Spis treści:
- Wprowadzenie i teza
- Rozwinięcie - „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego
- Kontekst – odzyskanie niepodległości przez Polskę
- Podsumowanie
Wprowadzenie i teza
Wprowadzenie: Tytuł dzieła literackiego to swoista wizytówka, jaką nadaje mu autor. Niekiedy jasno wskazuje na tematykę utworu, innym razem stanowi imię głównego bohatera, bywa abstrakcyjna, a czasem odnosi się do metaforycznego rozumienia, stanowiąc również drogowskaz do interpretacji dzieła. Tytuł odgrywa istotną rolę w zrozumieniu przesłania utworu, często stanowiąc klucz do jego interpretacji. W przypadku powieści Stefana Żeromskiego przedwiośnie jest zdecydowanie wieloznaczne. Z jednej strony pisarz umieszcza akcję w czasie przedwiośnia, opisując zjawiska przyrody charakterystyczne dla tej pory roku, a z drugiej pojawia się metaforyka społeczno-polityczna dotyczącą Polski w okresie międzywojennym oraz związana z dojrzewaniem głównego bohatera.
Teza: Tytuł dzieł literackich można odczytać zarówno w sposób metaforyczny, jak i dosłowny.
Rozwinięcie - „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego
Rozwinięcie: W przypadku „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego tytuł można odczytać zarówno dosłownie, jak i również w znaczeniu przenośnym. Co więcej, na co najmniej dwóch poziomach: odnosząc się do kontekstu historycznego odrodzonej Polski w fazie odbudowy oraz etapu dojrzewania i poszukiwania swojej tożsamości przez Cezarego. S. Żeromski poprzez ten wybór podkreśla niedokończony, trudny proces budowy państwa i tożsamości narodowej po odzyskaniu niepodległości.
Można powiedzieć, że Żeromski wykorzystuje w swojej powieści szerokie pole semantyczne, jakie niesie za sobą słowo „przedwiośnie” i parokrotnie umiejscawia akcję o tej porze roku. W znaczeniu dosłownym przedwiośnie stanowi przedsionek wiosny. Zwiastuje koniec zimy i nadejście słonecznych dni. Przyroda budzi się wówczas do życia. Przedwiośnie jest czasem, w którym można spodziewać się rozwoju i pomyślności. To czas pozytywnego myślenia na temat przyszłości, snucia planów oraz siania w celu zebrania jak największego plonu.
W sposób dosłowny przedwiośnie pojawia się kilka razy na kartach powieści Żeromskiego. Pierwszy raz czytamy o przedwiośniu, gdy po śmierci matki Cezary rozmawia z nią w myślach. Dochodzi wówczas do wniosku, że tylko coroczny powrót wiosny i opisywanie go przez poetów jest jedynym nieśmiertelnym wydarzeniem w życiu. Opowiada matce o tym, jak przyroda budzi się do życia wśród śpiewu ptaków i wspomina, jak obserwował te zmiany natury dawniej z mamą.
Kolejne przedwiośnie, które pojawia się na kartach powieści, przynosi Cezaremu śmierć ojca, w trakcie podróży pociągiem do ojczyzny. Po przyjeździe do Polski przedwiośnie wcale nie pokazuje młodemu bohaterowi kwitnących kwiatów i śpiewu ptaków, tylko widok ubogiej, brudnej i zabłoconej wsi, z domami, których dachy są dziurawe, a ściany pokryte pleśnią. To, co zobaczył Baryka, w niczym nie przypominało czyściutkich i nowoczesnych szklanych domów, o których opowiadał mu ojciec.
Wreszcie znamienna jest końcowa scena powieści, w której Cezary bierze udział manifestacji robotników, zmierzających w stronę Belwederu. Wydarzenia rozgrywają się w pierwszym dniu przedwiośnia, zatem znów widać tu znaczenie dosłowne. W tym momencie warto jednak zastanowić się nad motywacją Cezarego, który wychodzi przed szereg robotników, prowadząc ich wprost na mur żołnierzy. Być może manifestacja miała być początkiem czegoś nowego, co mogło stać się upragnioną dla Polski wiosną. Tym samym przedwiośnie, które Żeromski umieścił w zakończeniu, może mieć podwójny wymiar: i dosłowny, i metaforyczny.
