Filozofia romantyczna podniosła na piedestał elementy, o których filozofom oświecenia nawet się nie śniło. Podczas, gdy filozofowie oświeceniowi poszukiwali źródeł poznania w doświadczeniu zmysłowym i obiektywnej racjonalności, tak romantycy dali pierwszeństwo duchowi nad racjonalną myślą i materią. Oświeceniowy racjonalizm, empiryzm i sensualizm zastąpione zostały romantycznymi ideami indywidualizmu i idealizmu. Filozofia romantyzmu zbudowana została na fundamencie idei niemieckich myślicieli, między innymi: Immanuela Kanta, Georga Hegla, Johanna Herdera. Kant widział źródło poznania w jednostkowym i subiektywnym akcie poznania. Hegel widział ducha świata w ponadprzeciętnych bohaterach i narodach. Zaś Herder był zdania, iż "naród to jedność pokoleń przeszłych, teraźniejszych i przyszłych, która egzystuje dzięki tradycji".
Adam Mickiewicz, podobnie jak wielu artystów swojej epoki, tworzył dzieła nawiązujące do elementów filozofii XIX - wiecznej. Również cykl "Sonetów krymskich" jest dogłębną refleksją nad nurtującymi człowieka pytaniami o życie, przemijanie, ojczyznę. Niezwykle istotnym natchnieniem dla napisania tych sonetów była natura, której opisom poeta poświęcił wiele miejsca. W niektórych utworach przyroda sprzyja bohaterowi - Pielgrzymowi, jest mu drogowskazem i bezpieczną ostoją: "Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi; (...) To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu"("Stepy akermańskie"). W innych sonetach zachwyt nad przyrodą przeradza się w lęk i obawę przed jej potęgą. W sonecie "Czatyrdach" poeta chyli czoła przed monumentalnością świętej dla muzułmanów góry. Jej majestat utożsamia z majestatem samego Boga. Widzi ją jako pośrednika między Bogiem a ludźmi, do którego wznoszą od wieków swe modły, góra jednak pozostaje niewzruszona na prośby i błagania ludu: "Czatyrdachu, ty zawsze głuchy, nieruchomy". Podmiot liryczny wypowiada się bezpośrednio kierując swoje słowa w kierunku szczytu, nazywając go: "masztem krymskiego statku", "minaretem świata", "padyszachem gór". Zachwyt nad pięknem natury łączy się w tym sonecie z podziwem monumentalności góry, która niewzruszona i niezniszczalna od wieków wysłuchuje ludzkich modłów. W kolejnych sonetach przyroda wzbudza bezgraniczny smutek i tęsknotę. Tak jest w przypadku sonetu "Pielgrzym". Tutaj piękno orientalnych krajobrazów przywołuje w pamięci inne obrazy. Są to bliskie sercu wspomnienia ukochanej ojczyzny i kobiety. Mimo, iż przyroda Krymu zachwyca swoim bogactwem nie jest w stanie zaangażować myśli na tyle, by zapomnieć o pięknie ziemi ojczystej, której uroki autor stawia ponad przyrodę orientu.
Zastanawiać może skąd tak wielkie znaczenie przyrody dla twórczości Adama Mickiewicza? Odpowiedzi można szukać w zainteresowaniach filozoficznych poety. Z zapałem czytał on dzieła francuskiego myśliciela Jeana -Jacquesa Rousseau, który zasłynął ostrą krytyką cywilizacji. Filozof widział w niej zgubę człowieka, a ratunkiem dla zniewolonych przez własną cywilizację ludzi miała być natura. Co za tym idzie, również intelektualizm był zagrożeniem dla wrażliwości i uczuciowości człowieka.
