Określenie "choroby weneryczne" wywodzi się od imienia "Wenera" (była to rzymska bogini miłości). Jak można się domyślać, wspomniane choroby związane są z narządami płciowymi, a konkretnie ich przenoszenie z człowieka chorego na zdrowego następuje za pośrednictwem narządów płciowych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO, World Health Organization) wprowadziła dla chorób wenerycznych uniwersalną i powszechnie obowiązującą nazwę: choroby przenoszone drogą płciową. Obecnie najbardziej znaną tego typu chorobą jest AIDS, (wywoływana przez wirusa HIV), o której najwięcej mówi się w mediach ze względu na jej nieuleczalność. Promuje się środki profilaktyczne (np. prezerwatywy), higieniczny styl życia, mające ustrzec przed zarażeniem wirusem HIV, jednak istnieje jeszcze mnóstwo innych groźnych chorób przenoszonych w czasie stosunku płciowego, towarzyszących ludzkości od pradawnych czasów. Już Hipokrates wspominał w swoich zapiskach o chorobach wenerycznych. Kiła pojawiła się w Europie pod koniec XV wieku. Prawdopodobnie została zawleczona do Europy z Ameryki Północnej przez członków wypraw morskich (między innymi przez załogę Krzysztofa Kolumba, który zawinął do wybrzeży Ameryki Północnej w 1492 roku). W połowie XIX wieku po raz pierwszy zidentyfikowano wrzód miękki. Bakterie odpowiedzialne za wywoływanie rzeżączki (Neisseria gonorhoeae) wyizolowano i zidentyfikowano w 1897 roku. Bakterię Treponema pallidum (wywołującą kiłę) odkryto w roku 1905. Zespół nabytego niedoboru odporności (AIDS) po raz pierwszy rozpoznano w 1981 r., a wirusa odpowiedzialnego za wywoływanie tej choroby (wirus HIV) odkryto dwa lata później.
Kiła (z łac. syfilis) jest chorobą przenoszoną drogą płciową. Wywołuje ją bakteria o nazwie Treponema pallidum ( krętek blady). Obok rzeżączki, rzęsistkowicy, wszawicy łonowej, AIDS, różnych typów zapalenia wątroby, wirusowego zapalenia cewki moczowej czy świerzbu kiła jest najczęściej spotykaną chorobą weneryczną. Obecnie nie występuje ona już tak często, jak dawniej, jednak nadal jest niebezpieczna i może prowadzić do groźnych powikłań. Choroba ma wieloletni przebieg i prowadzi do nieodwracalnych zmian w tkankach i narządach. Przenoszona jest głównie drogą płciową (w czasie stosunku seksualnego, analnego i oralnego), ale także przez pocałunek czy kontakt z krwią, w której znajdują się krętki. Jeśli na skórze osoby chorej występuje owrzodzenie zawierające bakterie (krętek blady), to każdy dotyk takiego owrzodzenia przez zdrowego człowieka może doprowadzić do zarażenia. Kiła przeniesiona w drodze pocałunku nazywa się nabytą. Choroba może też przenosić się z matki na płód (wtedy mówimy o kile wrodzonej). Lekarze dzielą cały przebieg choroby na cztery stadia: kiłę pierwotną, kiłę wtórną, kiłę utajoną i kiłę późną. Pierwsze i drugie stadium choroby cechuje się największą zaraźliwością.
W pierwszej fazie powstaje niebolesne owrzodzenie w miejscu, w którym bakterie wniknęły do organizmu (zazwyczaj są to narządy płciowe, ale również wargi, język, palce). Owrzodzenie takie nazywa się wrzodem twardym lub szankierem twardym i zanika samoistnie po kilku tygodniach. W pobliżu owrzodzenia dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych (jednak nie jest to powiększenie bolesne). Pierwsze stadium choroby może trwać kilka-kilkanaście tygodniu. W stadium drugim (które rozpoczyna się ok. 6-8 tygodnia i trwa ok. roku) krętki wędrują po całym organizmie, wydostawszy się z miejsca, w którym się namnażają (z szankiera) i osadzają się w tkankach. Na ciele osoby chorej dochodzi do zmian skórnych w postaci wysypek czy nadżerek błon śluzowych, a nawet łysienia. W jamie ustnej pojawiają się białawe małe owrzodzenia czy nalot. Osoba z taką wysypką może zarażać przez sam dotyk (już nawet nie przez kontakt płciowy). Opisywanej wysypce może towarzyszyć złe samopoczucie, gorączka, bóle głowy i gardła, ogólne osłabienie. Jednak te wszystkie objawy również znikają samoistnie, co może się okazać tragiczne w skutkach, gdyż osoba chora rezygnuje w takim wypadku z wizyty u lekarza. Wtedy kiła przechodzi w postać utajoną, nie dającą właściwie żadnych objawów chorobowych. Chory z kiłą utajoną nie zaraża, jednak ok. 30 % osób ze stadium utajonym przejdzie w stadium późne- najgroźniejsze ze wszystkich, mogące ciągnąć się latami (nawet dziesięcioleciami). Człowiek z późną kiłą zaraża ludzi zdrowych. W dodatku w jego ciele zachodzą zmiany, prowadzące do uszkodzeń wielu narządów (serca, oczu, mózgu czy całego układu nerwowego, stawów, kości i innych), a w efekcie do ślepoty, zaburzeń psychicznych, poważnych uszkodzeń serca i ostatecznie do śmierci.
Objawy chorobowe wywoływane przez kiłę są podobne do objawów innych chorób, dlatego ciężko ją zidentyfikować. Najpowszechniejszym badaniem w kierunku kiły jest OW (odczyn Wassermanna) polegający na poszukiwaniu we krwi przeciwciał skierowanych przeciwko krętkowi blademu. Badanie to ma jedną podstawową wadę: daje wynik pozytywny u osób po przebytej i wyleczonej chorobie, gdyż raz wytworzone w organizmie przeciwciała pozostają na całe życie. Badanie może dać wynik pozytywny nawet wówczas, gdy osoba podejrzewana o nosicielstwo krętka bladego nigdy nie miała z tym krętkiem kontaktu. Spowodowane może to być np. przebytymi chorobami wirusowym. Największą pewność daje badanie polegające na wyizolowaniu bakterii krętka bladego z krwi lub owrzodzeń.
Antybiotykiem skutecznym w leczeniu kiły jest penicylina. Zabija krętka bladego w każdym stadium choroby, jednak spustoszenia, jakie bakteria wywołała w organizmie do czasu podania leku nie da się odwrócić, dlatego bardzo ważne jest jak najwcześniejsze wykrycie i leczenie choroby. Dzieci z kiłą nabytą mogą umierać jeszcze przed narodzeniem albo zaraz po porodzie. Często występują u nich wady rozwojowe, zmiany chorobowe w narządach, jednak, co najgorsze, najczęściej nie ujawniają się one od razu. Dzieci chore zarażają tak samo, jak ludzie dorośli. Nie wszystkie dzieci urodzone przez zarażoną matkę są chore.
W walce z kiłą najważniejsze jest leczenie ludzi chorych, którzy są roznosicielami choroby. Stosowanie prezerwatyw w czasie stosunku płciowego zmniejsza oczywiście ryzyko zarażenia, ale nie eliminuje go, gdyż, jak wiadomo, kiłą można zarazić się przez pocałunek czy nawet dotyk (jak to było opisane już wcześniej). Wyeliminowaniu choroby może służyć opracowanie dobrej szczepionki i antybiotyków nowej generacji, gdyż jak się okazuje, penicylina (choć bardzo skuteczna) nie zawsze skutkuje w przypadku kiły.