Początki badań nad elektrycznością sięgają szóstego wieku przed naszą erą. Wtedy to Tales z Miletu obserwował zachowanie się naelektryzowanych ciał na przykładzie przyciągania przez potarty wcześniej bursztyn ździebeł trawy.

Znacznie zaobserwowano to zjawisko jeszcze m.in. na przykładzie odpychania się dwóch naelektryzowanych pałeczek ebonitowych oraz przyciągania się nawzajem pałeczki ebonitowej i szklanej. Obserwowane zdarzenia można było wytłumaczyć tylko tym, że pocieranie powoduje powstanie na pocieranych powierzchniach ładunków elektrycznych.

Nazwę ładunkom elektrycznym nadał dopiero Beniamin Franklin. Te, które gromadzą się na szkle nazwał dodatnimi, a te z pałeczki ebonitowej ujemnymi.

Franklin zajmował się też badaniem natury wyładowań atmosferycznych. Wtedy jeszcze niewiele wiedziano na temat piorunów. Uczony udowodnił, że piorun jest jednym ze zjawisk elektrycznych. Skonstruował nawet pierwowzór piorunochronu. Wtedy jeszcze proces wytwarzania prądu elektrycznego na sposób ciągły wydawał się niemożliwy.

Było tak do momentu skonstruowania przez Aleksandro Voltę pierwszego ogniwa galwanicznego zwanego "stosem Volty". Były to naprzemiennie ułożone srebrne i cynkowe płytki oddzielone warstwami z papieru, który był nasączony roztworem soli kuchennej.

Odkrycie to uświadomiło całemu naukowemu światu jakie możliwości otwierają się teraz przed badaczami. Zajęli się oni udoskonalaniem ogniwa Volty. Już natychmiast przeciągu ośmiu lat od jego odkrycia doszło do wyodrębnienia za pomocą metod elektrolitycznych nowych pierwiastków takich jak: potas, sód, wapń, magnez, stront i bar.

Michael Faraday przyszedł na świat w roku 1791, w Newington, dzisiejszej części Londynu. Ojciec Faradaya był kowalem w tej niewielkiej osadzie. Rodzinę nie stać było na kształcenie Michaela dlatego otrzymał on tylko podstawowe wykształcenie. W wieku 13 lat rozpoczął pracę u introligatora jako posłaniec. W następnym roku awansował na ucznia introligatora. Podczas składania jednej z prac wpadł mu w ręce artykuł dotyczący elektryczności. Od tej pory młody Faraday zaczął interesować się tym zjawiskiem. Przez cały okres pracy u introligatora starał się wyrwać ze środowiska robotniczego. Myślał, że pomoże mu w tym wstąpienie do Towarzystwa Filozoficznego, uczestniczył w wielu wykładach i doświadczeniach naukowych. Przez pewien czas pracował jako pomocnik tymczasowy w Royal Institution. Szczęśliwy traf sprawił, że w 1813 roku zwolniła się w tymże instytucie posada asystenta. Zaproponowano to stanowisko Faraday'owi. Od tej pory zaczął pracować u Davy'ego. Jednak współpraca nie układała się dobrze. Davy był zazdrosny o postępy Faradaya, który zaczął publikować pierwsze prace. Jednak zabrał młodego naukowca w podróż po placówkach badawczych w Europie. Spotkali m.in. Amperea i Voltę. W 1824 roku Faraday został członkiem Towarzystwa Królewskiego, a rok później objął posadę dyrektora laboratorium w Royal Institution. Zmarł w swoim domu w Hampton Court w 1867 roku.

Uczony najbardziej znany jest w świecie z tego, że prowadził wieloletnie badania nad zjawiskami elektryczności i magnetyzmu.

W roku 1820 Oersted zaobserwował pewne zjawisko, dzięki któremu stało się możliwe powiązanie ze sobą elektryczności i magnetyzmu, które do tamtej pory traktowane były oddzielnie. Mianowicie uczony odkrył, że w przestrzeni wokół przewodnika z prądem igła magnetyczna ulega odchyleniu. Wyciągnął z tego wniosek, że przewodnik z prądem musi generować pole magnetyczne.

Natomiast pojęcie linii sił pola magnetycznego wprowadził do terminologii naukowej dopiero Faraday.