Warto tu podkreślić, że sam autor w jednym z fragmentów naprowadza czytelnika do metaforycznego rozumienia tytułu. Właśnie w takim znaczeniu przedwiośnie pojawia się w ostatniej części powieści w trakcie rozmowy Cezarego z Gajowcem w Warszawie. Baryka zarzuca mężczyźnie, że niewiele się w nowej Polsce robi, aby pomóc najbardziej uciśnionym i biednym, na co Gajowiec porównuje sytuację kraju, który dopiero co odzyskał niepodległość właśnie do przedwiośnia, mając jednocześnie nadzieję na nadejście wiosny dla ukochanej ojczyzny. Tłumaczy, że nie da się wszystkich reform przeprowadzić od razu i rząd dopiero zaczyna swoje działania. Porównuje je do ciężkiej i żmudnej pracy na roli, wymagającej niekiedy orania w twardej glebie wśród przykrego zapachu nawozu. Cezary kwituje jego argumentację stwierdzeniem, że nikomu nie spieszy się do tej roboty, jednak Gajowiec pozostaje pełen nadziei na nadejście „wiosenki”.
Cezary konfrontuje się z tą jakże trudną rzeczywistością, w której upadają kolejne mity: rewolucji, szklanych domów i sielskiego dworku w Nawłoci. Tu właśnie pojawia się miejsce dla kolejnego metaforycznego rozumienia tytułu „Przedwiośnie”. Trudny proces dojrzewania w sensie emocjonalnym, jak i ideologicznym, przez które przechodzi główny bohater, stanowią właśnie swoiste przedwiośnie dla dorosłego życia i zrozumienia, co jest w nim najważniejszym celem. Kolejne przedwiośnia pokazane na kartach powieści stanowią także pewne etapy w dorastaniu Cezarego. Wątpliwości i rozterki, z którymi się zmaga, stanowią metaforę sytuacji Polski, która próbuje odnaleźć swoją drogę po latach zaborów. Wydarzenia historyczne przeważnie pozwalają na pełniejsze zrozumienie tytułu dzieł literackich równie w kontekście dosłownym, jak i metaforyczny
Kontekst – odzyskanie niepodległości przez Polskę
Kontekst: W tym momencie warto wskazać istotny kontekst, w którym ma miejsce zarówno akcja utworu, jak i również publikacja książki. Mowa o wydarzeniach historycznych, czyli odzyskaniu niepodległości przez Polskę i próbie odbudowy kraju przez nowe władze. Działania były nieudolne, jednakże trzeba też pamiętać, że Polska była pod zaborami, a nasz kraj był podzielony przez 123 lata na trzy państwa, pod którymi życie toczyło się nieco innymi torami. Odrodzona Polska była niejednorodna, osłabiona i biedna. Co więcej, widać w niej było wyraźne jeszcze podziały na bogate i biedne warstwy społeczne. Do naprawienia pozostawało nadal tak wiele, że trudno było oczekiwać szybkich efektów. Polska znalazła się w stanie przedwiośnia: nadziei na rozwój i rozkwit, ale także konieczności mierzenia się z wewnętrznymi podziałami, biedą oraz wyzwaniami gospodarczymi i politycznymi. Z jednej strony walka o niepodległość wiąże się z walką o niezależność Polski w znaczeniu dosłownym, z drugiej strony metaforyczna walka o niepodległość może mieć szersze znaczenie, które inspiruje do refleksji na temat ludzi i społeczeństwa. Zatem można stwierdzić, że historia i tytuły nadawane w związku z wydarzeniami historycznymi stają się nie tylko tłem wydarzeń, ale także inspiracją, które można odczytywać na różne sposoby.
Podsumowanie
Podsumowanie: Tytuł „Przedwiośnie” symbolizuje czas przejściowy — moment, w którym przyszłość wciąż jest niepewna, a zmiany dopiero się zaczynają. Zarówno Cezary Baryka, jak i Polska stoją u progu przemian wymagających odwagi, determinacji i rozważnego podejścia do ideałów i rzeczywistości. Nadchodząca wiosna, pomimo trudności przedwiosennych, daje jednak nadzieję na nową, silną Polskę.
Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.