Bukietnica Arnolda (Rafflesia arnoldi)
Fani "Stranger Things" – strzeżcie się! Bowiem w tropikalnych lasach Sumatry i Borneo możecie na swojej drodze spotkać Demogorgona. Bukietnica Arnolda w łudzący sposób przypomina potwora ze wspomnianego serialu. Jest to roślina pasożytnicza, która nie posiada liści, łodyg, a nawet korzeni! Wytrwale żeruje na swojej ofierze, którą jest krzew Cissus. Największe jej okazy ważą nawet 10 kg! Niestety bardzo rzadko można ją podziwiać w pełnej okazałości, ponieważ kwitnie raz na kilka lat. Tubylcy częstą zwracają uwagę, że wydziela ona trupi zapach zgnilizny – tak więc Czechowicz słusznie zwrócił uwagę na krwiożerczą ingerencję roślin: "ciemnym kwiatem (…) skinę/ nieruchomy zapach uderzy mnie i zginę".
Przeczytaj również: Nagła ulewa po suszy to błyskawiczna powódź. Ten eksperyment nie pozostawia wątpliwości
Aristolochia salvadorensis
W świecie roślin można także znaleźć prawdziwą gratkę dla fanów "Gwiezdnych Wojen". Aristolochia salvadorensis wygląda zupełnie jak hełm Darth Vadera! Co ciekawe, nie sposób jej znaleźć na Mustafarze – w siedzibie wspomnianej postaci położonej na wulkanicznej planecie. Ten niebagatelny okaz można podziwiać na Ziemi, a dokładniej w Gwatemali oraz w południowej części Meksyku. Jest to roślina pozbawiona płatków. Zwykle przybiera barwy: bordową, fioletową i brązową – z domieszką koloru białego. Na jej powierzchni widoczne są charakterystyczne żyłki. Wydziela niestety zapach gnijącego mięsa. Jedno jest pewne – nie zwabi swoją wonią i wyglądem ludzi, ale za to wszelkie owady zapylające. Odważni mogą zakupić jej nasiona na zagranicznych portalach sprzedażowych.

Krąpiel Chantrieria (Tacca chantrieri André)
Florystyczną dawkę informacji znajdą także fani "Draculi" i "Batmana". Patrząc na kolejny okaz, nie sposób nie zauważyć jego kształtu przypominającego nietoperza. Stąd też jego nazwa Chantrieria – kwiat-nietoperz. Roślina ta czeka na wszelkich śmiałków w mrocznych, wilgotnych lasach Azji, rozciągających się na nizinach od Asamu do południowych Chin i Półwyspu Malajskiego. Krąpiel Chantrieria ma właściwości lecznicze. Azjatyccy lokalni uzdrowiciele używają jej do łagodzenia bólu oraz jako antidotum na zatrucia pokarmowe. Ich zdanie zostało potwierdzone przez szereg badań naukowych, które dowiodły, że wyciąg alkoholowy z kłącza krąpieli ma działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, a nawet przeciwzapalne!

Przeczytaj również: Wir wodny. Jak powstaje to śmiertelnie niebezpieczne zjawisko?
Hydra afrykańska (Hyndora africana)
To bez wątpienia najbardziej zdumiewająca roślina na świecie. Nie ma liści i jest całkowicie pozbawiona chlorofilu. Można ją spotkać jedynie w tropikalnej Afryce i na Madagaskarze, a także na południowych obrzeżach Półwyspu Arabskiego. Kwiaty hydry afrykańskiej są niezwykle mięsiste oraz stanowią pułapkę dla owadów. Zwykle przybierają krwistobordową barwę. Wydzielają także nieprzyjemną woń zgniłego mięsa. Zarówno kwiaty hydry, jak i jej owoce rozwijają się pod powierzchnią ziemi. Co ciekawe, można u niej zaobserwować termogenezę – zjawisko fizjologiczne typowe dla zwierząt, które prowadzi do wytworzenia i utrzymania ciepła. Czy wy także zastanawiacie się, czy twórca "Diuny" – Frank Herbert – inspirował się hydrą afrykańską, tworząc przeraźliwy czerw pustyni?

Dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum)
Kolejnym niesztampowym okazem świata flory jest dziwidło olbrzymie. Patrząc na nie, trudno nie zauważyć podobieństwa do roślin rodem z "Parku Jurajskiego". Przynależy do gatunków endemicznych indonezyjskiej Sumatry. Uchodzi za największy kwiat świata, który w okresie rozkwitu przybiera barwę królewskiej purpury. Dziwidło jest niezwykle rzadką rośliną – od czasów jej odkrycia (1878 rok) do 2010 roku udało się zaobserwować jedynie siedemdziesiąt pięć kwiatostanów. Informacje naukowe na jej temat są znikome, a botanicy z całego świata nadal badają jej cykl rozwojowy poprzez obserwacje i badania eksperymentalne. Warto dodać, że w 2021 roku dziwidło olbrzymie po raz pierwszy zakwitło w Polsce. Można je podziwiać w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Należy się jednak pośpieszyć, bo kolejnego kwitnięcia możemy się spodziewać dopiero za około 10 lat!

