Spis treści:
- Wprowadzenie i teza
- Rozwinięcie - „Lalka” Bolesława Prusa
- Kontekst - „Potop” Henryka Sienkiewicza
- Podsumowanie
Wprowadzenie i teza
Wprowadzenie: Miłość ma wielką moc – rozumie to chyba każdy, kto przeżył szczęśliwą miłość albo wielkie rozstanie. Potrafi doprowadzić do euforii albo na skraj rozpaczy, motywuje do działania albo rozbija tak, że trudno się pozbierać. Bolesne porzucenie albo dający nadzieję początek relacji odczuwa się wręcz fizycznie: motyle w brzuchu to przecież metafora niezwykłej radości i ekscytacji. Wachlarz emocji doświadczanych przez zakochanych sprawia, że motyw miłości jest jednym z najczęściej wykorzystywanych w sztuce. W literaturze sięgają po nią twórcy każdej epoki – bo czyż złamane serce i miłość, która rozrywa serce, nie są tematami uniwersalnymi dla wszystkich ludzi? Topos miłości jest jednym z głównych wątków „Lalki” Bolesława Prusa oraz „Potopu” Henryka Sienkiewicza.
Teza: Miłość potrafi zarówno działać destrukcyjnie, jak i motywować do działania.
Rozwinięcie - „Lalka” Bolesława Prusa
Rozwinięcie: Stanisław Wokulski, główny bohater pozytywistycznej powieści Bolesława Prusa pt. „Lalka” był kupcem. Gdy go poznajemy, jest już dojrzałym mężczyzną, który zgromadził spory majątek. Stach jest zakochany w Izabeli Łęckiej – młodej arystokratce. I choć mężczyzna ma pieniądze, jego pochodzenie stanowi dla niej problem – kobieta widzi w tym przeszkodę do zbudowania z nim relacji. Jednak Wokulski się nie poddaje – jego romantyczna dusza, którą ukształtowała epoka romantyzmu, dąży do tego, aby stać się godnym miłości Łęckiej. Mężczyzna kocha Łęcką całym sercem, jest gotowy do poświęceń i wyrzeczeń, aby dała mu szansę. Pracuje i zarabia, co pozwala mu wykupić dług rodziny Łęckich – liczy na to, że otoczenie ich opieką i pomoc przyczynią się do tego, że Łęcka zauważy w nim kandydata na męża. Niestety kobieta jest próżną osobą, która nie dostrzega wartości mężczyzny i gardzi jego poświęceniem.
Mogłoby się wydawać, że miłość do Łęckiej miała na Wokulskiego dobry wpływ – motywowała go bowiem do powiększania swojego majątku, stawania się bardziej zaradnym i rozwiniętym kulturalnie człowiekiem. Możemy sobie jednak tylko wyobrażać, jakim kosztem mężczyzna to wszystko osiągał – parł do przodu, pomnażał pieniądze, ale nie miał pewności, że zyska tym przychylność Izabeli. Żył więc w ciągłym niedosycie, w trybie oczekiwania, wypatrywania najmniejszych sygnałów, niepewny tego, czy w końcu uda mu się szczerze rozkochać w sobie kobietę. Z dzisiejszej perspektywy widzimy, że próbował zasłużyć na jej miłość – bo przecież arystokratka nie zakochałaby się w nim ot tak, po prostu. Gdyby nie pieniądze, nie zwróciłaby na niego uwagi.
Do pewnego momentu miłość działała na Wokulskiego motywująco. Wszystko zmieniło się, gdy nakrył Łęcką (będącą wówczas już jego narzeczoną) na flircie ze Starskim. Zrozumiał wtedy, że kobieta nigdy prawdziwie go nie pokocha. Ta świadomość stała się dla Stacha destrukcyjna – dotarło do niego, że cały czas, gdy wydawało mu się, że zbliża się do Łęckiej, był zwodzony. Doświadcza wówczas najgorszej mieszanki uczuć, w której poczucie porażki przeplata się ze smutkiem, upokorzeniem i niechęcią do życia. Ta ostatnia doprowadza go na skraj.
Kontekst - „Potop” Henryka Sienkiewicza
Kontekst: Miłość, która motywuje do działania, a co więcej – do pozytywnej przemiany, to jeden z motywów „Potopu” Henryka Sienkiewicza. Główny bohater powieści, Andrzej Kmicic był hulaką, który powoli zatracał w sobie cechy prawdziwego rycerza. Gdy poznał Oleńkę Billewiczównę, postanowił się zmienić – choć droga do tej przemiany nie była łatwa. Miłość do kobiety sprawiła, że stał się nie tylko lepszym rycerzem, ale przede wszystkim człowiekiem. Wskrzesił w sobie dawno zapomniane cnoty: pokorę, odwagę, umiar, opanowanie. Otworzył przed kobietą serce, z którego wylało się dobro, wcześniej skrzętnie skrywane. Chęć zasłużenia na szacunek Oleńki – wielkiej patriotki sprawiła, że Kmicic poświęcił się walce o ojczyznę. Bohaterska obrona Jasnej Góry i stawienie czoła Szwedom doprowadziło do uznania go za wielkiego rycerza. Kmicic odzyskał też ukochaną, która dostrzegła jego wielką przemianę i postanowiła dać szansę wspólnej przyszłości.
Podsumowanie
Podsumowanie: Główny bohater „Lalki” doświadczył zarówno destrukcji, jak i motywacji wpływu miłości na swoje życie, z kolei Kmicic – dzięki miłości – zmotywował się do przemiany, to prowadzi do pytania, czy miłość sama w sobie może być destrukcyjna lub twórcza? Czy o tym, jak potoczą się losy zakochanych, decyduje raczej ich postępowanie i okoliczności? Można by się pewnie na ten temat długo spierać, jednak zwykle wychodzi na to, że miłość jest jedynie bodźcem i napędem – a do czego? To już zależy od człowieka. Nawet miłość nieodwzajemniona nie musi prowadzić przecież do rozpaczy i destrukcji, ale może przykładowo doprowadzać do lepszego poznania siebie czy rozwoju na polu emocjonalnym. Czy miłość Romea i Julii była destrukcyjna, bo doprowadziła do tragedii? Sama miłość była piękna, czysta i dobra, a do destrukcji doprowadziły okoliczności. Warto patrzeć na miłość jak na możliwość: zyskania wspaniałego partnera albo otrzymania lekcji życia.
Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.