Paul Gaugin jest autorem obrazu: "Skąd przychodzimy?, Kim jesteśmy?, Dokąd zmierzamy?> Dzieło to może posiadać dość dużo interpretacji, ponieważ artysta nie określił w nim konkretnego przesłania. Przeważa tu refleksja, wyciszenie. Gaugin ukazał tu mnóstwo odniesień do Biblii, ale możemy się w tym obrazie doszukać także niewielkiego wpływu hinduizmu.

Pierwszy plan dzieła ukazuje nagie osoby, pochłonięte zadumą. Nad czym tak rozmyślają, pozostało tajemnicą artysty. Kolejno widzimy spacerujące postaci, a także wizerunek nieznanego Boga. Tłem jest tutaj przyroda, pięknie oddane drzewa, wzgórza oraz łąki - wszystko to przypomina biblijny Eden, pełen szczęścia, spokoju.

Główna część dzieła przedstawia człowieka, próbującego dosięgnąć jabłka na drzewie. Stanowi to odniesienie do jabłka, zerwanego w Raju przez Adama. Ten rajski świat przypominają również nagie postacie, które zdają się nie zauważać swojej nagości. Obraz Gaugina pełen jest nawiązań do Chrześcijaństwa, choć osoby na nim przedstawione oraz cała roślinność, swój rodowód mają w Azji.

Barwy niniejszego dzieła są niezwykle różnorodne. Widać tu paletę kolorów, od tych zimnych, jak błękity czy zielenie, aż do ciepłych, pastelowych żółci oraz czerwieni. Artysta chce najpewniej przekazać odbiorcom nie zmącony ciszę, a równocześnie jednostajność namalowanego miejsca.

Można się domyślić, że Gaugin był zainteresowany filozofią. Pragnął zwrócić naszą uwagę na kwestie najistotniejsze w ludzkim życiu, co widać już w samym tytule obrazu. Myślę, że zamierzeniem autora było stworzyć obraz wprawiający odbiorcę w stan melancholii i refleksji nad własnym życiem. W momencie powstawania dzieła, Gaugin był już dojrzałym człowiekiem i z pewnością osobiście nie jeden raz rozmyślał nad tym co go czeka na tamtym świecie, w jakim kierunku podąża? Przypuszczam, że już teraz zna odpowiedzi na te pytania. A czy każdy człowiek także je zna, czy poznamy je dopiero w obliczu śmierci?