Przeczytaj również: Nie uwierzysz, że to Polska. 9 niezwykłych miejsc, które zachwycają
Bieluń surmikwiat (Datura metel L.)
Występuje w strefie międzyzwrotnikowej obu Ameryk, a także w krajach tropikalnych i subtropikalnych Afryki i Azji. Coraz częściej można go spotkać także w innych obszarach, gdzie jest wprowadzany metodą introdukcji, która polega na zasadzaniu nierodzimego gatunku, pochodzącego z innego obszaru geograficznego. Kwiaty surmikwiatu są niezwykle okazałe i przybierają najczęściej barwę białą lub purpurową. W środowisku naturalnym wyrastają one z podłoża, jednak w sklepach można coraz częściej kupować je w formie zwisających kwiatów doniczkowych. Biorąc pod uwagę kształt, kolor, a także wielkość kwiatów, można bielunie skojarzyć z – wyhodowanymi przez profesor Sprout – Parasolowymi Kwiatami z "Harry’ego Pottera". Kto wie, może to właśnie surmikwiat stał się inspiracją dla J. K. Rowling?

Keben okazały (Barringtonia asiatica)
Kwiaty kebenu okazałego zachwycają zapachem swoich kremowobiałych płatków. Są one bardzo duże, otwierają się wieczorem, a opadają tuż przed samym świtem. Podziwiać je można na wybrzeżach Oceanu Indyjskiego i zachodniego Oceanu Spokojnego. Znalezienie się w pobliżu kebenu nie należy do najlepszych pomysłów, bowiem cała roślina jest trująca, a skosztowanie jej miąższu powoduje duszności, silne torsje, a nawet śmierć! Specyfikację oraz wygląd kebenu okazałego wykorzystał James Cameron w "Avatarze", tworząc kwiaty i nasiona świętego Drzewa Dusz – występującego na filmowej wyspie Pandorze.

Przeczytaj również: TOP 10 najpiękniejszych zamków w Polsce. Warto odwiedzić je podczas wakacji
Lilia orientalna (Lilium oriental hybridum)
Choć wywodzi się z Azji, na stałe zagościła w europejskich domach. Cieszy się niezwykłą popularnością wśród Polaków. Potwierdzeniem na to są jej wielorakie odmiany, które można kupić w większości sklepów ogrodniczych. Najpopularniejszą lilią orientalną jest ta o różowych kwiatach z domieszką fioletowych odcieni. Swoją kolorystyką zabiera nas w azjatyckie krainy, które w naszej świadomości kojarzą się nam – właśnie! – z różem kwiatów wiśni. Lilia posiada imponujących rozmiarów kwiaty, zachwycające swoim zapachem. Nie bez przyczyny symbolizuje w kulturze majestat, królewskość i chwałę. Najstarsze mitologiczne podania mówią, że powstała z mleka Hery – najważniejszej z olimpijskich bogiń.

Słonecznik (Heliantus)
Po raz pierwszy w historii Ziemi mogli podziwiać słoneczniki mieszkańcy Ameryki Północnej. Obecnie ich dorodne żółte kwiaty kojarzą nam się głównie z idyllicznym obrazem polskiej wsi. Swą łacińską nazwę zawdzięcza mitycznemu bogowi słońca – Heliosowi. Kwiaty słonecznika cieszą się dużą popularnością. Coraz częściej pojawiają się w bukietach, czy też jako element przewodni sal weselnych. Od zawsze były inspiracją zarówno dla polskich, jak i zagranicznych malarzy. Wśród najpopularniejszych przykładów znajdują się "Słoneczniki" van Gogha, których ożywione, powiewające na wietrze płatki możemy podziwiać w malarskiej animacji pt. "Twój Vincent".

oprac. Małgorzata Kulik
Rozwiąż nasze quizy:
QUIZ ortograficzny. Czy wiesz, jak zapisać te rzadko używane wyrazy?
Bardzo trudny QUIZ z wiedzy ogólnej. Nieliczni zdobywają 100 proc.
QUIZ: Byłeś uczniem w PRL? Z łatwością odpowiesz na te pytania, choć przy 9. może być różnie
Komentarze (0)