Nie każdy zdaje sobie sprawę jak ważną rzeczą jest ubiór kosmonauty. I nie każdy również jest świadomy faktu jaki jest koszt kombinezonu dla jednego uczestnika lotu w przestrzeń kosmiczną.
Szacuje się, że koszt takiego kosmicznego kombinezonu to około dziewięć milionów dolarów. Skafandry kosmiczne do amerykańskich lotów załogowych przygotowywane są w siedzibie firmy Hamilton Standard. Drogę z Nowego Jorku do Hartford, gdzie mieści się słynny "zakład krawiecki" można pokonać w niespełna dwie godziny. Warto uzmysłowić sobie jak wielkie zmiany zaszły w konstrukcji kombinezonów kosmicznych od czasu lotów statków Merkury do dnia dzisiejszego. Obecnie kombinezony kosmiczne stanowią złożony system zapewniający możliwość komunikacji oraz odpowiednie zapasy tlenu i wody. Każdy kombinezon stanowi taki miniaturowy statek kosmiczny. Istnieje również możliwość regulacji temperatury kombinezonu w granicach od 10 - 45 stopni C.
Firma Hamilton przygotowuje kombinezony dla amerykańskich astronautów od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Mimo, że technika bardzo poszła do przodu to wszystko odbywa się według takiego samego schematu. Nawet maszyny do szycia pozostały takie same jak trzydzieści lat temu.
Fachowa nazwa kombinezonu kosmicznego to Extravehicular Mobility Unit, czyli w skrócie EMU. Musi on być tak przygotowany, aby zapewnić kosmonaucie maksimum bezpieczeństwa w zetknięciu z warunkami w przestrzeni kosmicznej. Obliczono kiedyś , że taki kombinezon zawiera w swoim wnętrzu skomplikowany system , na który składa się ponad dziewięćdziesiąt metrów rurek z plastiku. System ten ma za zadanie odprowadzanie nadmiaru ciepła emitowanego przez ciało astronauty. Dlatego do tego celu wykorzystuje się wodę, której temperaturę można regulować. Kombinezon zawiera także urządzenie będące magazynem tlenu oraz odpowiedni system transportujący tlen i odbierający dwutlenek węgla.
Kombinezon taki jest jedynym odzieniem astronauty. Nie zakłada on nawet bielizny. Pierwsza czynnością jest założenie zbiornika na mocz. Następnie zakłada na siebie skomplikowany system rurek poliuretanowych . Całość wygląda jak wydziergana na szydełku koszula nocna. Kolejnym zakładanym elementem ubioru jest ściśle przylegająca do głowy czapka. Czapka taka posiada wmontowany system do komunikowania się składający się z słuchawek i mikrofonu. Następnie kosmonauta zakłada połączone z butami spodnie. Są one bardzo sztywne i niewygodne. I wreszcie ostatni element ubioru, a mianowicie góra kombinezonu. Jej ubieranie rozpoczyna się od założenia osłony na głowę. Z tyłu , na plecach kosmonauta ma specjalne urządzenie czyli główny system podtrzymywania życia. Tak wygląda kompletnie ubrany uczestnik wyprawy kosmicznej.
Zadaniem wspomnianego systemu jest zapewnienie odpowiedniej cyrkulacji tlenu i wody oraz regulacja temperatury i ciśnienia.
Teraz warto zastanowić się nad szczegółami technicznymi konstrukcji takiego kombinezonu. Na każda część kombinezonu składa się kilka warstw. Każda zbudowana jest z innego rodzaju materiałów adekwatnych do funkcji, którą mają pełnić. I tak materiałami tworzącymi warstwę zewnętrzną są: kevlar, teflon i dacron. Zadaniem warstwy zewnętrznej jest ochrona przed promieniowaniem kosmicznym i wysoką temperaturą. Warstwa zewnętrzna posiada jeszcze dodatkowo elementy izolacyjne.
Zadaniem wewnętrznej warstwy jest wywieranie na ciało kosmonauty ciśnienia o wartości zbliżonej do atmosferycznego. Materiałem tworzącym tą warstwę jest nylon dodatkowo powlekany poliuretanem.
Obie części łączy się ze sobą za pomocą hermetycznych uszczelek. Dodatkowymi elementami ubioru są rękawice oraz hełm.
Przestrzeń kosmiczna zawsze była przedmiotem zainteresowań człowieka. Sen o spacerze człowieka w Kosmosie spełnił się wraz z lotem w przestrzeń kosmiczną rosyjskiego astronauty Aleksjeja Leonowa, a potem Amerykanina Edwarda White'a. Od tego momentu w przestrzeni kosmicznej na krótszy bądź dłuższy czas znalazło się już wielu astronautów. astronautów co by się stało z ciałem człowieka gdyby nie było ono zabezpieczone odpowiednim skafandrem? Krew człowieka zostałaby doprowadzona do stanu wrzenia, aż w końcu zamieniłaby się w pianę. Doszłoby do efektu puchnięcia ciała, a w konsekwencji do jego rozerwania. Resztki uległyby spaleniu pod wpływem promieniowania kosmicznego. Widać więc jak ważną rolę spełnia kosmiczny skafander.
Do konstrukcji pierwszego kosmicznego skafandra, który miał możliwość utrzymywania ciśnienia doszło w roku 1937. Został on zbudowany przez amerykańskiego lotnika W. Posta. Kombinezon wykonany był z kauczuku. Natomiast na głowie kosmonauty miał się znaleźć hełm z metalu. Potem powstało jeszcze kilka innych modeli skafandrów. Jednak nie spełniały one dobrze swojej funkcji. Według uczestników lotów kosmicznych nie były one w stanie zapewnić wentylacji na odpowiednim poziomie. Równie źle dobrany był hełm i rękawice.
Gdy rozpoczynały się loty objęte wspólną nazwa "program Merkury" pierwszy statek nie miał toalety. Również kombinezon kosmonauty nie był wyposażony w zbiornik na mocz. Stało się tak ponieważ przewidywany czas trwania tego lotu miał wynosić tylko kilkanaście minut, trwał natomiast kilka godzin. Niestety przez ten czas astronauta nie był w stanie utrzymać moczu.
Nauczeni doświadczeniem kolegi kosmonauci biorący udział w pozostałych misjach stosowali już pojemniki na mocz.
W czasach obecnych przed konstruktorami skafandrów kosmicznych stanęło prawdziwe wyzwanie. Mianowicie podczas planowanego lotu na Marsa człowiek będzie przebywał w przestrzeni kosmicznej około 1700 godzin.
Będzie to najdłuższy pobyt człowieka w Kosmosie.