Filozof żył w latach 1859-1941, natomiast jego myśl rozpowszechniła się szybko i szczyt popularności w Europie osiągnęła w latach 1907-1914. Cezurą okazała I wojna światowa, jednak przed jej wybuchem nie było na starym kontynencie kraju, który nie znałby bergsonizmu. Filozofia ta panowała w kołach inteligencji, gdzie wkrótce stała się wręcz modą. Najsilniej zjawisko widać to we Francji, która w całości niemal dosłownie podzielona była na dwa obozy: zwolenników i przeciwników kierunku. Najsilniej myśl Bergsona wpłynęła na psychologię, prezentując nową koncepcję życia i samego człowieka - wyzwolonego spod sił przytłaczającej konieczności, silnego, witalnego i twórczego. Filozofia wkrótce zmieniła sposób postrzegania spraw politycznych, religijnych, literackich. We Francji pojawił się M. Proust, który zrewolucjonizował dotychczasową prozę, kongenialnie, a więc bez istnienia bezpośredniego wpływu filozofa, realizując w literaturze założenia bergsonizmu. Owocem jego twórczości było powstanie romane nuove (nowej powieści), której najsłynniejszą realizacją był cykl "W poszukiwaniu straconego czasu". W Polsce również można wskazać na spory wpływ bergsonizmu, głównie w dziedzinie poezji. Widzimy go najsilniej w twórczości Bolesława Leśmiana, zainspirowanego zarówno intuicjonizmem tej filozofii, jak i koncepcją sił życiowych (elan vitae) tkwiących w człowieku i przyrodzie.

W kwestiach poznawczych Bergson odszedł od zasady racjonalizmu- poznanie uzależnił nie od rozumu, intelektu, lecz intuicji i instynktu życiowego. Sam intelekt rozumiał w sensie potocznym i naukowym i obie jego odmiany przystosowane były do celów praktycznego poznania świata, które w związku z tym nie może być bezinteresowne i bezstronne. Zgłębione zostają tylko te tajniki życia, które są człowiekowi potrzebne, niezbędne. Co więcej wiedza ta jemu służy, więc często dochodzi do swoistych deformacji, przekłamań, zafałszowań. Podmiot dla swoich interesów wytwarza sobie fikcje ogólności, całości, podczas gdy z rzeczywistości jego intelekt może wyłowić jedynie fragmenty. Oto sześć rodzajów deformacji, których dopuszcza się on w czasie procesu poznania: unieruchamia przedmiot poznania (zmienne właściwości są dlań nieuchwytne), rozkłada na części (to, co złożone jest niepoznawalne), upraszcza rzeczy, kwantyfikuje je (tj. ujmuje ilościowo), poddaje mechanizacji ( to, co żywe wymyka się jego kontroli), relatywizuje.

Poznanie potoczne opiera się na owych zniekształceniach, ale w szczególności nauka, która dąży do ujęcia rzeczywistości poprzez reguły, zasady, ogólne prawa - te zaś są zawsze jedynie wytworem podmiotu. Był on zatem zdecydowanym przeciwnikiem scjentyzmu w badaniach naukowych. Ta antyintelektualna postawa Bergsona była rodzajem paradoksu, występował on wszak z pozycji intelektualisty, filozofa, by skrytykować poznanie rozumowe. Rozum nie stał już na straży prawdy. Twierdził on, że nasza wiedza o świecie będzie głębsza i bardziej prawdziwa, jeśli oprzemy ją na intuicji czy działaniu instynktownym.

Przez intuicję rozumiał on zdolność człowieka do bezpośredniego, ale i całościowego ujęcia rzeczywistości również w aspekcie jej zmienności. Intuicję pojmował poza zasadą percepcji czy myślenia, w kategoriach instynktu - biologicznego wrodzonego przystosowania organizmu do życia w określonych warunkach. Tak zdefiniowana instynkt jest przeciwieństwem rozumu, działa on bowiem poprzez nieświadomość i z samego organizmu czerpie swą siłę. Intuicja jest zaś uświadomionym instynktem. Każdy z nas ją zatem posiada, tylko należy ją odkryć i umiejętnie wykorzystać. Jest jedynym godnym zaufania sposobem poznania rzeczywistości (świata ożywionego), ponieważ przez swój związek z ciałem i organizmem poznającego, właśnie z rzeczywistości się wywodzi. Dzięki intuicji poznajemy rzeczy od wewnątrz, bezpośrednio, w ich aspekcie jakościowym, indywidualnym, nie z zewnątrz jak w przypadku poznania rozumowego, które jest oprócz tego pośrednie, ilościowe, w upraszczające.

Najważniejszą tezę Bergsona można streścić następująco: poznanie intuicyjne jest nie tylko różne, ale i doskonalsze od rozumowego. Jest w istocie jedynym prawdziwym sposobem zdobywania wiedzy o świecie. Intuicjonizm w różnych postaciach przetrwał również do dziś w filozofii i psychologii, choć w dalszym ciągu wzbudza on wiele kontrowersji.