Wynikami doświadczeń Oersteda zainteresowało się wielu naukowców, w tym Ampere. Wkrótce sam doszedł do bardzo ważnego odkrycia. Mianowicie przeprowadził doświadczenie z wykorzystaniem drutu otoczonego małymi magnesikami. Jeśli w drucie nie płynął prąd to o ułożeniu magnesów decydowało ziemskie pole magnetyczne. Natomiast jeśli prąd został włączony to ułożyły się one wokół drutu pokazując, że linie pola magnetycznego stanowią współśrodkowe okręgi.

Udało mu się ustalić również, że dwa równoległe przewodniki z prądem oddziałują na siebie za pośrednictwem pola magnetycznego. Jeśli przez te przewodniki prąd płynie w tym samym kierunku to będą się one przyciągać, a jeśli w przeciwnym to występuje zjawisko odpychania.

Ampere zaobserwował również, że jeśli w zwiniętej cewce będzie płynął prąd to będzie ona zachowywać się jak magnes sztabkowy.

Niewątpliwie jednym z fundamentalnych równań elektrodynamiki, prawo indukcji, jest autorstwa Faradaya. I jest jedną z niewielu zależności, które można udowodnić za pomocą szeregu prostych doświadczeń.

Doświadczenia takie zostały wykonane przez uczonego w roku 1831 . Faraday wykorzystał zwój, który wykonał z przewodnika oraz galwanometr przyłączony do jego końców. Okazało się, że w trakcie poruszania się magnesu do sztabki i z powrotem następowało wychylanie się wskazówki przyrządu. W momencie gdy sztabka magnesu zbliżała się do cewki wychylenie wskazówki wskazywała na pojawienie się prądu w obwodzie. Natomiast, gdy sztabka została zatrzymana w pobliżu zwoju prąd w obwodzie zaniknął. W momencie oddalania magnesu od zwoju wskazówka znowu się wychylała, tym razem w przeciwnym kierunku. Oznacza to, że w obwodzie znowu zaczął płynąć prąd, ale tym razem ma kierunek przeciwny.

Kolejnym etapem w doświadczeniu było powtórzenie wszystkich etapów eksperymentu z biegunem południowym magnesu. I ponownie galwanometr wskazał na pojawienie się prądu w obwodzie, tym razem w kierunkach przeciwnych. Na podstawie tych obserwacji Faraday doszedł do wniosku, że w całym tym zjawisku chodzi o względny ruch obwodu i magnesu. W obwodzie pojawia się indukowana siła elektromotoryczna, która powoduje przepływ prądu w obwodzie. Nosi on nazwę prądu indukcyjnego.

W dalszej pracy uczony wykorzystał układ dwóch cewek położonych blisko siebie. Jeden ze zwojów miał źródło siły elektromotorycznej w postaci baterii. Poza tym istniała możliwość otwierania i zamykania obwodu. Drugi obwód połączony był z galwanometrem.

W momencie, gdy w pierwszym obwodzie, z baterią, płynął prąd stały wskazówka galwanometru nie wychylała się. Natomiast w momencie zamykania, otwierania przełącznika lub odłączenia baterii wskazania galwanometru potwierdziły pojawienie się w drugim obwodzie prądu indukowanego.

Na podstawie wyników tych eksperymentów uczony sformułował prawo, które nosi nazwę prawa indukcji Faradaya. Mówi ono ,że siła elektromotoryczna, która jest indukowana w obwodzie, równa się szybkości zmian strumienia indukcji magnetycznej przechodzącego przez ten obwód.

Faraday uchodzi również za odkrywcę zjawiska zwanego elektrolizą. Wprowadził do terminologii naukowej nazewnictwo służące opisowi tego zjawiska. Odkrycie Faradaya ujawniło, że masa substancji która wydziela się gdy przez roztwór elektrolitu płynie prąd ma ścisły związek z przepływającym ładunkiem. Zależność ta została nazwana pierwszym prawem Faradaya. Według tego prawa masa wydzielona na elektrodach jest wprost proporcjonalna do iloczynu natężenia przepływającego prądu, czasu przepływu i pewnego współczynnika elektrochemicznego. Tego współczynnika dotyczy drugie prawo Faradaya. Mówi ono, że równa się on stosunkowi masy danej substancji wydzielonej na elektrodach do iloczynu ładunku jonów i stałej Faradaya F.

Michael Faraday zmarł w swoim domu w Hampton Court w 1867 roku.