiornika trafiają odpady poflotacyjne. Powstają one przy wodnym sortowaniu zmielonej rudy.

Huta miedzi wraz z wytwórnią kwasu siarkowego emitują pyły zawierające metale ciężkie i gazy: dwutlenek węgla, dwutlenek siarki, związki fluoru i azotu. Od 1990 r. ograniczono emisję pyłów i dwutlenku siarki. Gleby oraz wody powierzchniowe są skażone związkami, zawierającym ołów, cynk, miedź i kadm. Do wody dostarczane są także ścieki przemysłowe. Problem jest zanikanie wód powierzchniowych. Jest to konsekwencją powstania leja depresyjnego na terenie objętym działalnością górniczą.

Dużym zmianom uległo środowisko na obszarze Bełchatowskiego Zagłębia Węglowego, które powstało w latach 60. Węgiel jest wydobywany metodą odkrywkową i następnie spalany w elektrowni Bełchatów. Hałdy powstałe na obrzeżach odkrywki sięgają 400 m n.p.m. i stanowią obecnie najwyższą kulminację Nizin Środkowopolskich. W regionie są odczuwane wstrząsy tektoniczne, które powstają na skutek zaburzenia równowagi po przemieszczeniu ogromnej masy skał w obrębie odkrywki. Pogłębianie wyrobiska przyczyniło się do powstania rozległego leja depresji, do którego kierują się wody podziemne. Wpływa to na spadek poziomu wód w całym regionie i przyczynie się do stepowienia gleb. Elektrownia jest źródłem emisji pyłów oraz tlenków węgla i siarki. Elektrofiltry oraz wysokie kominy nie zapobiegają emisji zanieczyszczeń, które spowodowały zniszczenia pól uprawnych i lasów w regionie.

Podobne problemy spotyka się we wszystkich miejscach, gdzie silnie rozwinął się przemysł: w obrębie Konińskiego Zagłębia Węgla Brunatnego i Turoszowskiego Zagłębia Węgla Brunatnego. Dużym przekształceniom uległo środowisko w okolicach miast: Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Szczecin, Poznań, Gdańsk i Bydgoszcz a także w dawnym Staropolskim Okręgu Przemysłowym i w rejonie Sudetów. Zmiany są wynikiem koncentracji przemysłu i infrastruktury, a także wynikają z dużej gęstości zaludnienia na tych obszarach. Zmiany zachodzą też wokół mniejszych miast, szczególnie jeśli znajdują się tam zakłady przemysłów materiałochłonnych i energochłonnych lub kopalnie siarki, soli kamiennej i surowców skalnych. Takimi miejscami są: Opole, Częstochowa, Kielce, Lublin, Kędzierzyn-Koźle, Tarnów, Tarnobrzeg, Puławy, Włocławek, Płock, Chełm, Świecie, Ostrołęka, Kłodawa, Toruń, Grudziądz i Olsztyn.