Jednak zainteresowanie naturą w filozofii nie jest pierwotną zasługą Rousseau. Od wieków jej potęga i tajemniczość pobudzały ludzi do głębokiej refleksji. Już myśliciele starożytni zajmowali się naturą i przyrodą z filozoficznego punktu widzenia. I tak na przykład Tales głosił, iż woda jest podstawą wszechświata, dla Anaksymenesa było to powietrze, dla Heraklita - ogień, zaś dla Ksenofanesa - ziemia. Teorie te uporządkował dopiero Empedokles, głosząc, iż światem rządzą cztery żywioły: woda, ogień, powietrze i ziemia. Innym filozofem przyrody był Demokryt. Jemu zawdzięczamy pojęcie atomu, niepodzielnej cząsteczki, będącej budulcem całego wszechświata.
Tematyka "Sonetów krymskich" dotyczy również motywu przemijania człowieka, upływu czasu, kruchości i ulotności ludzkiego życia. Aspekt przemijania nurtował filozofów już od czasów starożytnych. To Heraklit swoimi słynnymi słowami "Pantha rei" utwierdził przekonanie, że nic w ludzkim życiu dwa razy się nie zdarza. Horacy nawoływał do ratowania ulotności chwili słowami "Carpe diem". Dla Owidiusza czas był pożeraczem czasu o czym pisał w "Metamorfozach", a Wergiliusz w "Georgikach" zawarł słowa: Lecz tymczasem mija czas, mija bezpowrotnie". Wątek przemijania nierozerwalnie łączył się z motywem śmierci, wyeksponowanym na niepowtarzalną skalę w okresie średniowiecza. Anonimowi poeci wołali "Memento Mori!". Wzywali ludzi do życia w wierze i cnocie. Do zrezygnowania z dóbr ziemskich, które są nietrwałe i przemijające, na rzecz dóbr duchowych, które skrzętnie wzbogacane za życia miały zaowocować życiem wiecznym, które było ostatecznym celem człowieka. Ludzie epoki renesansu też nie zapominali o swoim przemijaniu. Kontynuatorem tej myśli na gruncie polskiej literatury był Jan Kochanowski, który pisał: "Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława, wszystko to minie jako polna trawa" ("O żywocie ludzkim") oraz Daniel Naborowski, co wyraża się w słowach: "jutro, coś dziś jest, nie będziesz".
A. Mickiewicz motyw przemijania porusza między innymi w sonecie "Bakczysaraj". Oto przedstawia w nim dawną stolicę Chanatu Krymskiego, kiedyś metropolię, dziś miejsce wiejące pustką, porośnięte bujna roślinnością. Dawna potęga miasta obróciła się w ruinę, jedyną jej pozostałością są wielobarwne witraże i marmurowa fontanna. Nikłe ślady dawnej świetności miasta ujęte w ramy melancholijnego sonetu budzą refleksję nad krótkowiecznością i przemijalnością świata. Ludzie przeminęli, pozostała jedynie natura, która jest na tyle silna, by się odrodzić i nadal trwać.
Innym wątkiem filozoficznym ujętym przez Mickiewicza w cyklu sonetów jest przejęty od Horacego i rozwijany między innymi przez j. Kochanowskiego motyw "Exegi Monumentum". W sonecie "Ajudah" poeta pisze: "(...) o poeto młody! Namiętność często groźne wzburza niepogody. Lecz gdy podniesiesz bardon, ona bez twej szkody ucieka w zapomnienia pogrążyć się toni i nieśmiertelne pieśni za sobą uroni, z których wieki uplotą ozdobę twych skroni". "Exegi Monumentum" to pełna nadziei recepta na nieśmiertelność poety. Można ją osiągnąć pozostawiając potomnym spuściznę w postaci poezji, która jest wiecznie żywa.
Twórczość A. Mickiewicza, a przede wszystkim cykl "Sonetów krymskich" dowodzą głębokiego zainteresowania poety myślą filozoficzną. W podejmowanych przez niego wątkach egzystencjalnych, które od wieków niezmiennie towarzyszą człowiekowi, Mickiewicz ujawnia swoją wrażliwość i refleksyjność nad sensem życia.