Jednym z charakterystycznych elementów literatury epoki Romantyzmu jest orientalizm. Jest to uzewnętrznione w twórczości literackiej zainteresowanie i fascynacja rozmaitymi przejawami życia i kultury narodów Bliskiego i Środkowego Wschodu. Twórcy romantyczni poszukiwali natchnienia przede wszystkim w kulturze i tradycji arabskiej, perskiej, japońskiej i chińskiej. Zachwycała ich tajemniczość i koloryt tych państw, a opisy egzotycznych krajobrazów, czy umieszczanie akcji utworów w realiach orientu (np. w haremie tureckiego baszy) pozwalały na ucieczkę od szarej i smutnej rzeczywistości, a także niejednokrotnie ukrywały przed cenzurą właściwe głęboko ukryte sensy.

Przyglądając się twórczości Adama Mickiewicza orientalizm dostrzegamy przede wszystkim w "Sonetach krymskich". W cyklu 18 sonetów poeta w mistrzowski sposób odkrywa przed czytelnikiem egzotyczne piękno wschodnich krajobrazów. Panorama półwyspu krymskiego przytłacza potęgą, tajemniczością i bujnością przyrody. Jednymi z głównych motywów spajających poszczególne sonety są stepy, morze i góry oraz głęboka refleksja nad ich pięknem. Opisy natury, tak skwapliwie czynione przez A. Mickiewicza pełnią w sonetach różną funkcję: poznawczą, estetyczną i emocjonalną.

Sonet - forma, która została użyta przez Mickiewicza - wykształcony został przez poetów włoskich w XIII w. Ze względu na specyficzną formę każdy z sonetów Mickiewicz można analizować na dwóch poziomach. Mianowicie, dwie początkowe zwrotki z reguły opisują konkretny pejzaż lub zjawisko, co tworzy warstwę opisową sonetu, a dwie kolejne strofy niosą refleksję, podsumowanie i wnioski, dając tym samym warstwę refleksyjną.

"Stepy akermańskie"

W sonecie "Stepy Akermańskie" Mickiewicz opisuje nie objęty wzrokiem step Akermanu nad Dniestrem. Nieogarniona, bezkresna przestrzeń uruchomiła wyobraźnię poety, który przedstawił w płynnym ruchu step jako ocean, wóz jako łódkę, a trawę porównał do szumiących fal. Tym samym podróż przez stepy staje się dla podmiotu lirycznego - podróżnego, żeglugą przez bezkresny ocean. Podmiot liryczny mimo panującej ciszy słyszy motyle i węże, zachwyca się bujną roślinnością stepową.

Jednak w drugiej strofie kołysanie traw stepowych zaczyna budzić u podróżującego obawę i nostalgię. Wspomnienia ojczyzny, nieszczęśliwej miłości, przyjaciół powracają w udramatyzowanym monologu. W skrzypieniu traw stepowych podmiot liryczny słyszy żurawie studniowe z rodzinnych stron Litwy. Wytęża słuch, jednak nie słyszy głosu z kraju ojczystego, czuje się zapomniany, samotny, wygnany i odosobniony. Cisza potęguje zaś poczucie braku buntu i sprzeciwu wobec zaboru, nikt nie nawołuje do powrotu, do walki o wolność, naród godzi się ze swoim zniewolonym losem. Mimo starań podmiotu lirycznego, jego nasłuchiwania są daremne, stąd słowa "Jedźmy, nikt nie woła".

"Burza"

Sonet "Burza" zaskakuje czytelnika odmiennością opisywanych zjawisk, diametralnie innych niż w "Stepach akermańskich". Cisza i ledwie słyszalne szelesty zagłuszone zostały przez dynamikę i grozę burzy. Natłok czasowników doskonale oddaje dramatyczność wydarzeń rozgrywających się na statku, np.: "zdarto żagle, ryk wód, wicher z tryumfem zawył". Inne zastosowane środki stylistyczne potęgują ruch, dźwięk i lęk ludzi wobec żywiołu. Żywioł natury ukazany został w pełnej mocy postaci, o romantycznym usposobieniu, jest to "geniusz śmierci" schodzący po grzbietach fal na pokład. Na pokładzie zaś panika i chaos. Zaobserwować można skrajne reakcje ludzi w obliczu żywiołu. Jedni szukają ratunku w modlitwie, inni żegnają się z rodziną i bliskimi, jeszcze inni płaczą. Uwagę przykuwa jednak odosobniona postać. Jest to człowiek samotny, poeta romantyczny, zdający się nie odczuwać strachu w obliczu śmierci. Jednak nie jego odwaga jest tego powodem, ale beznadziejność losu i samotność tego człowieka, który stracił wiarę i siły, nie ma żadnej bliskiej osoby, którą mógłby pożegnać przed śmiercią. Sonet "Burza" w mistrzowski sposób konfrontuje siłę żywiołu i kruchość ludzkiego życia. Uświadamia czytelnikowi, że to nie śmierć jest największą klęską człowieka, ale samotność i brak chęci do życia.

"Ajudah"

W sonecie tym opisana jest góra Ajudah (Góra - Niedźwiedź), z której szczytu kontempluje widoki bohater romantyczny. Widzi on rozbijające się u stóp góry spienione fale, które jawią mu się jako ławice wielorybów. Widzi również muszle, perły i korale, które pozostają na brzegu po odejściu fali. Te sceny budzą u obserwatora refleksję, w której góra Ajudah to serce poety, a fale morskie to targające tym sercem namiętności, które budzą twórcze natchnienie. Sonet ten pod opisem przyrody ukrywa typowe dla romantyków skojarzenia osamotnionego poety, który pozostaje jednak wiecznie żywy dzięki sławie swej twórczości.

"Czatyrdach"

Sonet ten opisuje rozpaczliwe modły muzułmanina, który wylicza nieszczęścia, dotykające ludzi od pokoleń. Beznadziejnie mówi o suszy, szarańczy i wojnach, jednak święta góra pozostaje zastygła i zobojętniała na wszelkie ludzkie cierpienia. Góra Czatyrdach została przez poetę spersonifikowana, ubrana w płaszcz lasu, z turbanem z chmur, niemo i modlitewnie zapatrzona w niebo. Mimo, że góra jest w oczach muzułmanina pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, wciąż milczy niewzruszenie. Jednak głos człowieka jest zbyt cichy i słaby, by wzruszyć głaz. Ten sposób obrazowania ukazuje odwieczną prośbę człowieka - cierpiącego i wątłego, który wznosi swoje modły do bóstwa wiecznego i niezniszczalnego. Jednak modły te zawierają również nutę zwątpienia i zapytanie, czy aby Bóg nie jest taki sam jak jego dzieło - góra Czatyrdach, czyli wielki, monumentalny i niewzruszony na ludzkie błagania?

Osobą łączącą poszczególne sonety jest poeta - Pielgrzym. Osoba wygnana z ojczyzny, tęskniąca za nią całym sercem i duszą. Przyroda pojawiająca się w licznych i oszałamiających opisach stanowi jedynie preludium do opisu uczuć i przeżyć podmiotu lirycznego. Stepy akermańskie swoim bezkresem i ciszą nie przynoszą ukojenia, ale potęgują cierpienie i poczucie samotności bohatera sonetów. A szalejące żywioły natury nie odwracają uwagi od wspomnień, lecz uświadamiają kruchość ludzkiego życia i osamotnienie w obliczu śmierci.